Facebook utwierdza w przekonaniu, że jesteś do niczego

Facebook utwierdza w przekonaniu, że jesteś do niczego28.01.2011 13:38
Źródło zdjęć: © Gizmodo

Podczas każdej wizyty na Facebooku odnosisz wrażenie, że wszyscy oprócz ciebie ciągle chodzą na fantastyczne imprezy, na których są sami fantastyczni ludzie, jeżdżą na wakacje w fantastyczne miejsca, wyglądają i czują się fantastycznie? Znajdujesz się w większości, ale cała ta "fantastyczność" to złudzenie. Nie zmienia to faktu, że psuje nam samopoczucie.

Naukowcy z Uniwersytetu Stanforda przeprowadzili badania wśród młodych amerykańskich studentów i dowiedli, że użytkownicy Facebooka nie dostrzegają, jak często ich znajomi z portalu czują się samotni i mają kłopoty, a przeszacowują liczbę imprez i pozytywnych doświadczeń, jakie spotykają innych. Nieświadomość lub ignorowanie faktu, że inni też mają problemy, ma realny wpływ na pogorszenie samopoczucia jednostki.

Media społeczne mają swoją specyfikę. Internauci usiłują pokazać się z najlepszej i najciekawszej strony, wiec obraz ich życia, jaki można wyczytać na przykład z portali społecznościowych, jest daleki od rzeczywistości. Widząc innych w takich podkoloryzowanych sytuacjach, wpadamy w pułapkę porównań i czujemy się gorsi.

Nastoletni użytkownicy mediów społecznych kształtują swój cyberwizerunek z większym rozmysłem niż ludzie dorośli. W wieku, w którym akceptacja przez innych, popularność i przynależność do grup rówieśniczych ogrywają kluczową rolę w podtrzymaniu samoakceptacji, Facebook i inne serwisy bardzo się przydają jako narzędzia do podrasowania swojego publicznego wizerunku.

Naukowcy twierdzą, że użytkownicy Facebooka powielają znany błąd osób przechodzących przez trudny czas lub zmagających się z depresją - zakładanie, że w nieszczęściu jesteśmy osamotnieni.

Paradoks polega na tym, że wiele wpisów na portalu świadczy o tym, że innym wcale nie wiedzie się tak fantastycznie. Narzekania na samopoczucie, pracę, związki itp. pojawiają się na Facebooku cały czas, ale gdy upieramy się, by się użalać nad sobą, nikt nas od tego nie odwiedzie. Wolimy ignorować wszystkie dowody na to, że inni nie są wcale tacy niesamowici. Innymi słowy, korzystając z mediów społecznych, ujawniamy lekką skłonność do masochizmu. Właśnie wpatrując się w cudze zdjęcia.

wydanie internetowe www.gizmodo.pl

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.