FaceApp. Polacy sprawdzili, czy aplikacja jest bezpieczna

FaceApp. Polacy sprawdzili, czy aplikacja jest bezpieczna23.07.2019 10:57
Źródło zdjęć: © WP.PL

Popularna aplikacja do postarzania – FaceApp – nie pobiera wszystkich zdjęć z galerii, nie przechowuje ich na rosyjskich serwerach i nie wie do kogo dzwoni użytkownik. Zachowanie aplikacji sprawdzili eksperci z CERT Polska.

- Aplikacja FaceApp w wersji 3.4.9.1.9 z wysokim prawdopodobieństwem nie zawiera złośliwego oprogramowania ani backdoorów – napisali w oświadczeniu członkowie zespołu CERT Polska.

FaceApp. Eksperci sprawdzili, czy aplikacja kradnie dane

Eksperci z CERT Polska zbadali zachowanie aplikacji FaceApp, która w zeszłym tygodniu wzbudziła zarówno ogromne zainteresowanie jak i spore kontrowersje. Eksperci przeanalizowali to oprogramowanie, aby sprawdzić, czy faktycznie umożliwia ono “kradzież” danych.

Do badań została wykorzystana aplikacja w wersji 3.4.9.1 ze sklepu Google Play. Została ona uruchomiona w specjalnie przygotowanym do tego środowisku. Podczas użytkowania jej zachowanie było monitorowane a generowany ruch sieciowy nagrywany.

FaceApp. CERT Polska nie znalazł podejrzanej działalności

Po uruchomieniu aplikacji i zleceniu jej przerobienia zdjęcia zaobserwowano, że łączy się ona z kilkoma zewnętrznymi serwerami. Są to serwery producenta aplikacji znajdujące się w amerykańskim oddziale chmury Amazon EC2. Inne połączenia prowadzą bezpośrednio do serwerów Google, Microsoft i Facebooka. Żaden z serwerów nie znajduje się na terenie Rosji.

Eksperci CERT nie zauważyli podejrzanej działalności podczas łączenia się z serwerami. Analiza potwierdziła, że aplikacja nie przesyła samowolnie lokalnych plików lub zdjęć z galerii. Do chmury trafiają wyłącznie zdjęcia, które zostały ręcznie wskazane przez użytkownika aplikacji.

Eksperci CERT zwrócili uwagę, że udostępniając zdjęcie użytkownik udostępniał też dane EXIF w nim zapisane, m.in. dane lokalizacji GPS. O tym, co jeszcze udostępnia się razem ze zdjęciami pisaliśmy tutaj.

FaceApp. Żądania dostępów

Analizie zostały poddane też uprawnienia jakich wymaga FaceApp do działania, które budziły wcześniej wątpliwości i były źródłem obaw o szpiegowanie przez aplikację. Eksperci ustalili, że:

  • Dostęp do aparatu nie umożliwia aplikacji samowolnego wykonywania fotografii.
  • Pełny dostęp do sieci daje możliwość połączenia z Internetem, nie umożliwia jednak wglądu w to, co wysyłają lub odbierają inne aplikacje.
  • Wyświetlanie połączeń sieciowych pozwala aplikacji sprawdzić czy smartfon jest połączony z Internetem i w jaki sposób – przez WiFI, czy też sieć komórkową; uprawnienie nie daje wglądu w przesyłane informacje.
  • Usługa płatności w Google Play działa wyłącznie w zakresie zakupu wersji “Pro” w tej konkretnej aplikacji; nie ma możliwości odczytu np. danych karty płatniczej.

Eksperci doszli do wniosku, że aplikacja nie żąda więcej uprawnień niż jest to niezbędne do jej działania. Jednocześnie informują, że opinia podana przez Polska Times, że aplikacja "będzie rejestrować i przesyłać na zewnętrzne serwery niemal wszystko to, co robimy – do kogo i kiedy dzwonimy, na jakie strony wchodzimy, za co płacimy, gdzie przebywamy, itd…" jest nieprawdziwa, a aplikacja nie ma takich możliwości.

- Podczas analizy aplikacji FaceApp nie znaleźliśmy żadnych jednoznacznych wskazań na to, że szpieguje ona swoich użytkowników. Nie zaobserwowaliśmy również, aby generowała nieuzasadniony ruch sieciowy lub wykorzystywała udzielone zgody, aby pozyskiwać nadmiarowe dane z naszego telefonu – czytamy w podsumowaniu opublikowanego na stronie CERT Polska.

Eksperci zaznaczają też, że podejrzewanie programu o szpiegostwo tylko dlatego, że jego twórca pochodzi z Rosji, to zbyt daleko idące wnioski. Podają przykłady rosyjskich programów i usług, które przyczyniły się do rozwoju internetu, jak np. WinRAR 7zip czy nginx, z którego korzysta ok 22 proc. stron internetowych na świecie.

Aplikacja FaceAppzdobyła szturmem światowy internet w zeszłym tygodniu. Wszystko zaczęło się od akcji marketingowej na Twitterze w Stanach Zjednoczonych opatrzonej tagiem #faceappchallenge. "Wyzwanie" stało się szybko popularne w USA, a chwilę później trafiło do Polski.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.