Eksperyment w polskiej wsi. Zamiast asfaltu - droga z gumy

Eksperyment w polskiej wsi. Zamiast asfaltu - droga z gumy16.07.2018 10:32
Źródło zdjęć: © facebook

Stworzenie "tradycyjnej" drogi okazało się zbyt drogie, więc młody burmistrz wykorzystał rozwiązanie sprawdzone w… kopalniach. Projekt ma teraz status eksperymentu, ale jeśli się sprawdzi, tak mogą wyglądać polskie drogi przyszłości.

Natknąłem się na informację na temat mat gumowych wykorzystywanych w kopalniach - mówi w rozmowie z PortalSamorzadowy.pl burmistrz Kisielic, Rafał Ryszczuk. - Okazało się, że są grube, zbrojone i mogą być skuteczne również na drogach, więc je kupiłem. Oczywiście zapytałem wcześniej prawnika, czy mogę je zastosować na drodze publicznej. Powiedział, że będzie to utwardzenie, którego nie trzeba będzie zgłaszać. Dostarczono nam maty, trzeba było opracować technologię ich układania i tak powstał 300-metrowy odcinek gumowej drogi - wspomina burmistrz.

Droga powstała we wsi Goryń. Dodatkowo zastosowano warstwę antypoślizgową z żywicy epoksydowej, a dokładnie z korundu. To nam zagwarantowało dobrą przyczepność również jesienią i zimą. I oszczędności, bo korund jest tani jak piach.

Nowatorski eksperyment trafił jednak pod lupę nadzoru budowlanego. Ich zdaniem mamy do czynienia z modernizacją, a to oznacza, że niezbędne jest pozwolenie na budowę.

Źródło zdjęć: © facebook
Źródło zdjęć: © facebook

Do rozbiórki nie doszło tylko dlatego, że udało się zdobyć opinie o przydatności i bezpieczeństwie dla środowiska takiego rozwiązania. Obecnie gumowa droga ma status eksperymentu. Jeśli będzie udany, droga z Kisielic zostanie zalegalizowana przez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju.

- Przyjechał do nas jeden z przedstawicieli firmy Synthos, należącej w części do Michała Sołowowa, jednego z najbogatszych Polaków, by oglądać tę naszą innowację. Z wyliczeń firmy wynika, że w Polsce do utwardzenia jest ok. 150 tys. km dojazdów do siedlisk rolniczych i wiejskich. Dla firm to ogromny potencjał finansowy. Przede wszystkim to jednak szansa, by pomóc ludziom, żeby nie żyli jak w XIX-wiecznym Serbinowie z "Nocy i dni", ale w Polsce XXI w. - mówi Rafał Ryszczuk.

Jak pisał w marcu serwis infoilawa.pl, mieszkańcy gminy zachwalają projekt burmistrza: "Kiedy inni toną w brei, my jeździmy jak ludzie, wreszcie!". Również Politechnika Wrocławska pozytywnie oceniła gumową drogę.

To kolejny dowód na to, że potrzeba jest matką wynalazków. Jak w Afryce łatano dziury? Z zużytych reklamówek.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.