Edward Snowden ostrzega - nie korzystajcie z Google Allo

Edward Snowden ostrzega - nie korzystajcie z Google Allo26.09.2016 09:16
Źródło zdjęć: © Elena Polio / CC

Eksperci zajmujący się szeroko pojętym bezpieczeństwem w sieci, po prezentacji nowego komunikatora Google Allo, trąbią na alarm.

_ Za darmo do ściągnięcia od dzisiaj: Google Mail, Google Maps i Google Surveillance (z ang. inwigilacja). To jest #Allo. Nie używajcie Allo. _ Tweeta o takiej treści zamieścił zaraz po amerykańskiej premierze najnowszego komunikatora Google'a, Edward Snowden, wieloletni współpracownik amerykańskiej National Security Agency (NSA). Skąd taka stanowcza reakcja?

Aby odpowiedzieć sobie na to pytanie, należy cofnąć się do tegorocznej konferencji Google I/O 2016, na której komunikator Allo został zapowiedziany. Prócz wielu plusów, nad którymi rozwodził się przedstawiciel zespołu tworzącego komunikator, jako główne zalety Allo wymieniono między innymi pełne szyfrowanie oraz bezpieczeństwo użytkowników.

Jak podaje serwis The Next Web, przedstawiciele Google’a zapewniali, że Allo korzysta z szyfrowania typu _ end-to-end _ jednak tylko w trybie _ incognito _, identycznym do tego jaki jest w Google Chrome. Dodatkowo twierdzili oni, że dane wysyłane i odbierane przez komunikator będą nie będą przechowywane zbyt długo oraz nie będzie do nich przypisana tożsamość - ani nadawcy, ani odbiorcy. Obrazowo mówiąc - treści będą szybko kasowane i bez możliwości identyfikacji.

Niestety, kilka miesięcy po konferencji, a już po premierze komunikatoraokazało się, że Google zrezygnował z opcji zapewniających bezpieczeństwo. Jak podaje serwis The Verge, Google Allo będzie jednak domyślnie przechowywać wszystkie konwersacje, które nie były wykonane w trybie incognito. Konwersacje będą tak długo przechowywanie, dopóki sam użytkownik ich nie wykasuje. Dodatkowo, Google posiada też domyślny dostęp do całej historii rozmów każdego ze swoich użytkowników. Co ciekawe, w żadnym oficjalnym komunikacie Google nie przyznało się do tego ruchu, a sprawa wyszła na jaw dopiero po premierze Google Allo.

Warto wspomnieć, że korzystanie z aplikacji w trybie incognito pozwala zachować pełne szyfrowanie wiadomości. Oczywiście tylko między komunikującymi się urządzeniami.

O ile otwarte rozmowy między użytkownikami dalej są bezpieczne przed atakami hakerów - Allo szyfruje wiadomości między urządzeniem a serwerami Google - to dostęp do wiadomości ma nie tylko Google, ale również ktokolwiek osiadający odpowiednie zezwolenie. A to już otwiera furtkę dla każdej właściwie agencji rządowej do niemal otwartego dostępu do historii rozmów.

Oczywiście, nie możemy powiedzieć, że Allo nie jest bezpieczne. Zwłaszcza w trybie incognito, w którym aplikacja korzysta z tego samego protokołu, co Signal- najbezpieczniejszy aktualnie komunikator internetowy, rekomendowany nawet przez Snowdena. Może jednak lepiej korzystać ze starych i sprawdzonych rozwiązań, zamiast rzucać się na błyszczące nowości, jak Allo?

LOP

Źródło artykułu:WP Tech
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.