Dzieci znikają, znikały i będą znikać. Rozwiązanie problemu jest w zasięgu każdego rodzica

Dzieci znikają, znikały i będą znikać. Rozwiązanie problemu jest w zasięgu każdego rodzica18.07.2019 14:02
Źródło zdjęć: © East News | PRZEMEK SWIDERSKI

Gdybym tylko mógł, wszczepiłbym swemu dziecku chip pod skórę, by się nie zgubiło. Ale nie mam takich możliwości. Na szczęście są prostsze metody, także bardzo skuteczne.

Najgorszy jest ten moment niepewności. Zniknęło… ale przecież nie mogło odejść daleko. Nasz krok i oddech przyspiesza. Nerwowo rozglądamy się w sklepie między alejkami. Czas zwalnia. Czuć wagę każdej upływającej sekundy. Zaczynamy wołać. Może usłyszy? Czasem słyszy...

Skoro ludzkość wysłała samochód na Marsa, chce wydobywać surowce na Księżycu, to dlaczego ma problem by upilnować dziecko? Przecież świat technologii wychodzi naprzeciw rodzicom już od lat. Specjalne aplikacje z lokalizacją, breloki i opaski z GPS, nawet operatorzy telefonii komórkowej uruchomili usługi lokalizacji telefonu dziecka. Narzędzi nie brakuje, więc może zaginięcia dzieci to marginalny problem?

W 2017 roku zaginęło 6759 osób poniżej 17. roku życia, w 2018 było to 5252 osób. Ale mniejsza liczba wynika ze zmiany przepisów dotyczących poszukiwań zaginionych. Izabela Jezierska-Świergiel z fundacji ITAKA podkreśla, że tak naprawdę ta liczba rośnie, a nie maleje. Powody zniknięć w przypadku nastolatków to głównie brak akceptacji, młodzieńcze problemy, depresje. W przypadku młodszych dzieci to głównie nieuwaga rodziców.

Mimo że mamy media, child alert, social media, internet, gadżety, może warto pójść jeszcze krok dalej? Może dla własnego spokoju może zachipować dziecko? Jako ojciec-panikarz, nie zastanawiałbym się ani chwili, jeśli gwarantowałoby to mojemu dziecku bezpieczeństwo. Jewgienij Czereszniew, ekspert ds. cyberbezpieczeństwa w firmie Kaspersky Lab, już sobie wszczepił w rękę bioniczny chip.

Dzięki takiemu rozwiązaniu oprócz lokalizacji, dłonią może dokonywać płatności, czy przechodzić przez bramki w metrze. W Szwecji pod skórą urządzenie ma już ponad 3.5 tysiąca osób. Takie rozwiązania mogą budzić obawy o bezpieczeństwo czy etykę. Tylko, że jeśli na szali mamy np. życie naszego dziecka, granice prywatności zaczynają się zacierać.

Jednak mimo postępu technologicznego nadal brakuje nam jednego elementu w tym wszystkim. Zdrowego rozsądku.

Co prawda 99% dzieci do 13. roku życia, które zaginęły, znajduje się w ciągu kilku godzin. To właśnie te kilka godzin może być traumatyczne dla całej rodziny. Pamiętajmy, że nowe technologie nie zwalniają od myślenia. Żaden gadżet nie zastąpi zdrowego rozsądku. Czasami najprostsze rozwiązania są najlepsze, choć najtrudniej je dostrzec.

Nawet NASA, jak głosi legenda, w najgorętszym momencie kosmicznego wyścigu poświęcała ogromne pieniądze na zbudowanie długopisu, który działałby w stanie nieważkości. Rosjanie znaleźli prostsze rozwiązanie. Dali astronautom ołówki.

Nie tylko nowoczesne gadżety, których zawodności nie jesteśmy w stanie przewidzieć, mogą uratować nasze dziecko. Nie telefon z GPS, który może się zgubić, zalać, rozładować jest rozwiązaniem. Nie warto szukać kosmicznych rozwiązań prozaicznego problemu. Czasami będąc z dzieckiem na plaży czy w galerii handlowej wystarczy, że na ręce będzie miało opaskę z numerem telefonu rodziców. Ten oldschoolowy gadżet może być dużo bardziej skuteczny niż cała chmara satelitów krążących 20 kilometrów nad głową naszego dziecka.

Więc skoro tak dbamy o nasze rzeczy – ubezpieczamy samochody, mieszkamy na strzeżonych osiedlach, nie zapominajmy by dbać o to, co najcenniejsze – o nasze dzieci.

Pomoc w przypadku zaginięcia znajdziecie na stronie www.zaginieni.pl, telefon w sprawie zaginionego dziecka i nastolatka to 116 000.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.