Duże ułatwienie w Narodowej Loterii Paragonowej
Wzięcie udziału w Narodowej Loterii Paragonowej jest teraz nieco prostsze. Wystarczy smartfon z zainstalowaną aplikacją mobilną, autoryzowaną przez Ministerstwo Finansów.
Narodowa Loteria Paragonowa to akcja edukacyjna Ministerstwa Finansów, za pomocą której uświadamia się Polaków, jak ważne jest branie paragonów. Na stronie programu czytamy:
Większość przedsiębiorców, którzy sprzedają towary i świadczą usługi, ma obowiązek stosowania kas fiskalnych. Niestety część z nich uchyla się od tego obowiązku. Są również i tacy, którzy mimo tego, że posiadają kasę fiskalną, nie rejestrują obrotów za każdym razem. W ten sposób ukrywają swoje obroty, a co za tym idzie konsument nie otrzymuje paragonu. Przez to są zaniżane wpływy do budżetu państwa z tytułu podatku od towarów i usług (VAT). A podatek VAT stanowi prawie połowę wszystkich dochodów budżetu państwa!
Narodowa Loteria Paragonowa ma to zmienić, bo zabieranie i rejestrowanie paragonów może się opłacić. Zgłaszający biorą udział w losowaniu, w którym do wygrania są samochody, laptopy Lenovo ThinkPad czy tablety iPad Air 2.
Narodowa Loteria Paragonowa - aplikacja mobilna
Do tej pory zgłaszanie paragonów było nie do końca wygodne, bo wszelkie dane należało wpisywać samemu. Teraz się to zmienia, bo Narodowa Loteria Paragonowa doczekała się aplikacji mobilnej, z której korzystać mogą użytkownicy Androida i iOS. Program skanuje paragon, “przepisując” wszystkie potrzebne informacje. Wystarczy nakierować na wydruk aparat.
W praktyce jest z tym czasami problem, o czym świadczą pierwsze recenzje aplikacji. - Aplikacja beznadziejna. Połowy danych nie potrafi rozczytać z paragonu, a wprowadzanie brakujących na ekranie dotykowym do najprzyjemniejszych nie należy. Do tego po tapnięciu w "Wyślij" zamiast zrobić to co powinna, czyli przesłać dane na nasze konto, ładuje stronę mobilną loterii i tyle - pisze rozczarowany użytkownik w komentarzu na Google Play. Średnia ocen: tylko 3,6.
Sprawdziłem i rzeczywiście z odczytywaniem niektórych informacji jest problem, choć w moim przypadku pognieciony paragon sprawy nie ułatwiał. Fakt, że aplikacja przenosi na stronę akcji, a nie wysyła bezpośrednio danych, też przeszkadza. Nie da się jednak ukryć, że całość i tak zajmuje znacznie mniej czasu niż ręczne przepisywanie.
Mimo tych drobnych niedogodności wydanie aplikacji jest dobrym ruchem, choć nieco spóźnionym - szkoda, że program nie jest dostępny od początku akcji. Zgłaszanie paragonów jest łatwiejsze, więc osoby, które to robią, zaoszczędzą trochę czasu. A przy okazji zachęca się tych, którzy paragonów jeszcze nie rejestrowali. Zobaczymy, czy zwiększy to popularność Narodowej Loterii Paragonowej.