Czy to koniec z testowaniem leków i kosmetyków na zwierzętach?

Czy to koniec z testowaniem leków i kosmetyków na zwierzętach?12.01.2017 17:45
Źródło zdjęć: © flickr.com | Jason Snyder

Postęp współczesnej medycyny i kosmetologii często okupiony jest mniejszym lub większym cierpieniem zwierząt. Zanim nowe leki lub kosmetyki zostaną przetestowane na ludziach, najpierw ich działanie sprawdzane jest na zwierzętach. Co prawda część dużych koncernów produkujących kosmetyki wycofuje się z tej praktyki, jednak w przypadku lekarstw jest to procedura praktycznie standardowa. Niestety, niemal zawsze wiąże się to z cierpieniem zwierząt. Jednak i to się może zmienić dzięki nowoczesnej technologii. Powstały już bowiem pierwsze urządzenia, które potrafią zachowywać się jak ludzkie ciało i dają możliwość testowania wpływu różnych substancji.

Naukowcy z Uniwersytetu w Toronto opracowali urządzenie, które nazwali AngioChip. To miniaturowa, przestrzenna struktura, na której można wyhodować tkankę, która naśladuje działanie i funkcje ludzkiego organizmu. To prawdziwy przełom, który zbliża medycynę do porzucenia testów na zwierzętach.

Idea zbudowania sztucznych narządów na elektronicznym chipie nie jest nowa. Do tej pory udawało się stworzyć proste, płaskie struktury z jedną warstwą komórek. Kanadyjczycy zdołali jednak stworzyć trójwymiarowy model, w którym kolejne warstwy specjalnego polimeru o nazwie POMAC układane są w stosy, tworząc wielowymiarowe przestrzenie – kanały o średnicy od 50 do 100 mikrometrów. Tak wytworzone urządzenie zalewa się w następnym etapie cieczą zawierającą żywe komórki. Te przywierają do ścianek kanałów i zaczynają rosnąć dokładnie w ten sam sposób, jak miałoby to miejsce w żywym organizmie.

Źródło zdjęć: © University of Toronto | University of Toronto
Źródło zdjęć: © University of Toronto | University of Toronto

Potencjał pomysłu naukowców z Uniwersytety w Toronto jest ogromny. Udało im się zbudować modele wątroby i serca, które działały dokładnie w ten sam sposób, jak prawdziwe organy. Model serca generował nawet rytmiczne drgania, tak jak bicie ludzkiego narządu. Najciekawiej jednak wyglądały prace związane z wątrobą. Naukowcom udało się bez problemu obserwować, w jaki sposób metabolizowane są leki i jakie interakcje zachodzą pomiędzy nimi. Co więcej, możliwe jest łączenie ze sobą poszczególnych tkanek za pomocą naczyń krwionośnych i obserwowanie tego, jak poszczególne leki oddziałują na cały organizm.

To jednak niejedyne badania mogące wyeliminować zwierzęta z testów medycznych. Badaczom z niemieckiego Instytutu Fraunhofera udało się w sztuczny sposób wyhodować miniaturową wersję ludzkich płuc. Dzięki ich modelowi poznanie wpływu działania leków zwalczających nowotwory stało się znacznie szybsze i wygodniejsze, a jednocześnie udało się ograniczyć cierpienia zwierząt. Płuco o objętości zaledwie pół centymetra sześciennego, dzięki stałemu połączeniu z bioreaktorem, działa i zachowuje się jak wierna kopia ludzkiego narządu. Dzięki temu testowanie nowych leków odbywa się niemal dokładnie tak samo, jakby były one testowane na ludziach. Co więcej, badacze są w stanie wykonać model płuca pod konkretnego pacjenta, z wykorzystaniem jego komórek, aby móc sprawdzić skuteczność danej terapii, zanim poda się pacjentowi leki.

Podobnie postąpił jeden z największych światowych producentów kosmetyków. Odchodzi on badania swoich produktów na zwierzętach, na rzecz wykorzystania w tym celu sztucznie stworzonej ludzkiej skóry. W tym celu amerykańska firma Organovo zaprojektowała i wyprodukowała specjalną drukarkę 3D, która warstwa po warstwie drukuje ludzką skórę z żywych komórek. Pełna kontrola procesu druku pozwala odtworzyć dokładną strukturę Rocznie powstaje około 130 tys. próbek, na których przeprowadzane są testy alergiczne, sprawdza się potencjalną toksyczność kosmetyków czy bezpieczeństwo ich stosowania.

Jak zatem widać, stoimy u progu sporych zmian w testowaniu leków i kosmetyków. Sztucznie wychodowane modele ludzkiego ciała lub poszczególnych organów nie tylko pozwolą uniknąć okrutnego wykorzystania zwierząt, ale także dadzą możliwość, aby znacznie lepiej przyjrzeć się mechanizmowi działania nowych substancji. Łatwość i szybkość tworzenia takich modeli znacząco przyśpieszy też pracę nad nowymi lekami, a także powinna ograniczyć ich cenę.

Źródło artykułu:WP Tech
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.