Czy Google oszukuje i manipuluje wynikami wyszukiwania? Śledztwo KE

Czy Google oszukuje i manipuluje wynikami wyszukiwania? Śledztwo KE30.11.2010 13:43

Komisja Europejska wszczęła we wtorek śledztwo, czy intenetowy potentat
Google nie wykorzystuje swojej dominującej pozycji na rynku wyszukiwarek, zaniżając w wynikach wyszukiwania miejsce swoich potencjalnych konkurentów. Oni sami poskarżyli się na to KE.

Komisja Europejska wszczęła we wtorek śledztwo, czy internetowy potentat Google nie wykorzystuje swojej dominującej pozycji na rynku wyszukiwarek, zaniżając w wynikach wyszukiwania miejsce swoich potencjalnych konkurentów. Oni sami poskarżyli się na to KE.

Komisja Europejska wszczęła we wtorek śledztwo, czy internetowy potentat Google nie wykorzystuje swojej dominującej pozycji na rynku wyszukiwarek, zaniżając w wynikach wyszukiwania miejsce swoich potencjalnych konkurentów. Oni sami poskarżyli się na to KE.

"Śledztwo dotyczy wszystkich krajów UE" - powiedziała rzeczniczka KE ds. konkurencji Amelia Torres. Dodała, że KE pozostaje w kontakcie z amerykańskimi władzami ds. konkurencji.

Konkurenci zarzucają pochodzącemu z USA Google, że stara się on ukryć linki do stron, które potencjalnie konkurują z jego własnymi usługami, takimi na przykład jak strony, gdzie można porównywać ceny produktów. Według nich, umieszcza je niżej w wynikach wyszukiwania, a wyżej plasuje własne tego rodzaju usługi. Chodzi tutaj o wyszukiwanie, gdzie właściciele stron nie płacą za umieszczenie swojego linka wyżej w wynikach; taką komercyjną usługę Google także oferuje.

Jeśli chodzi o płatne linki (linki sponsorowane), to KE zbada inny zarzut: czy Google nie obniża ich tzw. quality score - rodzaju współczynnika obliczanego skomplikowanym algorytmem, dotyczącego pozycji na liście wyników, który wpływa na cenę płaconą Google przez inne firmy. W tym wypadku także miałoby chodzić o zwalczanie stron z podobnymi, konkurencyjnymi wobec Google usługami internetowymi.

Ponadto KE zbada m.in., czy Google nie narzuca ograniczeń na ogłoszeniodawców oraz czy nie próbuje wpływać na dostawców sprzętu i oprogramowania w celu wyeliminowania innych wyszukiwarek.

Cytowany przez AFP rzecznik Google w Paryżu zapewnił, że firma jest gotowa do współpracy w śledztwie. "Oczywiście jesteśmy świadomi, że zawsze możemy być jeszcze lepsi i z tego powodu będziemy współpracować z KE, by rozwiać wszelkie wątpliwości" - powiedział.

KE zastrzega, że otwarcie śledztwa nie przesądza o jego wynikach i że na razie nie dysponuje dowodami przeciwko Google. Z formalnego punktu widzenia nie została nawet stwierdzona pozycja dominująca amerykańskiego giganta. Termin zakończenia dochodzenia - którego możliwość KE sygnalizowała już w lutym - nie jest znany.

Jednym z portali, który skarżył się na politykę Google, był Ciao należący do Microsoft, który służy porównywaniu różnych ofert handlowych w internecie. Tak samo postąpił m.in. brytyjski portal Foundem i francuski ejustice.fr specjalizujący się w kwestiach prawnych.

KE już wcześniej wykazała się determinacją w walce o konkurencję w internecie. Np. amerykański koncern Microsoft został po długiej batalii prawnej zmuszony do oferowania użytkownikom dostępu do różnych przeglądarek internetowych na równi z jego własnym Explorerem.

Z Brukseli Michał Kot

Aktualizacja: 30/11/2010 15:43

Źródło artykułu:PAP
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.