Cyfrowa telewizja za darmo. Jak ją odbierać?

Cyfrowa telewizja za darmo. Jak ją odbierać?10.11.2011 12:20
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

Polska staje się krajem telewizji cyfrowej. Przedstawiamy jej zalety i radzimy, jak dobrać antenę i przełączyć się na DVB-T.

Od czasów swojego powstania, czyli od lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku, telewizja nadawała audycje, wykorzystując analogowe kodowanie obrazu. Zdążyliśmy się więc już przyzwyczaić do nie zawsze najlepszej jakości obrazu i takich nieprzyjemnych efektów, jak śnieżenie czy odbicia. Osoby mieszkające na terenach górzystych lub silnie zalesionych pogodziły się też z brakiem odbioru niektórych kanałów.

Na szczęście coraz więcej z nas znajduje się w zasięgu cyfrowej telewizji naziemnej (DVB-T), która zapewnia wyższą jakość obrazu i znacznie trudniej ją zakłócić. Przeczytajmy, jak sprawdzić, czy możemy przesiąść się na telewizję cyfrową, jakiego sprzętu potrzebujemy i co zrobić, aby odbierać jak najsilniejszy sygnał.

Telewizja cyfrowa ma zalety, dzięki którym już w niedalekiej przyszłości zastąpi telewizję analogową:

- Więcej kanałów - w miejsce jednego kanału analogowego może być nadawanych nawet osiem kanałów cyfrowych
- Mniejsza podatność na zakłócenia - obraz dobrej jakości dotrze do wielu miejsc, w których odbiór telewizji analogowej był do tej pory bardzo trudny lub wręcz niemożliwy
- Rozdzielczość HD - w postaci cyfrowej mogą być także nadawane kanały w wysokiej rozdzielczości
- Dodatkowe funkcje - cyfrowa telewizja to także wygodny elektroniczny przewodnik po programach (EPG), wideo na żądanie (VoD), wiele ścieżek dźwiękowych (w tym dźwięk przestrzenny), kilka wersji językowych napisów do filmów oraz interaktywne dodatki.

EPG, czyli program TV w telewizorze

Jedną z bardziej przydatnych funkcji telewizji cyfrowej jest elektroniczny przewodnik po programach, zwany także w skrócie EPG (ang. Electronic Program Guide). To przejrzysty program telewizyjny wyświetlany na ekranie telewizora. EPG obejmuje wszystkie audycje, które pojawią się w ciągu najbliższego tygodnia. Do tej pory mieliśmy jedynie mało atrakcyjny program dla wybranych kanałów nadawany w postaci stron teletekstu.

Źródło zdjęć: © Klasyczna telegazeta pozwala zapoznać się z programem, ale jest niezbyt wygodna i mało atrakcyjna (fot. Komputer Świat)
Źródło zdjęć: © Klasyczna telegazeta pozwala zapoznać się z programem, ale jest niezbyt wygodna i mało atrakcyjna (fot. Komputer Świat)

Teraz przewodnik EPG umożliwia nie tylko łatwe zapoznanie się z telewizyjnym programem, ale też wyszukiwanie audycji, ustawianie przypomnienia o danym programie, a nawet bardzo proste programowanie nagrywania. Wszystkie audycje prezentowane w EPG mają też krótki opis zawartości.

Źródło zdjęć: © EPG jest znacznie bardziej przejrzyste i oferuje dodatkowe funkcje (fot. Komputer Świat)
Źródło zdjęć: © EPG jest znacznie bardziej przejrzyste i oferuje dodatkowe funkcje (fot. Komputer Świat)

Kanały w multipleksie

Kanały telewizji cyfrowej nie są nadawane pojedynczo, tak jak kanały analogowe. Przesyła się je w paczkach zwanych multipleksami (w skrócie MUX). W jednym multipleksie, który zajmuje pasmo porównywalne z jednym dotychczasowym kanałem analogowym, może zostać nadanych do ośmiu telewizyjnych kanałów cyfrowych o jakości SD. Obecnie na terenie Polski dostępne są dwa multipleksy - MUX 2 i MUX 3. a kolejny - MUX 1 - będzie niebawem uruchamiany.

Dziś możemy odbierać 1. cyfrowych kanałów telewizyjnych, które podzielone są na dwa multipleksy. W skład drugiego multipleksu (MUX 2) wchodzą: Polsat, TVN, TVN7, TV4, TV Puls, TV6 i Polsat Sport News. Multipleks trzeci (MUX 3) obejmuje kanały: TVP1, TVP2, TVP Info (wszystkie trzy będą docelowo przeniesione do MUX 1), TVP Kultura i TVP Historia. Z Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie odbywają się także testowe transmisje kanałów Polsat HD oraz TVN+1.

Obecnie możemy odbierać zarówno telewizję analogową, jak i cyfrową. Docelowo ma jednak pozostać wyłącznie transmisja cyfrowa. Jest to zgodne z zaleceniami Unii Europejskiej. Moment zakończenia transmisji analogowych był już kilkakrotnie przesuwany, a najnowszy plan zakłada, że wyłączenie analogowych nadajników telewizyjnych na terenie Polski nastąpi 3. lipca 2013 roku.

Mapy poniżej prezentują aktualny, orientacyjny zasięg obu nadawanych cyfrowo multipleksów DVB-T - MUX 2 (po lewej) oraz MUX 3 (po prawej).

Źródło zdjęć: © (fot. Komputer Świat)
Źródło zdjęć: © (fot. Komputer Świat)

Wyraźnie widać, że kanały z MUX 2 możemy odbierać na zdecydowanej większości obszaru Polski. Niestety, MUX 3 nadawany jest póki co zaledwie z kilkunastu nadajników (wiele z nich ma niewielką moc), więc tylko w niewielkiej część kraju można go odbierać. W grudniu 201. roku pojawi się kolejny multipleks - MUX 1. W przyszłości zostaną do niego przeniesione niektóre kanały TVP. Na początku będzie go można odbierać jedynie w okolicach Warszawy.

Źródło zdjęć: © (fot. Komputer Świat)
Źródło zdjęć: © (fot. Komputer Świat)

Polecamy w wydaniu internetowym komputerswiat.pl: Firefox obchodzi 7 urodziny!

Jaki telewizor jest potrzebny do odbioru telewizji cyfrowej?

W Polsce ustalonym standardem kodowania obrazu dla cyfrowej telewizji naziemnej jest MPEG-4 (H.264/AVC) - najnowocześniejszy z szeroko stosowanych standardów kompresji. Niestety, dla przyszłych odbiorców oznacza to, że ich telewizor musi być wyposażony w tuner DVB-T MPEG-4 (mają go praktycznie wszystkie telewizory od 201. roku).

W niektórych starszych odbiornikach telewizyjnych (nawet takich sprzed 2-3 lat) możemy mieć wbudowany tuner DVB-T, ale zgodny wyłącznie ze starszym standardem kodowania obrazu - MPEG-2. Taki telewizor dostroi się do polskich kanałów DVB-T, wyświetli EPG, odtworzy fonię, ale nie zobaczymy na ekranie obrazu. Dane o rodzajach tunerów w naszym telewizorze znajdziemy w instrukcji obsługi, w specyfikacji technicznej na stronie WWW producenta albo możemy o nie zapytać, dzwoniąc na infolinię producenta odbiornika. O DVB-T warto także spytać, gdy planujemy okazyjny zakup telewizora z drugiej ręki.

Stary telewizor i DVB-T

Jeżeli okaże się, że nasz telewizor nie ma tunera DVB-T MPEG-4 i nie planujemy w najbliższym czasie wymiany posiadanego odbiornika na nowy, wówczas do oglądania audycji cyfrowych musimy dokupić zewnętrzny moduł tunera.

Źródło zdjęć: © Na rynku bez problemu znajdziemy moduł DVB-T dla eurozłącza (SCART) - pasują nawet do najstarszych modeli telewizorów (fot. Komputer Świat)
Źródło zdjęć: © Na rynku bez problemu znajdziemy moduł DVB-T dla eurozłącza (SCART) - pasują nawet do najstarszych modeli telewizorów (fot. Komputer Świat)

Podłączamy go zwykle do wolnego gniazda SCART lub do cyfrowego portu HDMI. Koszt takiego urządzenia waha się od kilkudziesięciu złotych za modele DVB-T o jakości SD, przez 150-20. złotych za tunery DVB-T HD, aż do 500 złotych za urządzenia obsługujące jednocześnie cyfrową telewizję naziemną oraz satelitarną.

Jeżeli jesteśmy już abonentami pakietu cyfrowej telewizji satelitarnej, wówczas odbiornik telewizji cyfrowej DVB-T znajdziemy w dekoderze Pace HD PVR otrzymanym od Cyfry +, a do Turbodekodera HD telewizji n możemy dokupić dedykowany tuner DVB-T w formie niewielkiego "dongla" USB.

Źródło zdjęć: © Cyfra+ ma w ofercie dekoder Pace HD PVR z modułem DVB-T (fot. Komputer Świat)
Źródło zdjęć: © Cyfra+ ma w ofercie dekoder Pace HD PVR z modułem DVB-T (fot. Komputer Świat)

Telewizja DVB-T w komputerze

Cyfrowe kanały możemy także bez trudu oglądać na ekranie komputera. W sklepach oferowanych jest wiele modeli tunerów zgodnych ze standardem DVB-T MPEG-4. Użytkownicy komputerów stacjonarnych mogą kupić kartę telewizyjną montowaną wewnątrz obudowy. Jednak bardziej praktyczne wydają się urządzenia wykonane w formie "dongla" podłączanego do USB.

Źródło zdjęć: © (fot. Komputer Świat)
Źródło zdjęć: © (fot. Komputer Świat)

Taki tuner ma zwykle nieco mniejszą funkcjonalność, ale możemy go także wykorzystać w laptopie, urządzeniu All-in-One czy w miniPC. Także niektóre monitory wyposażone są w tuner DVB-T. Mogą one z powodzeniem zastąpić niewielki telewizor w sypialni.

Źródło zdjęć: © (fot. Komputer Świat)
Źródło zdjęć: © (fot. Komputer Świat)

Polecamy w wydaniu internetowym komputerswiat.pl: Firefox obchodzi 7 urodziny!

Wybieramy antenę do odbioru DVB-T

Liczba nadajników telewizji cyfrowej stale rośnie. Nie oznacza to jednak wcale, że w każdym rejonie kraju obejrzymy pełną ofertę multipleksów MUX 2 i MUX 3. Na stronie WWW firmy Emitel (www.emitel.pl) opublikowany jest harmonogram wdrażania telewizji cyfrowej. Na chwilę obecną zasięg drugiego multipleksu powinien obejmować większość terytorium Polski. Znacznie gorzej jest jednak z trzecim multipleksem, który pokrywa niewielki obszar naszego kraju.

Antena do DVB-T

Teoretycznie odbiór obecnie nadawanych kanałów cyfrowych nie wymaga zakupu nowych anten i tworzenia kolejnej instalacji domowej. Multipleksy MUX 1. MUX 2 oraz MUX 3 mieszczą się bowiem w tym samym zakresie częstotliwości, co dotychczasowe stacje analogowe (kanały z zakresu 21-60). Można więc używać posiadanych anten siatkowych czy anten Yagi. Tyle mówi teoria, a co z praktyką?

Tuner cyfrowy jest znacznie bardziej tolerancyjny dla siły odbieranego sygnału niż tuner analogowy. To dobra wiadomość dla osób mających do tej pory przeciętny sygnał TV, który musiał być silnie wzmacniany.

Źródło zdjęć: © Na ekranie telewizora odbierającego DVB-T czegoś takiego nigdy nie zobaczymy. Telewizja cyfrowa nie śnieży. Jeśli sygnał jest zbyt słaby lub zbyt silny widoczna jest "pikselizacja" obrazu - zwykle w postaci tzw. artefaktów (fot. Komputer Świat)
Źródło zdjęć: © Na ekranie telewizora odbierającego DVB-T czegoś takiego nigdy nie zobaczymy. Telewizja cyfrowa nie śnieży. Jeśli sygnał jest zbyt słaby lub zbyt silny widoczna jest "pikselizacja" obrazu - zwykle w postaci tzw. artefaktów (fot. Komputer Świat)

Niestety, w telewizji cyfrowej zarówno zbyt słaby, jak i zbyt silny sygnał spowoduje zakłócenia w odbiorze - brak obrazu, pikselizację lub jego zacięcia. Może zatem dojść do sytuacji paradoksalnej - jeżeli do tej pory mieliśmy antenę z silnym wzmacniaczem i znajdujemy się w niewielkiej odległości od nadajnika cyfrowego, to może okazać się, że kłopoty z obrazem DVB-T nie wynikają ze słabej jakości docierającego sygnału, ale z tego, że odbierany silny sygnał telewizji cyfrowej niepotrzebnie polepszamy używanym w instalacji analogowej wzmacniaczem szerokopasmowym. Może on nie tylko zbyt silnie wzmacniać i tak już dobry sygnał cyfrowy, ale wręcz wprowadzać szkodliwe dla odbioru zakłócenia (pochodzące od wciąż nadawanej telewizji analogowej).

Dlatego do odbioru telewizji cyfrowej zaleca się stosowanie wzmacniaczy o jak najmniejszym wzmocnieniu (na przykład 1. dB) lub ich całkowite wyeliminowanie z instalacji, o ile pozwala na to siła odbieranego sygnału cyfrowego.

Jaką antenę kupić?

Istnieje kilka typów anten, których możemy użyć do odbioru telewizji cyfrowej. Wybór konkretnego modelu zależy od jakości sygnału DVB-T, czyli od odległości do najbliższej stacji nadawczej oraz mocy, z jaką działa nadajnik na maszcie telewizyjnym.

Oto, jak najprościej wybrać właściwą antenę (patrz grafiki do opisów - oznaczone markerami):

1. Jeżeli mieszkamy blisko nadajnika telewizji cyfrowej (do 1. kilometrów), wówczas powinniśmy spodziewać się dobrego odbioru DVB-T już po zastosowaniu taniej i dość elegancko wyglądającej panelowej anteny pokojowej DVB-T, za którą trzeba zapłacić mniej więcej 50 złotych (marker - B).

2. W odległości do około 2. kilometrów od nadajnika warto zainwestować w bardziej skuteczną, ale nadal niewielką antenę balkonową, która kosztuje około 80 złotych (C). W tej odległości od nadajnika DVB-T powinny także dobrze sprawdzać klasyczne siatkówki, których używaliśmy do odbioru telewizji analogowej (A).

Źródło zdjęć: © (fot. Komputer Świat)
Źródło zdjęć: © (fot. Komputer Świat)

Polecamy w wydaniu internetowym komputerswiat.pl: Firefox obchodzi 7 urodziny!

3. Im dalej od nadajnika, tym lepsza musi być zastosowana antena. Osoby mieszkające w odległości od 2. do 30 kilometrów od nadajnika DVB-T mogą zaopatrzyć się w 16- lub 19-elementowe anteny kierunkowe typu Yagi (D). Zależnie od potrzeb mogą być one wyposażone dodatkowo we wzmacniacz sygnału (E). Niestety, są to już anteny dość pokaźnych rozmiarów. Kosztują jednak stosunkowo niewiele - od 30 do 60 złotych (wersje ze wzmacniaczem).

Źródło zdjęć: © (fot. Komputer Świat)
Źródło zdjęć: © (fot. Komputer Świat)

4. Powyżej 3. kilometrów konieczne zwykle będzie stosowanie wieloelementowych anten kierunkowych (E) lub ewentualnie siatkowych ze wzmacniaczem. Są to anteny o dużych gabarytach, a więc zamocujemy je na maszcie albo na dachu domu. Zapewnią one dobry odbiór DVB-T nawet w odległości 120 kilometrów od nadajnika. Koszt 44-elementowej anteny ze wzmacniaczem to około 130 złotych.

Musimy jednak pamiętać, że na jakość sygnału telewizji naziemnej wpływa moc nadajnika, czynniki pogodowe, ukształtowanie terenu, bliskość wysokich budynków, które stoją na drodze fali, kondycja naszej anteny, jakość użytych w instalacji przewodów i rozdzielaczy, a także liczba odbiorników podłączonych do anteny. W związku z tym podane przy typach anten zalecane odległości od nadajnika mają charakter orientacyjny. Jakość sygnału DVB-T może bowiem ulegać nie zawsze łatwym do przewidzenia zmianom. Dlatego robiąc samodzielnie instalację domową, warto skorzystać na przykład z doświadczenia sąsiadów, którzy już odbierają telewizję cyfrową.

Ustawianie anteny

Jeżeli sami będziemy instalować antenę, to zwykle zastosujemy starą jak telewizja metodę kręcenia anteną do momentu uzyskania dobrego obrazu lub odczytania na ekranie telewizora najlepszej jakości sygnału - nowe modele mają wbudowany prosty miernik jakości i mocy sygnału, zwykle znajdziemy go w menu telewizora.

Źródło zdjęć: © (fot. Komputer Świat)
Źródło zdjęć: © (fot. Komputer Świat)

W sklepach dostępne są także amatorskie mierniki sygnału DVB-T, jednak ich koszt (80-10. złotych) przekracza zwykle koszt anteny i przewodu, a więc raczej nie jest to opłacalny zakup. Jeżeli nie czujemy się na siłach, zawsze możemy skorzystać z usług wyspecjalizowanego instalatora.

Źródło zdjęć: © (fot. Komputer Świat)
Źródło zdjęć: © (fot. Komputer Świat)

Polecamy w wydaniu internetowym komputerswiat.pl: Firefox obchodzi 7 urodziny!

Źródło artykułu:Komputer Świat
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.