Coraz więcej Polaków słucha muzyki w sieci. Oto jak działa streaming

Coraz więcej Polaków słucha muzyki w sieci. Oto jak działa streaming18.10.2017 07:45
Źródło zdjęć: © pexels

Ile osób korzysta na świecie ze streamingu? Najpopularniejsza platforma na świecie, Spotify, w lipcu tego roku miała ponad 140 milionów aktywnych użytkowników, z czego 60 milionów płaci za wersję Premium. Co jednak kryje się za czarno-zieloną aplikacją? Jak działa streaming muzyki? Na te pytania odpowiada Magdalena Dunin-Markiewicz z firmy e-Muzyka, agregującej cyfrową muzykę w Polsce.

- Dostawa płyt do serwisów streamingowych różni się od wydania albumu na CD. Żeby wydawnictwo było polecane i promowane w serwisie musi zawierać wiele szczegółowych informacji – mówi mi Dunin-Markiewicz. - Piosenka to nie tyko plik audio, ale też materiały graficzne i szczegółowe metadane do prezentacji w serwisie i późniejszych rozliczeń – podkreśla.
Jak tłumaczy dalej, serwisy streamingowe w ogromnej większości korzystają z kompresji dźwięku. Ma to na celu zapewnienie komfortowego użytkowania nawet przy ograniczonej szybkości łącza internetowego, na przykład na telefonach komórkowych. Problem kompresji muzyki znika jednak w przypadku pobierania plików do pamięci urządzenia i słuchania ich bez dostępu do Internetu. Co jednak ma swoje wady, bo dysk nie jest z gumy. A streaming daje możliwość dostępu online w dowolnym czasie i miejscu do niemal nieograniczonej bazy nagrań z całego świata.

Synchronizujesz swoje konta z serwisów muzycznych z Facebookiem? Tu trzymają dane o tobie

Oczywiście audiofile również chcą się cieszyć dobrą jakością muzyki ze streamingu, dlatego na rynku pojawiają się oferty słuchania utworów w formatach bezstratnych, jak FLAC czy WMA Lossless. Są jednak droższe i mają sens tylko przy szybkim łączu światłowodowym, które najczęściej wykorzystuje się stacjonarnie, w warunkach domowych.

- Z naszych obserwacji wynika jednak, że dla ogromnej większości użytkowników jakość oferowana przez serwisy streamingowe jest zupełnie wystarczająca – podkreśla Dunin-Markiewicz.
Jednak nie samym streamingiem człowiek żyje. Nie bez powodu w końcu sieć sklepów Biedronka rozpoczęła sprzedaż płyt winylowych – ktoś w końcu chce słuchać muzyki z gramofonów. Moje przypuszczenia potwierdza zresztą rozmówczyni.

Jej zdaniem, rosnący rynek winyli i wracające do łask kasety magnetofonowe to głównie kwestia mody i chęć obcowania z małym dziełem sztuki. W końcu jest coś magicznego w patrzeniu się na gramofon z obracającą się czarną płytą, jak też w przewijaniu ołówkiem kasety magnetofonowej, dodaje. Za modą podąża wiele wytwórni, jak np. SP Records, która wydaje reedycje kultowych wydawnictw, a także najnowsze tytuły również na płytach winylowych i kasetach.

- W kwestii jakości zdania są podzielone, ale na pewno muzyka z płyt winylowych ma wiele cieplejszą barwę dźwięku niż zapis cyfrowy, szczególnie na dobrej klasy gramofonie, najlepiej w połączeniu ze wzmacniaczem lampowym – opisuje.
Tylko ilu Polaków streamuje muzykę z sieci do swoich uszu? Najwięcej użytkowników w Polsce korzysta z ograniczonych i zawierających reklamy, bezpłatnych modeli. Zaś osób, które zdecydowały się płacić co miesiąc za nieograniczone słuchanie muzyki bez reklam jest natomiast około pół miliona, zdradza Dunin-Markiewicz.

Przedstawicielka firmy e-Muzyka dodaje również, że liczba klientów serwisów streamingowych rośnie bardzo dynamicznie - w tempie kilkudziesięciu procent rocznie. Na rynku pojawiają się cały czas nowe serwisy, często łączące w nowatorski sposób różne modele korzystania z muzyki jak choćby Plus Music, oferujący streaming z pobieraniem plików.

A co z małymi, niezależnymi artystami, którzy chcą sprzedawać swoją muzykę bezpośrednio dla odbiorców? Problemem dużych serwisów jest fakt, że ich model biznesowy promuje dużych graczy – marże za odsłuchany utwór są dość niskie, jeśli jednak jedna piosenka ma kilkadziesiąt milionów odtworzeń, staje się to stosunkowo intratne (trzeba jeszcze pamiętać o procencie dla wytwórni).

Dla muzyków z kręgu tzw. "niezalu" alternatywami są Bandcamp oraz Soundcloud – tam można kupić zarówno nielimitowany streaming utworów, mp3 do pobrania, a nawet fizyczne wersje albumów głównie niszowych artystów, choć nie tylko.

- Modele świadczenia usług muzyki cyfrowej cały czas ewoluują. W tej chwili dominująca jest subskrypcja na nielimitowanie słuchanie muzyki, jak w Spotify, Tidal czy rodzimym Plus Music – tłumaczy Dunin-Markiewicz. - Dwa serwisy wspomniane na początku, Bandcamp i Soundcloud, skupiają głównie fanów mocno undergroundowych brzmień i trudno w ich przypadku mówić o powszechności. Spełniają one jednak bardzo ważną rolę w promocji debiutantów, nie ma w nich natomiast płyt artystów z pierwszych miejsc list przebojów, co pozwoliłoby na sukces komercyjny na masowym rynku – podkreśla.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.