Co lepsze - Lotto czy Eurojackpot? Ekspert wylicza

Co lepsze - Lotto czy Eurojackpot? Ekspert wylicza11.05.2019 17:55
Źródło zdjęć: © East News

Trafienie szóstki w totka to marzenie wielu Polaków. Od jakiegoś czasu w Polsce dostępna jest też popularna w Europie loteria Eurojackpot, w której można wygrać ponad 300 milionów złotych w kumulacji. Co wybrać? Pewnej podpowiedzi udziela nam... matematyka.

W polskiej loterii również zdarzały się niesamowite kumulacje - wygrane dochodziły nawet do 56 milionów złotych. A wystarczy wydać tylko kilka złotych, prawda? Prawda. Prawdą jest też to, że wygrana na loterii graniczy z cudem. A czy "większym cudem" będzie inwestycja w kupon loterii krajowej, czy europejskiej?

Zapytaliśmy o to Łukasza Burego, matematyka pracującego w Centrum Nauki Kopernik. Specjalnie dla WP Tech postanowił wyliczyć, która loteria daje większą szansę powodzenia.

- Przede wszystkim z matematycznego punktu widzenia trzeba odróżnić dwa pojęcia. Mamy prawdopodobieństwo wygranej oraz oczekiwaną wartość wygranej, o której można myśleć jako średnim zysku - tłumaczy ekspert. - W języku potocznym często tych pojęć używa się wymiennie, ale jest to błąd, często zresztą wykorzystywany, żeby nami sprytnie manipulować - podkreśla.

Gdzie są większe szanse

Bury wyjaśnia, że pierwsza wielkość, czyli szansa wygrania, jest zupełnie niezależna od kosztu losu i wysokości nagrody. Przykładowo, w Lotto wybieramy 6 z 49 liczb. A ponieważ wszystkie szóstki są tak samo prawdopodobne, a możliwych szóstek jest aż 13 983 816, to prawdopodobieństwo głównej wygranej jest jak 1 do prawie 14 milionów. Są wprawdzie "specjaliści", którzy wierzą, że niektóre są bardziej szczęśliwe niż inne, ale brak na to naukowych podstaw, ocenia matematyk. Stąd zresztą różne "systemy", w których obstawia się ciągle te same liczby, trzeba traktować wyłącznie jako formę rytuału.

W Eurojackpot natomiast grający wybiera 5 z 50 liczb i, niezależnie, 2 z 10 liczb. W tej grze możliwych piątek jest 2 118 760, a możliwych par - tylko 45, oblicza Bury. Jednak główna wygrana przysługuje szczęśliwcom, którzy trafili prawidłowo i piątkę, i parę.

Źródło zdjęć: © PAP
Źródło zdjęć: © PAP

- To jest taka sama sytuacja, jakbyśmy uczestniczyli w dwóch różnych loteriach - jednej o szansach wygranej jak 1 do ponad 2 milionów, i drugiej o prawdopodobieństwie wygranej 1 do 45. Ale musimy wygrać w obu, żeby dostać wypłatę – dodaje matematyk.

Żeby poznać prawdopodobieństwo wygranej musimy przemnożyć przez siebie obie wytłuszczone liczby. Szybka kalkulacja daje nam 95 344 200 kombinacji. Szansa wygranej w Eurojackpot jest więc jak 1 do ponad 95 milionów, niemal siedmiokrotnie mniej niż w Lotto.

- Pamiętajmy, że porównujemy szanse zajścia zdarzeń statystycznie porównywalnych do bycia trafionym piorunem, więc z praktycznego punktu widzenia różnica między "bardzo mało prawdopodobnym" a "niezwykle mało prawdopodobnym" nie dla każdego gracza może być istotna – zastrzega Bury.

Wartość wygranej

Tyle teorii, ale pozostaje najważniejsze dla grających pytanie – w którą opłaca się bardziej zagrać? Tutaj przydaje się wspomniana wyżej średnia wartość wygranej, czyli jej oczekiwana wartość. Trudniej tutaj mówić o konkretach, zauważa matematyk. Z tygodnia na tydzień zmienia się pula nagród, zależna od liczby graczy, a także od wyników losowań z poprzednich tygodni. Dla uproszczenia można zatem przyjąć tak zwane gwarantowane pule nagród. Jaki otrzymamy efekt?

- Wnioski będą dla graczy bardzo pesymistyczne: Lotto gwarantuje szóstkowiczom pulę co najmniej 2 milionów zł. Podzielone przez 14 milionów kombinacji daje oczekiwaną wygraną 1/7 złotego, tj. ok. 14 groszy, a po uwzględnieniu kosztu zakładu, czyli 3 złotych, daje średnią stratę 2,86 zł – wylicza Bury.

Zobacz też: Technologiczne mity – wielu w nie wierzy, choć nie są prawdziwe

Eurojackpot z kolei gwarantuje wygrane pierwszego stopnia w wysokości ok. 41 milionów zł. Po podzieleniu przez 95 milionów kombinacji daje to około 43 groszy. Niby więcej, zauważa matematyk, ale koszt losu to w tym wypadku 12,50 zł, a więc średnio tracimy 12,07 zł.

- Obie loterie są więc statystycznie rzecz biorąc nieopłacalne, choć na Eurojackpocie wypada się gorzej nawet zanim uwzględnimy fakt, że potencjalnie trzeba będzie się podzielić ze zwycięzcami w całej Europie, a nie tylko w Polsce – dodaje ekspert.

Jaki zatem wyłania się obraz tego typu gier? Bury nie pozostawia złudzeń – uczestnicy będą stratni w każdej takiej loterii. Dlaczego? Bo, żeby nie zbankrutować, organizatorzy muszą zawsze zasady ułożyć tak, że tylko pewien procent wpływów przeznaczają na nagrody. Jeśli z każdej wydanej złotówki tylko 40, 60 czy nawet 80 groszy zasili pulę nagród, to średnio najwyżej właśnie tyle wróci do naszej kieszeni.

Tym, którym puszczanie losu weszło w krew i nie wyobrażają sobie kumulacji bez odwiedzin w kolekturze, matematyk zaleca polowanie na kumulacje. - Wtedy korzystamy z faktu, że przez kilka poprzednich losowań nikt nie trafił głównej nagrody i wtedy może się okazać, że oczekiwany zysk, z rzadka, nieznacznie, wychodzi na plus - dodaje Bury.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.