Co administracja może robić z naszymi danymi?

Co administracja może robić z naszymi danymi?30.01.2012 15:49
Źródło zdjęć: © PAP/Radek Pietruszka

Zdaniem Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych trudno powiedzieć co administracja może robić z naszymi danymi

W rozmowie z dziennikarzami Wiewiórowski podkreślił, że dostęp do danych obywateli nie jest - wbrew obiegowym opiniom - zagadnieniem dotyczącym tylko służb specjalnych i organów ścigania. "Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że te 'kabelki dostępu' do poszczególnych rejestrów publicznych zbiegają się nie tylko w rękach tych, którzy zajmują się ochroną bezpieczeństwa publicznego, ale również w rękach wójta czy wojewody. Te organy również mają bardzo szeroki dostęp do rejestrów" - powiedział GIODO.

Jak zaznaczył, administracja może zestawiać nasze dane zarówno do realizacji własnych zadań, jak i uzyskania "bardzo szerokiego wglądu w informacje o obywatelu". "Tak naprawdę często trudno jest powiedzieć, jakie są granice tego, co administracja z danymi może robić" - ocenił.

Wymogi wobec baz danych są pełne sprzeczności

Zwrócił też uwagę, że stawiany publicznym bazom wymóg interoperacyjności często rodzi paradoksy. "Z jednej strony chcielibyśmy, żeby informacja raz przekazana administracji publicznej nie musiała być przekazywana po raz drugi. Z drugiej - chcielibyśmy sami decydować o tym, kto tak naprawdę może tę informację przetwarzać" - mówił GIODO.

"Tak naprawdę często trudno jest powiedzieć, jakie są granice tego, co administracja z danymi może robić"

Zdaniem Wiewiórowskiego pytania dotyczące ochrony prywatności rodzą też uchwalone w ub.r. zasady ponownego wykorzystania informacji sektora publicznego, czyli przekazywania zasobów publicznych do wykorzystania przez inne podmioty. "Trzeba pamiętać, żeby w ten sposób nie oddawać do ponownego przetwarzania informacji, które naruszałyby znacząco prywatność" - mówił GIODO.

Polskie przepisy zastąpi dyrektywa unijna

Przypomniał, że w ub. tygodniu Komisja Europejska ogłosiła projekt zmian w ramach prawnych ochrony danych osobowych całej UE. Obecną dyrektywę, implementowaną do polskiego prawa w 199. r., ma zastąpić unijne rozporządzenie oraz oddzielna dyrektywa dot. przetwarzania informacji o obywatelach przez policję i wymiar sprawiedliwości.

W opinii GIODO projekt KE doprowadzi do rewolucji i wzmocni ochronę danych. "Moim zdaniem jest to zmiana idąca w bardzo dobrym kierunku" - ocenił Wiewiórowski.

Rozporządzenie, jeśli wejdzie w życie, ujednolici przepisy wszystkich państw UE - zastąpi ustawy krajowe, państwom zostawi jedynie określenie prawa formalnego. Projektowane regulacje przewidują likwidację rejestracji zbiorów danych osobowych i wprowadzenie (obecnie nieistniejących w polskiej ustawie) kar administracyjnych za sprzecznie z prawem przetwarzanie danych osobowych.

UE chce też wprowadzić prawo do bycia zapomnianym (ang. right to be forgotten, nazwane też prawem do wymazania) oraz konieczność wbudowania rozwiązań dotyczących prywatności w powstające projekty, np. internetowe. Projekt zawiera też nakaz informowania o incydentach sieciowych, które prowadzą do ujawniania danych osobowych.

UE chce też wprowadzić prawo do bycia zapomnianym

Jak tłumaczył GIODO, takie same zasady ochrony danych jak w rozporządzeniu przewidziano też w projekcie dyrektywy dotyczącej policji i wymiaru sprawiedliwości. Różnice mają dotyczyć jedynie kwestii proceduralnych. "Nowa dyrektywa ma tutaj zdecydowanie wzmocnić rolę kontroli nad tym, w jaki sposób w policji, sądach i służbach specjalnych przetwarzane są dane" - powiedział GIODO. Podkreślił, że nad ochroną danych przetwarzanych w tym sektorze - zgodnie z propozycją KE - ma czuwać niezależny organ.

GIODO chce zmienić polskie prawo niezależnie od UE

Niezależnie od propozycji zmian w prawie unijnym generalny inspektor pracuje też nad nowelizację polskiej ustawy o ochronie danych osobowych, by dostosować pochodzące z lat 90. XX w. przepisy do współczesności, zanim wejdą w życie propozycje KE. GIODO chce m.in. zlikwidować obowiązek rejestracji zbiorów danych, jeśli nie zawierają danych wrażliwych. Projekt ma być gotowy w marcu. Jeszcze nie wiadomo, kto wniesie go do Sejmu; GIODO nie ma inicjatywy ustawodawczej.

Źródło artykułu:PAP
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.