Chiny nawiedziła epidemia robaka Stuxnet

Chiny nawiedziła epidemia robaka Stuxnet01.10.2010 09:43
Źródło zdjęć: © Image Source/Thinkstock

Według doniesień chińskich mediów robak Stuxnet w ciągu kilku dni zaatakował wiele milionów komputerów i prawie tysiąc zakładów przemysłowych. Od chwili jego pojawienia się nie odgrywał w Chinach większej roli. Nie wiadomo także, w jaki sposób nagle infekcji uległy miliony chińskich komputerów. Siemens w swojej bazie wiedzy wymienia jedynie 15 znanych przypadków infekcji w sterownikach instalacji w skali globalnej.

Według doniesień chińskich mediów robak Stuxnet w ciągu kilku dni zaatakował wiele milionów komputerów i prawie tysiąc zakładów przemysłowych. Od chwili jego pojawienia się nie odgrywał w Chinach większej roli. Nie wiadomo także, w jaki sposób nagle infekcji uległy miliony chińskich komputerów. Siemens w swojej bazie wiedzy wymienia jedynie 15 znanych przypadków infekcji w sterownikach instalacji w skali globalnej.

Źródłem takich alarmujących danych jest chiński producent oprogramowania antywirusowego Rising International. Nie można mieć jednak pewności, czy te dane są wiarygodne, ponieważ chińscy producenci antywirusów nierzadko przesadzają w podawanych liczbach. W kwietniu na przykład nieznany w Europie lokalny producent NetQin twierdził, że miliony komórek są zainfekowane szkodnikiem MMS Bomber.

Według rozpowszechnianej przez państwową agencję informacyjną Xinhua informacji o nowych infekcjach z udziałem robaka Stuxnet punktem wyjścia ataków są serwery znajdujące się w USA. Stuxnet może się wprawdzie rozprzestrzeniać także w Sieci, ale wykorzystuje on w tym celu lukę w oprogramowaniu Windows do zarządzania procesami drukowania – które standardowo nie jest aktywne i zwykle nieosiągalne przez Internet. Trudno sobie również wyobrazić tak szybkie rozprzestrzenienie robaka za pomocą zainfekowanych pamięci USB. Możliwe jednak, że robak szerzy się za pomocą innej, niewykrytej jeszcze metody. Zagrożenie

Robak infekuje każdy system Windows, który napotka na swojej drodze, a więc zarówno komputery domowe, jak i firmowe. "Szkodnik" usiłuje dalej rozprzestrzeniać się z zarażonych maszyn. Jednak bardziej konkretnych manipulacji dokonuje on jedynie w przypadku systemów z oprogramowaniem Siemensa WinCC, które służy do wizualizacji procesów, a także w systemach programistycznych do tworzenia sterowników (SPS) Step 7. Również i tam uaktywnia się on jedynie w wybranych przypadkach bo – jak wszystko na to wskazuje – interesują go jedynie systemy sterujące o pewnej określonej konfiguracji.

Co się tyczy skutków infekcji w Chinach, pojawiają się sprzeczne doniesienia na temat ewentualnych szkód wyrządzonych przez Stuxneta. Według gazety "South China Morning Post" doszło do poważnych zakłóceń w działaniu instalacji przemysłowych, a AFP cytuje z kolei analityka z China Information Technology Security Evaluation Centre, który twierdzi, że nie zaobserwowano poważniejszych szkód. Według "South China Morning Posta" rząd chce przeprowadzić ogólnokrajowe badanie instalacji z oprogramowaniem Siemensa i sprawdzić inne zlecenia powierzone tej firmie.

Trzeba jednak stwierdzić, że Stuxnet wykorzystuje luki w Windows, za które Siemens nie ponosi odpowiedzialności. Poza tym kierownicy zakładów, w których doszło do infekcji systemów sterowania i wizualizacji, muszą sobie postawić pytanie o skuteczność zasad bezpieczeństwa, które tam obowiązują. Komputery w tych zakładach to nie są przecież domowe pecety, do których każdy może podłączyć pamięć USB. Z drugiej strony Siemens ułatwia robakowi działanie na zainfekowanych systemach przez to, że baza danych stanowiąca ich podstawę we wszystkich instalacjach ma identyczne dane logowania.

wydanie internetowe www.heise-online.pl

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.