BOR może dostać nowoczesne kamizelki chroniące przed bronią maszynową i snajperską

Najważniejsze osoby w kraju i funkcjonariuszy BOR być może chronić będą już wkrótce nowoczesne kamizelki kuloodporne opracowane przez polskie konsorcjum naukowo-przemysłowe. Mają one zapewnić ochronę przed pociskami o wyjątkowo dużej prędkości i zdolności penetracji. Do funkcjonariuszy BOR mogą trafić też nowe zestawy kamizelek chroniących m.in. przed bronią snajperską.

Nowe koncepcje dwóch typów osłon balistycznych dla BOR: kamizelek kamuflowanych i multimodułowych kamizelek balistycznych, opracowało konsorcjum naukowo-przemysłowe, którego liderem jest łódzki Instytut Technologii Bezpieczeństwa MORATEX. Członkami konsorcjum jest także Wyższa Szkoła Policji w Szczytnie oraz Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia, które to z ramienia MSW uczestniczyły w rozwoju projektu. Oczekuje się, że po pomyślnym przejściu wszystkich testów MSW zamówi nowoczesne kamizelki na wyposażenie między innymi funkcjonariuszów BOR-u. Nie było to możliwe wcześniej, gdyż projekt nie był wcześniej ukończony.

W ramach jednego z projektów powstała nowoczesna kamizelka "skrytego noszenia", która może być noszona pod ubraniem, a posiadająca zwiększoną odporność balistyczną.

- To udało się osiągnąć dzięki zaprojektowanym hybrydowym układom materiałowym o niskiej masie, które są wprowadzone do tej kamizelki oraz, równolegle, zapewniają jej elastyczności, co skutkuje wysokim komfortem użytkowania. Powoduje to, że jednocześnie jest ona nieodczuwalna w czasie standardowego działania, dobrze przylega do ciała i dzięki temu nie przeszkadza - opowiadał dyrektor ds. naukowych MORATEX-u dr hab. Marcin H. Struszczyk.

Według specjalistów zwykła kamizelka balistyczna "skrytego noszenia" posiada miękki wkład elastyczny, który chroni przed zagrożeniami z broni pistoletowej m.in. pociskami typu parabellum, czy 7,6. Tokarew. W przypadku nowej kamizelki został dołożony elastyczny wkład ceramiczno-kompozytowy umieszczony w przedniej części.

- Zapewnia on ochronę przed bronią pistoletową, karabinową o kalibrze 4,6 mm i 5,7 mm, są to pociski o wyjątkowo dużej prędkości i wyjątkowo dużej zdolności penetracji. Jakbyśmy mogli porównać, to zwykła kamizelka skrytego noszenia musiałaby być założona w trzech warstwach, żeby zatrzymać takie pociski. My jesteśmy w stanie kamizelką o niewiele większej masie, poprzez ten pancerz ceramiczno-kompozytowy zatrzymać takie pociski - przekonywał kierownik Laboratorium Badań Balistycznych, dr inż. Marcin Łandwijt.

Nowa kamizelka jest wielofunkcyjna, chroni także przed szpikulcem, nożem czy igłą; jest także trudnopalna. - Może służyć do ochrony najważniejszych osób, a także dla tych, którzy ich ochraniają - dodał.

Według specjalistów wyjątkowość drugiego projektu o akronimie "HardVest" polega na opracowaniu zestawu modułowego kamizelek kulo- i odłamkoodpornych. Opracowano także kompozytowe wkłady balistyczne, które chronią użytkownika przed więcej niż jednym strzałem (multi-hit), czyli uderzeniem kilku pocisków skupionych w jednym miejscu.

- Użytkownik jest chroniony przed serią skupionych pocisków o bardzo dużej sile rażenia. Jest to znacząca cecha zwiększająca bezpieczeństwo, w zasadzie taka, która dotychczas w Polsce jeżeli chodzi o Biuro Ochrony Rządu, nie była stosowana. Użytkownik ma tutaj wybór, w zależności od zagrożenia, potrzeby i przyszłego działania operacyjnego, który wariant kamizelki z zestawu "HardVest" w danej sytuacji będzie dla niego najbardziej odpowiedni - wyjaśniła kierownik zakładu materiałów kompozytowych MORATEX-u, dr inż. Marzena Fejdyś.

Podstawowa wersja to kamizelka bazowa, która dodatkowo ma dołączone ochraniacze ud, ramion, szyi oraz podbrzusza. Wersja bazowa może służyć np. w przypadku bardzo dużego zagrożenia i potrzeby większej ochrony powierzchni ciała m.in. podczas ochrony VIP-ów np. w Iraku czy Afganistanie.

- Jeżeli chodzi o część przednią mamy płyty balistyczne uformowane w kształcie fizjologicznym, dodatkowo wprowadzane są tutaj płyty boczne i płyty tylne. Funkcjonariusz jest chroniony w najbardziej newralgicznych rejonach ciała. Dodatkowo została zaprojektowana osłona krocza, znacząco obniżająca ryzyko uszkodzenia po ostrzale tętnic biodrowych i udowych. Postrzał w tych rejonach ciała niesie ze sobą ryzyko wykrwawienia w ciągu trzech minut - opowiadał Struszczyk.

Dodatkowo, w skład zestawu wchodzi kamizelka "skrytego noszenia", która może służyć do podstawowych działań funkcjonariuszy oraz noszak zakładany na wersję podstawową, który powoduje zwiększenie odporności balistycznej całego układu. Ten ostatni pozwala chronić dodatkowo przed pociskami o wyższej prędkości np. 92. m/s czyli m.in. wysokoenergetycznymi pociskami z karabinów snajperskich.

Oba projekty finansowane były przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju w ramach Programu Badań na Rzecz Bezpieczeństwa i Obronności Państwa.