Firmy wspierające format Blu-ray mają powody do świętowania - czasopismo Home Media Magazine poinformowało właśnie, że konsumenci w USA zdecydowanie chętniej kupują filmy wydane na krążkach Blu-ray, niż w konkurencyjnym standardzie HD DVD.
*Firmy wspierające format Blu-ray mają powody do świętowania - czasopismo Home Media Magazine poinformowało właśnie, że konsumenci w USA zdecydowanie chętniej kupują filmy wydane na krążkach Blu-ray, niż w konkurencyjnym standardzie HD DVD. Z danych HMM wynika, iż 70% wszystkich filmów wydanych na "nośnikach następnej generacji" stanowiły tytuły wydane na krążkach Blu-ray. *
Reszta rynku - czyli 30% - należy do formatu HD DVD. Co ciekawe, jeszcze w styczniu oba standardy szły "łeb w łeb" - ich sprzedaż była porównywalna. Blu-ray przyśpieszył w lutym i w marcu ( pod koniec tego miesiąca 75% filmów sprzedawanych na nowych nośnikach stanowiły obrazy wydane na Blu-ray ).
Z analiz HMM wynika też, że gdy klienci mogą kupić ten sam film w obu formatach, to częściej wybierają Blu-ray. Przykładem może być film "Infiltracja" ( The Departed ), wydany w obu formatach w USA 13 lutego. W ciągu sześciu tygodni od premiery na płycie Blu-ray kupiło go 53,6 tys. klientów, zaś na krążki HD DVD - 31,6 tys.
Home Media Magazine informuje także, że w pierwszym kwartale na liście 10 najlepiej sprzedających się filmów wydanych w nowych formatów aż 8 tytułów stanowiły pozycje wydane w standardzie Blu-ray. Na jej pierwszym miejscu znalazł się najnowszy film o Jamesie Bondzie - "Casino Royale" ( z wynikiem 59,7 tys. sprzedanych kopii ).
Łącznie od stycznia do marca klienci w USA kupili 1,2 mln filmów na nowych nośnikach - 832,5 tys. z nich stanowiły filmy na płytach Blu-ray, zaś 359,3 tys. - na HD DVD.
Zdaniem analityków, dobry wynik Blu-ray jest konsekwencją tego, iż format ten wspiera aż sześć dużych wytwórni filmowych, zaś HD DVD - jedynie trzy. To sprawia, iż wybór filmów na Blu-ray jest znacznie większy.