Auta czy piecyki? Oba nakręcają spiralę smogu

Auta czy piecyki? Oba nakręcają spiralę smogu12.11.2018 10:26
Źródło zdjęć: © East News | MAREK LASYK/REPORTER

Kto w smogowej grze jest głównym winowajcą? Przyjmuje się, że to wszelkiego rodzaju piecyki, w których pali się tym, co akurat znajduje się pod ręką. Prawdę, jak często bywa, jest jednak trochę bardziej zniuansowana.

Małe przypomnienie dla osób, które miały szczęście nie wiedzieć, co znajduje się w naszej atmosferze. Smog to zanieczyszczenie powietrza, w którym rośnie stężenie substancji niekorzystnych dla zdrowia. Sprzyja mu mgła, bezwietrzna pogoda oraz duża wilgotność. Największymi trucicielami w smogu są ozon, tlenki siarki i azotu, najgorszy jest jednak benzoapiren. Tyle teorii, czas na pytanie postawione wyżej – kto nas truje?

Wiemy, że to właśnie niska emisja ma być odpowiedzialna za to zjawisko smogu. Według raportu NIK z 2016 roku, 82–92,8 proc. zanieczyszczeń pochodziła właśnie z piecyków. Tymczasem zanieczyszczenia komunikacyjne to tylko 5,4–7 proc., a przemysłowe to 1,8–9 proc. Czyli wszystko się wyjaśniło. Tyle że nie do końca.

Jak zauważa autor artykułu na stronie Transport Publiczny, dane NIK są dla całego kraju, a smog ma często charakter punktowy. Zwraca też uwagę, że w tym samym raporcie podkreślono, że w 2011 roku w Warszawie emisja liniowa (samochody) odpowiadała za 63 proc. stężenia pyłków PM 10.

Z kolei w Krakowie w 2017 roku, podczas implementacji pakietu antysmogowego, wskazywano, że za zanieczyszczenia odpowiadają w połowie piece, a mniej więcej w jednej trzeciej auta. Dokładne liczby są trudne do wskazania, bo poziom zanieczyszczeń może się w danym momencie różnić w ramach jednej dzielnicy, a zarządzać kryzysem trzeba w skali miasta, zauważa autor.

Jak powiedziała Katarzyna Barańska z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska , pył samochodowy w mniej więcej siedmiu procentach to"dymienie z rury". Kilkanaście procent to drobinki z opon i klocków hamulcowych. Reszta zaś, około 80 proc., to pylenie wtórne, czyli wzbijane w powietrze w trakcie jazdy pyły z jezdni.

"Tak naprawdę trudno więc oddzielać od siebie niską emisję i emisję liniową i argumentować, że "dymią piece, wiec samochody nie mają na to wpływu". Piece i samochody wzajemnie nakręcają zjawisko smogu" – konkluduje autor. Może faktycznie czas mówić o rozwiązaniach również w ramach komunikacji miejskiej? Niektóre gminy eksperymentują z darmową komunikacją miejską. Ale znając przywiązanie Polaków do aut, trudno będzie przekonać ich do autobusu czy tramwaju.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.