Asus ROG Strix SCAR 17 SE: Potężny i mobilny [TEST]

Asus ROG Strix SCAR 17 SE: Potężny i mobilny [TEST]28.07.2022 22:00

Kiedy zobaczysz, co potrafi ten notebook, nie będziesz mógł przestać o nim myśleć. Przynajmniej, póki nie poznasz ceny.

Jak mocne komponenty można wpakować do notebooka, żeby wciąż pozostał komputerem mobilnym, a nie zmienił się w coś, co można ewentualnie przenieść z jednego pomieszczenia do drugiego? Cóż, jeśli budżet nie będzie ograniczeniem, to zdaje się, że całkiem mocne.

Cześć, witam was w kolejnym odcinku TLDR, z tej strony Kostek Młynarczyk, a dziś "na warsztacie" czeka jeden z najmocniejszych notebooków na świecie - Asus ROG Strix SCAR 17 Special Edition. Z miejsca mogę powiedzieć, że jest porażająco wydajny, a także porażająco drogi. Ale poza tym, to raczej dobry, zły, czy brzydki?

W naszym nowym cyklu wideorecenzji nie opisujemy tylko, jakie dane urządzenie jest. Testujemy je w praktyce, a potem, niczym w starym westernie z Clintem Eastwoodem, bezlitośnie punktujemy, co okazało się dobre, złe i brzydkie.

Opowiem wam, jakie dobre cechy ma ten sprzęt, potem przejdę do minusów, żebyście wiedzieli, czego może wam w nim zabraknąć, a na koniec wyciągniemy to, co brzydkie - czyli rzeczy, których producent powinien się wstydzić albo które przeszkadzają tak bardzo, że tylko przez nie możesz zrezygnować z zakupu.

Konstanty Młynarczyk, TL;DR

THE GOOD: Cechy dobre

Wiadomo, że notebooki gamingowe muszą być niezwykłe, futurystyczne, z podświetleniem wszystkiego, co się da i innymi bajerami. Wszystkie te elementy można jednak zastosować na różne sposoby, osiągając dramatycznie różne efekty: laptop może wyglądać jak niesamowity statek kosmiczny czy kawałek technologii obcych, albo jak wiejska dyskoteka. Strix SCAR 17 SE zdecydowanie zalicza się do pierwszej kategorii.

Wszystkie bajery są zastosowane z umiarem i smakiem, sprawiając, że całość jest intrygująca i niezwykła, ale nie przesadzona. Matowe tworzywo jest niesamowicie przyjemne w dotyku, zawiasy robią wrażenie, że ekran niemal lewituje nad komputerem, a półprzejrzysta wstawka zaskakuje i cieszy oczy. Diody RGB są tu i ówdzie, czasem w dość zaskakujących miejscach, jak na przykład dolna krawędź ekranu. Prezentują się dobrze, a w razie czego można je przecież wyłączyć…

Ale to jeszcze nie wszystko, kreatywność projektantów Asusa sięga dalej! Komputer ma możliwość wymieniania ozdobnych płytek - w zestawie są trzy do wyboru - a na pokrywie ekranu są "sekretne napisy", widoczne tylko w świetle ultrafioletowym. Żeby było łatwiej odkryć te sekrety, w pudełku jest też i latarka UV. No, to już może trochę po bandzie, ale generalnie, duży plus za wygląd.

Kolejny duży plus należy się Asusowi za ekran SCAR 17 SE. Bardzo wąskie ramki z trzech stron robią świetne wrażenie, ale to, co się liczy to przede wszystkim możliwości samej matrycy. A te są imponujące. Mamy tu ponad 17-calowy panel o rozdzielczości QHD, który może pochwalić się odświeżaniem 240 Hz i czasem reakcji 3 milisekundy. Oczywiście matowy. I z adaptive sync.

No dobra, pora na danie główne, dobrą cechę, która definiuje ten notebook. Nie żartowałem mówiąc, że Asus postanowił wpakować tu to, co najmocniejsze, bez kompromisów:

Procesor to Intel Core i9 12950HX, czyli najwydajniejszy chip z rodziny Alder Lake-S. Osiem rdzeni P, osiem rdzeni E, 24 wątki, 30 MB pamięci cache drugiego poziomu.

Dalej, grafika Nvidia GeForce GTX3080 Ti z pamięcią 16 GB, mająca 175W TDP. Do tego dochodzi 32 GB dwukanałowej pamięci RAM DDR5-4800, oraz dwa dyski SSD PCIe po 2 TB każdy spięte w RAID 0. Słabo? No - mi trochę słabo na samą myśl o mocy, która tu drzemie…

Fajnym dodatkiem, zasługującym na swój własny plus jest sprzętowy klucz Asus Keystone dodawany do komputera. Po sparowaniu go z kontem Asus można za jego pomocą łatwo personalizować kompatybilne maszyny, a także odblokowywać ukryty kawałek przestrzeni dyskowej, tak zwany Shadow Drive. No i wygląda cool.

THE BAD: Cechy złe

Zobaczmy, czy ten potwór ma jakieś wady, poza tym oczywiście, że sprzedaż nerki może nie wystarczyć, żeby go kupić. Otóż, ma. Niewielkie, ale w urządzeniu, które aspiruje do perfekcji jednak rzucają się w oczy.

Wymienne płytki trzymają się w obudowie ledwo-ledwo i jak się za nie złapie, to mogą się wysunąć. Wrażenie jest dziwne i niespójne z całością. Podobnie do wizerunku nie pasuje fakt, że obudowa nie jest tak sztywna, jak by się chciało. Rozumiem, że zastosowanie tworzywa sztucznego zamiast na przykład aluminium zbiło wagę, ale… no właśnie. Nie pasuje.

THE UGLY: Cechy brzydkie

Jednej rzeczy nie potrafię zrozumieć i uważam ją za brzydką. Dlaczego do licha w tym notebooku nie ma kamery? To znaczy, rozumiem, że to mogłoby popsuć te idealnie cienkie ramki… Ale, hej, kamera jest potrzebna także gamerom, a noszenie ze sobą zewnętrznej to zupełnie zbędny problem, który ty Asusie sprawiasz swoim klientom. Brzydko.

PODSUMOWANIE

Plan był taki, żeby zrobić najwydajniejszy notebook z mobilnymi komponentami, jak to tylko możliwe, bez patrzenia na koszty. Plan został zrealizowany, efekty robią ogromne wrażenie, koszty - też. No ale, co tu dużo gadać - jeśli przypadkiem cię stać, to nie ma się co wahać, tylko brać. To naprawdę NAJ, i to nie tylko pod względem gołej wydajności, ale też ergonomii i estetyki. Będziesz zachwycony. Przynajmniej - aż do pierwszego wideopołączenia.

Plusy
  • Futurystyczny, intrygujący, ale nie przesadzony wygląd
  • Pomysłowe dodatki takie jak wymienne płytki czy "tajne" znaki na pokrywie
  • Matowy ekran o wysokiej rozdzielczości i odświeżaniu 240 Hz
  • Niezrównana wydajność
  • Wysoka mobilność, mimo tak potężnych możliwości
  • Klucz Asus Keystone
Minusy
  • Ozdobne płytki słabo trzymają się w obudowie
  • Obudowa ugina się pod naciskiem
  • [BRZYDKIE] Nie ma wbudowanej kamery internetowej
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.