Akryloamid w kawie. Mała czarna szkodliwa jak papierosy?

Akryloamid w kawie. Mała czarna szkodliwa jak papierosy?02.02.2018 15:00
Źródło zdjęć: © WP.PL

Za oceanem histeria. Gazety i serwisy internetowe rozpisują się, że lokale w Kalifornii na wzór producentów papierosów będą musiały musiały informować, że picie kawy może wywoływać raka. Wszystko przez szkodliwy związek, który wytrąca się z ziaren podczas prażenia.

Najwięcej akryloamidu znajduje się we frytkach, czipsach i kawie zbożowej. W przypadku kawy zbożowej z dodatkiem prażonej cykorii, jest to nawet 8000 mikrogramów na kilogram. Jednak nie tylko zawartość tego związku w produktach, ale także częstotliwość ich spożywania, jest ważna z punktu ustalenia źródeł akryloamid w organizmie.Z informacji na stronie Instytutu Żywności i Żywienia możemy się dowiedzieć, że:

Jednym z najistotniejszych źródeł akryloamidu w polskiej diecie jest pieczywo, a więc produkt z grupy o najniższej zawartości tego związku. Może ono dostarczać nawet do 50% jego całkowitego pobrania z pożywieniem w populacji osób dorosłych. Jest to związane z powszechnością i częstością spożywania pieczywa w naszym kraju.

Instytut Żywności i Żywienia

Akryloamid a rak

Badania na szczurach dowiodły, że akryloamid zmienia się w organizmie w związek o nazwie glycidamid. Ten z kolei wywołuje mutacje i uszkodzenia DNA. Prowadzi to do zwiększenia ryzyka zachorowania na kilka rodzajów raka, m.in. przewodu pokarmowego.

- Nie oznacza, to jednak, że jakikolwiek kontakt z tą substancją wywoła nowotwór – uspokaja w rozmowie z WP Tech prof. Hanna Mojska z Instytutu Żywności i Żywienia. – Proces jest ten bardzo skomplikowany i niestety do tej pory nie wiemy na 100 proc. jak akryloamid wpływa na zachorowalność na raka.

Chociaż dotychczasowe badania nie dały jednoznacznej odpowiedzi, czy akryloamid jest niebezpieczny dla ludzi (badania były robione na szczurach), to Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem zalicza go do grupy związków "prawdopodobnie rakotwórczych dla ludzi".

- W całym zamieszaniu z tym związkiem najważniejsza jest rozwaga – tłumaczy nam prof. Mojska. – W tym momencie wiemy, ze akryloamid może być niebezpieczny, jednak ze względu na jego częste występowanie, nie uda się go całkowicie wyeliminować z diety. Można go jednak skutecznie ograniczyć. Jeść mniej czipsów, nie smażyć grzanek i tostów "na czarno", a domowych frytek nie smażyć za długo.

Akryloamid jest stosowany w przemyśle papierniczym, tekstylnym i kosmetycznym. Przez długi czas sądzono, że nie występuje w przyrodzie. W 2002 naukowcy ze Szwecji dowiedli, ze akryloamid jest obecny w produktach żywnościowych bogatych w węglowodany i poddanych obróbce termicznej powyżej 120 stopni Celsjusza - podczas smażenia, pieczenia czy prażenia ziaren.

Badacze rozpoczęli poszukiwania produktów żywnościowych, w których znajduje się związek. Okazało się, że akryloamid występuje w głęboko smażonych produktach ziemniaczanych (frytki, czipsy), przetworach zbożowych (pieczywo, płatki śniadaniowe, itp.), kawie (palona, rozpuszczalna), czekoladzie, prażonych orzechach, suszonych owocach, produktach sojowych, a nawet suszonych i palonych liściach herbaty.

Amerykańscy sprzedawcy kawy będą musieli ostrzegać przed akryloamidem

Mimo braku jednoznacznej odpowiedzi, sprzedawcy kawy w Kalifornii będą mogli zostać niebawem zmuszeni do umieszczania ostrzeżenia o akryloamidzie na opakowaniach i kubkach z kawą. W 2010 roku Rada Edukacji i Badań nad Toksynami wytoczyła proces głównym sprzedawcom kawy (m.in. Starbucksowi i popularnej sieciówce 7-Eleven). Oskarżyciel zarzucił im, że nie przestrzegali prawa, które nakazuje im ostrzegać o związkach niebezpiecznych dla ludzi, a akryloamid jest w Kalifornii wpisany na listę substancji toksycznych. Jak twierdzi Bruce Y. Lee na łamach amerykańskiego "Forbesa", umieszczenie odpowiednich ostrzeżeń może być prawdopodobnym skutkiem ugody, która zostanie zawarta pomiędzy Radą ds. Toksyn a sprzedawcami kawy.

W Polsce i w Unii Europejskiej prowadzony jest monitoring zawartości akryloamidu w produktach żywnościowych.

- Badania pokazały, że zawartość tego związku spada jedynie w produktach dla niemowląt – mówi w rozmowie z WP Tech prof. Hanna Mojska z Instytutu Żywienia i Żywności.

Jednocześnie KE wydała rozporządzenie, w którym wyznacza dobre praktyki producentom żywności, aby maksymalnie obniżyć zawartość akryloamidu w jedzeniu.

- Każde działanie, które edukuje producentów i konsumentów w kwestii zagrożeń w pokarmie jest pozytywne. - mówi nam prof. Mojska. – Stany Zjednoczone podchodzą do tego problemu w inny sposób niż UE. U nas nacisk położony jest na uregulowanie prawne poprzez ustanowienie tzw. poziomów odniesienia akryloamidu dla grup produktów żywnościowych, lub tak jak w tym wypadku doradzanie producentom, co robić, aby zawartość tego związku obniżyć. Natomiast w Stanach Zjednoczonych ustawodawcy skupiają się na informowaniu konsumenta poprzez informacje na opakowaniach.

Zobacz także: Składniki, które pomagają zapobiec rozwojowi raka

Na wyrok lub ugodę musimy jeszcze poczekać. Jeśli jednak do niego dojdzie i sprzedawcy kawy zostaną zmuszeni do umieszczania ostrzeżeń o akryloamidzie, to można się spodziewać, że podobne wymagania będą stawiane przed innymi producentami, np. frytek czy czipsów.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.