Wyszli protestować. Władze odcięły im internet
W Indiach operatorzy komórkowi wyłączyli internet mobilny w niektórych obszarach koło New Delhi. To odpowiedź na protesty rolników.
Rolnicy w Indiach rozpoczęli masowe protesty po ogłoszeniu nowych praw, które ich zdaniem faworyzują dużych klientów kosztem producentów żywności. Protesty rozpoczęły się dwa miesiące temu.
W jednym z miejsc, w którym skupili się protestujący, został wyłączony internet mobilny. Minister spraw wewnętrznych Indii poinformował, że ma to związek z pracami konserwacyjnymi, a odłączenie potrwa nie dłużej niż jeden dzień.
Wyłączanie łączności internetowej jest często stosowaną praktyką w Indiach w miejscach, w których może dochodzić do protestów, informuje Reuters.
Internet odgrywa ogromną rolę w formowaniu się i funkcjonowaniu ruchów społecznych. Tylko na przestrzeni ostatnich lat mogliśmy oglądać ogromne protesty w Hongkongu, na Białorusi, w Stanach Zjednoczonych, czy w Polsce.
W związku z wykorzystaniem tego środka komunikacji do organizowania protestów niektóre rządy starają się ograniczyć możliwości. Podczas protestów na Białorusi wyłączone zostały największe portale społecznościowe, członkowie protestów porozumiewali się przez Telegram.
Z kolei podczas protestów w Hongkongu uczestnicy zaczęli korzystać z aplikacji Bridgefy, które nie polega na łączności internetowej, a na łączności bluetooth pomiędzy urządzeniami (mesh), które przekazują sobie kolejno informacje.