4 miliony sprzedanych egzemplarzy w pierwszy weekend - nic dziwnego, że nie wszystkie sztuki są perfekcyjne.
W każdej rodzinie musi znaleźć się czarna owca - nie inaczej jest z iPhone'ami 4S, wśród których znajdują się i takie, których ekrany potrafią zżółknąć. I to po kilku dniach użytkowania. Problemy takie zaczęli zgłaszać pierwsi nabywcy telefonów. Wygląda na to, że ta dziwna usterka występuje wyłącznie w czarnej wersji kolorystycznej nowego iPhone'a. Warto jednak myślami wrócić do roku ubiegłego i przypomnieć sobie podobne problemy z ekranami iMaków.
Lekko żółtą poświatę wykazywały także niektóre egzemplarze iPhone'a 4. Wtedy okazało się, że problem tkwi w niewłaściwej aplikacji kleju, a Apple wymieniało problematyczne urządzenia.
Firma z Cupertino jak na razie nie wydała oficjalnego oświadczenia w tej sprawie.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Cyberwojna: Chińczycy udają greka"
