Tak wzmocnisz działanie lampy błyskowej

Tak wzmocnisz działanie lampy błyskowej

Tak wzmocnisz działanie lampy błyskowej
Źródło zdjęć: © chip.pl
16.09.2013 14:02

Kiedy rozsądny człowiek czyta opis "wzmacniacza światła" Rouge Safari DSLR Pop-up Flash Booster, zaczyna automatycznie wietrzyć jakiś podstęp. Nie potrzebuje zasilania? Po prostu nakładamy go na wbudowaną lampkę w lustrzance i już - 8 razy więcej światła? Aż nie chce się wierzyć! I słusznie.

Pierwsza strona medalu jest taka, że to rzeczywiście może działać –. ale o tym za chwilę. Najpierw warto bowiem oczyścić całą tę informację z marketingowych naleciałości, które "delikatnie mijają się z prawdą". Bo prawda jest taka, że nie istnieje żaden cudowny wynalazek, który bez dodatkowych nakładów energetycznych pomnażałby ilość światła.

Gdyby było inaczej, energetyczne, cieplne i oświetleniowe problemy ludzkości byłyby już dawno rozwiązane, bo każdy - w miarę potrzeb - pomnażałby sobie światło, w razie czego dołączając kolejne "Flash Boostery" i pomnażając sobie światło choćby i niemal w nieskończoność. Niestety, z pustego to i Salomon nie naleje. A jak wbudowany w lustrzankę flesz emituje błysk o określonej mocy, to i Salomon tej mocy nie zwiększy.

Dlatego wyrażenie Up to 8. More Light (Nawet 8-krotnie więcej światła) należy rozumieć nie jako zasługujący co najmniej na Nobla cud rozmnożenia, ale jako zwyczajne tego światła skupienie. I tu wracamy do pierwszej strony medalu – spróbujmy określić, jak to urządzenie działa.

Producent tego nie zdradza, ale nie jest to zbyt trudne do rozszyfrowania. Zastosowana została, sądząc po zdjęciach, soczewka Fresnela, która radykalnie zawęża kąt rozbłysku –. i tyle. To pewnie dlatego producent zastrzega, że "wzmacniacz" należy stosować jedynie z obiektywami o długiej ogniskowej, co najmniej 100 mm. Aby pokryć pole widzenia takiego obiektywu wystarczy kąt rozsyłania światła ok. 23 stopnie, natomiast wiele wbudowanych w lustrzanki lamp albo w ogóle nie ma zoomu palnika i rozsyła światło pod kątem aż ok. 100 stopni, albo też zoom palnika posiada, niemniej nie aż tak bardzo skupiający wiązkę światła. W efekcie skupienia wiązki zwiększa się nie tyle ilość światła, co po prostu dystans, na który to światło dociera. I to rzeczywiście jest fakt, w ten sposób to naprawdę może działać.

Obraz
© To zdjęcie wykonane zostało z odległości ok. 18 metrów – bez "wzmacniacza" i z założonym "wzmacniaczem"

Ale czy kupowanie za niemal 35 dolarów (ok. 110 zł) dużej, niezbyt poręcznej nakładki Rouge Safari DSLR Pop-up Flash Booster, która przyda się tylko przy fotografowaniu z użyciem lampy motywów bardziej oddalonych od fotografa, ma w ogóle sens? Decyzję każdy z nas podejmie oddzielnie, ale osobiście wolałbym za niewiele większą sumę kupić jakąś prostą (manualną), mocniejszą lampę zewnętrzną –. i w ten sposób rzeczywiście "rozmnożyć" ilość światła...

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Opłata audiowizualna. Zapłaci każdy"

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (12)