Smartfon, który widzi jak Ty

Smartfon, który widzi jak Ty
Źródło zdjęć: © materiały partnera
Daniel Działa

31.01.2022 14:06

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Optyka w smartfonach rozwija się tak szybko, że dziś różnica pomiędzy tym, co widzimy na ekranie po wykonaniu zdjęcia, a tym co widzimy w rzeczywistości, jest bardzo subtelna. Mało tego, na rynku istnieją już flagowe urządzenia, które w określonych sytuacjach dostrzegają nawet więcej niż ludzkie oko. Jednym z nich jest najnowszy, fotograficzny tytan – Huawei P50 Pro.

Jeszcze dekadę temu nawet aparaty w topowych smartfonach robiły z nocnego zdjęcia kaszkę. Porządny zoom? Jak sam podszedłeś do obiektu… Zdjęcia Księżyca? "Paaanie, to nigdy nie będzie możliwe przy tak małej optyce…". Dziś normą są smartfony z trzema aparatami, a możliwości flagowców powoli zaczynają zawstydzać tradycyjne aparaty fotograficzne – przynajmniej w kontekście amatorskiego, domowego użytkowania.

Huawei od wielu lat wypuszcza na rynek modele smartfonów, które śmiało możemy nazwać benchmarkami fotograficznymi – królami mobilnej fotografii przekraczającymi nowe granice. Nie inaczej jest w przypadku Huawei P50 Pro, który pojawił się już nad Wisłą. Dlaczego miłośnicy fotografii będą nim zachwyceni?

Dual-Matrix Camera, czyli moc dwojga matryc

HUAWEI P50 Series - Legend Reborn

Już na pierwszy rzut oka P50 Pro mocno wyróżnia się podwójnym modułem fotograficznym. Na wysepkach znajdziemy aparat główny 50 MP, aparat monochromatyczny 40 MP, aparat ultraszerokokątny 13 MP, teleobiektyw 64 MP oraz laserowy czujnik odległości i diodę doświetlającą. Aparatem monochromatycznym możemy robić fajne, czarno-białe fotki, ale jego główną zaletą jest to, że wspomaga on swoimi możliwościami aparat główny z kolorową matrycą i przysłoną f/1.8. Wykonując jedno zdjęcie aparatem głównym, automatycznie korzystamy także z czarno-białej matrycy z jaśniejszą przysłoną (f/1.6), zatem finalnie rejestrujemy bardziej szczegółowe i jaśniejsze zdjęcie.

O piękne fotografie nocą dba tu również ulepszony procesor obrazu XD Fusion Pro z technologią True-Chroma, który w połączeniu z nowym systemem filtrów koloru oraz Super HDR zapewnia płynne przejścia tonalne tak istotne w trudnych warunkach oświetleniowych.

Zdjęcia tak realne, jak nigdy wcześniej

Po raz pierwszy w branży smartfonów zaoferowano optykę Huawei XD z systemem przetwarzania obrazu, który automatycznie koryguje niedoskonałości optyczne i dba o zachowanie jak najwyższej ilości szczegółów. Ostre jak brzytwa fotki, wyraźne tekstury, miękkie cienie – to wszystko sprawia, że zdjęcia są bliskie temu, co widzimy w rzeczywistości. Huawei nie zapomniało także o precyzji w zachowaniu kolorów. Dzięki technologii True-Chroma w P50 Pro z udoskonalonym systemem wykrywania światła i kalibracją ponad 2 tys. kolorów z palety DCI-P3 zobaczymy najdrobniejszą różnicę w odcieniach kolorów.

Zobacz więcej niż gołym okiem

Obraz
© materiały partnera

Kolejnym mocnym punktem w P50 Pro jest 64-megapikselowy peryskopowy teleobiektyw, który oferuje niesamowity zakres przybliżenia: od 0,5x do aż 100x. To nie lada gratka dla miłośników natury czy architektury. Uchwycenie płochliwego zwierzęcia z dystansu, cenówki produktu z drugiego końca sklepu czy detali na wieży ratuszowej to tylko nieliczne przykłady możliwych zastosowań. Tym modelem wykonamy nawet imponujące ujęcia Księżyca! Oczywiście nie da się ukryć, że przy maksymalnym zoomie liczba szczegółów nie jest już tak wysoka, jak przy chociażby powiększeniu trzydziestokrotnym, ale w awaryjnych sytuacjach nawet taka jakość powinna wystarczyć.

A skoro już o przybliżeniach mowa, to warto wspomnieć o trybie makro, który w większości smartfonów jest traktowany po macoszemu. Tutaj, gdy przybliżymy smartfon na 2,5 cm od obiektu, przełączymy się na obiektyw ultraszerokokątny, który pozwoli uchwycić piękne szczegóły mikroświata. Pewnie większość użytkowników i tak będzie częściej używać tego obiektywu do ujęć architektury czy krajobrazu, ale dobrze wiedzieć, że i osoby, które lubią fotografować owady lub niezwykłe tekstury obiektów codziennego, użytku będą z nich usatysfakcjonowani.

Algorytmy, selfie, wideofilmowanie

Na tym pysznym, fotograficznym torcie znajdziemy jeszcze kilka wisienek. Pierwszą jest sztuczna inteligencja, która oferuje kilka ciekawych opcji, np. usuwanie niechcianych elementów z tła lub bardziej artystyczny tryb AI Cinemagraph pozwalający zapisać zdjęcie jako kadr wideo z jednym poruszającym się obiektem. Drugą jest udoskonalony tryb portretowy w przednim 13-megapikselowym aparacie oraz możliwość rejestrowania filmu w trybie Dual View (czyli z przedniej i jednocześnie tylnej kamery). Ostatnia rzecz to nowy system stabilizacji obrazu, który pozwala nagrywać z ręki stabilne filmy 4K w pełnym zakresie ogniskowych.

W kwestii jakości obrazu rejestrowanego Huawei P50 Pro jest bezkompromisowy. Na szczęście nie są to jedyne zalety tego urządzenia.

Design godny flagowca

Obraz
© materiały partnera

O gustach nie powinno się dyskutować, ale w przypadku P50 Pro trudno znaleźć jakiś ubytek w designie, który mógłby się nie podobać. Mamy tu świetny, zakrzywiony 6,6-calowy ekran 3D z matrycą OLED o rozdzielczości 2700 x 1228 pikseli z odświeżaniem na poziomie 120 Hz oraz częstotliwością próbkowania dotykowego na poziomie 300 Hz – docenią to na pewno gracze, którym zależy na ultraszybkiej responsywności interfejsu. Ponieważ model ten został stworzony z myślą o fanach fotografii, naturalną konsekwencją jest także obsługa 1,07 mld kolorów, czyli dokładność porównywalna z profesjonalnymi wyświetlaczami referencyjnymi. A jeżeli często czytacie informacje na smartfonie nocą, to ucieszy was tryb przyciemnienia ekranu 1440 Hz, który dba o lepszą ochronę wzroku.

Połączenie metalu i szkła, wąskie ramki, innowacyjny moduł dwuwyspowy – to wszystko sprawia, że P50 Pro zdecydowanie wygląda na nowoczesnego flagowca. I choć na zdjęciach może się on wydać ciężki z uwagi na swój design, to w praktyce jest wręcz odwrotnie – waży jedynie 195 g. Nic mu się też nie powinno stać, gdyby przypadkiem wpadł nam do wody – gwarantuje to certyfikat IP-68.

Bezkompromisowa wydajność

Obraz
© materiały partnera

Chyba nikt nie powinien mieć wątpliwości, że smartfon tej klasy oferuje również doskonałą moc. W tym przypadku zapewnia ją procesor Snapdragon 888 z układem chłodzenia wykorzystującym grafen oraz 8 GB pamięci RAM i 256 GB pamięci wewnętrznej. We wnętrzu zmieściły się także głośniki z dźwiękiem przestrzennym oraz pojemna bateria 4360 mAh, która wspiera superszybkie ładowanie bezprzewodowe (66 W) oraz bezprzewodowe (50 W).

To szybkie i eleganckie urządzenie, który nie tylko sprawdzi się w codziennym użytkowaniu, ale przede wszystkim pozwoli na wykonanie oszałamiających, wiernie oddających rzeczywistość zdjęć w rozmaitych warunkach.

huaweiHuawei P Smarthuawei w polsce
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)