Sfotografował kometę z Marsa? Łazik Perseverance i tajemnicza smuga
Trzeciego października międzygwiezdna kometa 3I/ATLAS odkryta kilka miesięcy temu, przeleciała w pobliżu Marsa. Znajdujący się na powierzchni planety łazik Perseverance zgodnie z planem wypatrywał jej na marsjańskim niebie. Już dzień później na jednym ze zdjęć zidentyfikowano intrygującą smugę.
O intrygującym zdjęciu poinformowali eksperci z Europejskiej Agencji Kosmicznej. Ze względu na trwające zamknięcie rządu w Stanach Zjednoczonych, NASA nie wydała żadnego oświadczenia w tej sprawie. Nie zmienia to jednak faktu, że eksperci wskazują, iż łazik faktycznie mógł dostrzec na marsjańskim niebie międzygwiezdną kometę.
Spekulacje i wyjaśnienia naukowców
Wbrew pozorom ustalenie tego, co tak naprawdę udało zarejestrować się na zdjęciu, nie jest wcale takie łatwe. Z jednej strony na zdjęciu widzimy wyraźną, wydłużoną, jasną smugę świetlną wyróżniającą się na tle marsjańskiego nieba. Z drugiej strony jednak, naukowcy zwracają uwagę na fakt, że do stworzenia takiego zdjęcia konieczne było połączenie setek zdjęć wykonanych na przestrzeni 10 minut obserwacji.
Avi Loeb, astrofizyk z Harvardu tłumaczy, że gdyby to było pojedyncze zdjęcie komety 3I/ATLAS, ślad powinien mieć kształt plamy, a nie przesuwającej się po kadrze smugi światła.
TechNielogicznie [#1] - Czy misja Ignis była stratą pieniędzy?
Jak na razie wiadomo zatem jedynie, iż kometa 3I/ATLAS zbliżyła się do Marsa na odległość 30 mln km w dniu 3 października. Europejska Agencja Kosmiczna od dawna przygotowywała się do tego przelotu, planując wykorzystanie sond Mars Express i ExoMars Trace Gas Orbiter do obserwacji tego nietypowego obiektu.
Amerykańska agencja kosmiczna także miała takie plany, jednak trwające zamknięcie rządu wynikające z nieprzyjęcia budżetu mogło istotnie wpłynąć na ich realizację. Jak na razie nie wiadomo, czy obserwacje przeprowadzono zgodnie z planem, bowiem dział NASA odpowiadający za komunikację z prasą milczy i najprawdopodobniej będzie milczał do czasu rozwiązania impasu w Kongresie. Na zdjęcia wykonane przez amerykańskie sondy będziemy musieli poczekać, aż 80 proc. pracowników NASA wróci z przymusowego urlopu do pracy.
Powyższa sytuacja stanowi wyjątkowy zbieg okoliczności. Kometa 3I/ATLAS to zaledwie trzeci w historii odkryty przez ludzkość obiekt, który przelatuje przez Układ Słoneczny w swojej międzygwiezdnej podróży. Jeżeli naukowcy nie zbadają go teraz, gdy mija on poszczególne planety naszego układu planetarnego, to drugiej okazji na to już nie będzie. Po przelocie w pobliżu Słońca, 3I/ATLAS rozpocznie podróż ku zewnętrznym rejonom Układu Słonecznego, a z czasem opuści go całkowicie i skieruje się ku innym gwiazdom.