Rosja i Chiny wysłały swoje samoloty. Koreańczycy poderwali myśliwce

Wojskowi z Korei Południowej poinformowali o wykryciu siedmiu rosyjskich oraz dwóch chińskich samolotów wojskowych w strefie identyfikacji obrony przeciwlotniczej kraju na wschodnim wybrzeżu. Koreańczycy zdecydowali się na poderwanie myśliwców.

Xi Jinping i Władimir Putin
Xi Jinping i Władimir Putin
Źródło zdjęć: © Getty Images | Mikhail Svetlov
Karolina Modzelewska

19.11.2021 | aktual.: 24.02.2022 16:04

Jak donosi serwis Military, do incydentu doszło w piątek, 19 listopada. Chińskie i rosyjskie samoloty bojowe pojawiły się w strefie identyfikacji obrony przeciwlotniczej Korei Południowej bez zapowiedzi.

Korea Południowa poderwała swoje myśliwce

Władze państwa zdecydowały o poderwaniu swoich myśliwców oraz innych samolotów, które zostały skierowane do strefy buforowej, aby zapobiec przypadkowym starciom. Rosyjskie i chińskie samoloty odleciały jednak bez naruszania terytorialnej przestrzeni powietrznej Korei Południowej.

Chiny poinformowały później Koreę Południową, że loty były częścią rutynowych ćwiczeń wojskowych, wykonywanych wspólnie z Rosją. Szefowie Kolegium Połączonych Szefów Sztabów wydali oświadczenie, w którym to podkreślili. Dodali jednak, że "potrzebna jest dodatkowa analiza".

Serwis Military wyjaśnia, że strefy identyfikacji obrony przeciwlotniczej zwykle wykraczają poza terytorium danego państwa, aby dać mu więcej czasu na reakcję na potencjalnie wrogie samoloty. Wszelkie wizyty obcych samolotów w tych sferach powinny być wcześniej zgłaszane. W innym wypadku trudno jednoznacznie określić cel tego typu wizyt.

Nie tak dawno informowaliśmy o rekordowych wizytach chińskich samolotów w strefie identyfikacji obrony przeciwlotniczej Tajwanu. Na początku października, w zaledwie 4 dni Chiny skierowały tam łącznie 149 samolotów. Wśród nich były m.in. bombowce H-6 oraz myśliwce J-16. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj.

Zobacz także