Pożar w dolinie Biebrzy. Wojsko użyło Bayraktarów
Wojsko Polskie wykorzystało drony Bayraktar podczas akcji gaśniczej w dolinie Biebrzy. Bezzałogowiec służył tam jako narzędzie do obserwacji terenu.
Przypomnijmy, że opanowany już pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym obejmował obszar o powierzchni ok. 450 ha. Strażacy walczyli z ogniem od niedzieli 20 kwietnia. W akcji uczestniczyło również Wojsko Polskie, które wysłało w dolinę Biebrzy drony Bayraktar TB2 - czytamy na profilu MON na X.
Bayraktary Wojska Polskiego w akcji
"Podczas akcji w dolinie Biebrzy Bayraktar Wojska Polskiego przeprowadza loty rozpoznawcze" - podaje ministerstwo. Dron jest wykorzystywany do przekazywania do sztabu dowodzenia nagrania obrazu z góry. Dzięki wbudowanej termowizji bezzałogowiec jest w stanie wykrywać podpowierzchniowe pożary torfowisk, a poza tym może wskazać ukryte źródła ognia.
Bayraktar TB2
Bayraktary to broń, która swoją skuteczność potwierdziła m.in. na froncie w Ukrainie. Walczący tam żołnierze wielokrotnie doceniali ją za wszechstronność i niezawodność. Ukraińcy wskazywali też, że turecka konstrukcja potrafi atakować na dużą odległość, sięgającą nawet 150 km.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To właśnie duży zasięg i długotrwałość lotu są jednymi z elementów, które znacząco wpływają na użyteczność Bayraktara TB2. Obie te cechy mają znaczenie również w działaniach jak akcja w dolinie Biebrzy, gdzie możliwość poruszania się na dużą odległość w połączeniu z możliwością pozostania w powietrzu przez nawet 24 godziny pozwalają wskazywać potencjalnie niebezpieczne miejsca na obszarze po pożarze.
Dron Bayraktar TB2 ma długość około 6,5 m i rozpiętość skrzydeł wynoszącą 12 m. Jest zdolny do wznoszenia się na wysokość do 8 km i osiąga maksymalną prędkość około 200 km/h. Bayraktar może zostać uzbrojony w amunicję. Podczas misji bojowych drony te wykorzystują bomby MAM-L o masie około 22 kg oraz MAM-C ważące nieco ponad 7 kg, które są naprowadzane laserowo.