Orange poinformował, że wkrótce uruchomi swój własny sklep mobilny. Orange zaoferuje w nim zarówno płatne, jak i bezpłatne aplikacje na telefony. W momencie startu sklep będzie dostępny jedynie w dwóch krajach i tylko dla czterech modeli telefonów.
Już za kilka tygodni ma wystartować mobilny sklep Orange, który będzie się nazywać Orange Application Shop. Średnia cena aplikacji ma wynosić około 6 euro, przy czym zakup najdroższych pozycji ze sklepu będzie oznaczać wydatek nie większy, niż 12 euro.
W chwili obecnej w sklepie znajduje się od 200 do 300 gier oraz aplikacji, których producentami są takie firmy jak Gameloft, AFP, PacketVideo czy sam Orange. Co ciekawe, klienci będą mieli możliwość pobrania wersji demonstracyjnej danego programu i zapoznaniu się z nim przed dokonaniem zakupu. Koszt zakupu aplikacji ma być doliczany do comiesięcznego rachunku.
W przeciwieństwie do sklepów Apple, Google czy Microsoft, dostawcy treści dla usługi Orange będą mogli negocjować wysokość dochodów z każdej sprzedanej kopii. Im aplikacja będzie bardziej popularna, tym większy procent z zysku z jej sprzedaży trafi do kieszeni programisty. W przypadku konkurencyjnych usług odsetek ten jest stały i wynosi 70%, bez względu na wielkość sprzedaży danej pozycji.
Z chwilą premiery aplikacje w Orange Application Shop będą dostępne jedynie dla czterech modeli telefonów: Sony-Ericsson W980i, Nokia N96, Nokia 5800 XpressMusic oraz HTC Touch Diamond. Również jego zasięg terytorialny będzie ograniczony tylko do dwóch krajów: Francji oraz Wielkiej Brytanii.
W czwartym kwartale b.r. aplikacje mają być dostępne dla szerszej liczby modeli, a ich zasięg stopniowo obejmować będzie pozostałe duże rynki.
