Zapewniająca multum trójwymiarowych doznań słuchawka LG Optimus 3D Max zadebiutowała wczoraj na rynku europejskim.
Dobra to wiadomość dla wszystkich entuzjastów każdego przejawu technologii 3. w urządzeniach mobilnych. No, może za wyjątkiem tych, którzy przebywają lub mieszkają w Wielkiej Brytanii, gdzie – według oficjalnych wieści – słuchawka na razie nie trafi.
Zaprezentowany po raz pierwszy w trakcie tegorocznych targów MWC w Barcelonie, oficjalny następca LG Optimusa 3D, gruby na 9,6 mm smartfon Optimus (czy też, jak u nas, w Polsce, Swift) 3. Max dysponuje: 4,3-calowym, pokrytym super-wytrzymałym szkłem Gorilla Glass 2 wyświetlaczem o rozdzielczości 480×800 pikseli (WVGA), taktowanym zegarem 1,2 GHz, dwurdzeniowym procesorem OMAP 4430, 1 GB pamięci operacyjnej RAM, 8 GB wbudowanej pamięci wewnętrznej (rozszerzalnej z pomocą karty MicroSD do 32 GB), modułami HDMI i NFC (wraz z LG Tag+), obsługą łączności HSPA+ (21 mbps), a także dwoma 5-megapikselowymi kamerami i zasilającą całość, 1,520 mAh baterią.
Swego rodzaju zaskoczeniem jest obecność w tym zacnym gronie nieco podstarzałego już Androida 2.3 Gingerbread, który jednak, jak zapowiada LG, ma zostać niebawem zaktualizowany w Optimusie 3. Max do najnowszej wersji systemu operacyjnego Google – Androida 4.0 Ice Cream Sandwich. Cena smartfonu jest jak na razie (i chyba prędko się to nie zmieni) raczej wysoka – po zestawieniu ofert kilku sklepów – można stwierdzić, że oscyluje w granicach 500 euro.
