Jest niewidoczna. Badacze stworzyli mapę ciemnej materii
Zidentyfikowano obszary największego zagęszczenia ciemnej materii, dzięki analizie rekordowej ilości galaktyk emitujących promieniowanie Lyman-alfa. Wyniki badań otwierają nowe perspektywy w poznawaniu struktury i ewolucji wszechświata.
Zespół badaczy z Uniwersytetu Rutgers przeprowadził analizę największej jak dotąd kolekcji galaktyk emitujących promieniowanie Lyman-alfa. Dzięki temu udało się wskazać obszary, w których ciemna materia występuje w największym zagęszczeniu. Odkrycie, którego wyniki opublikowano w Astrophysical Journal Letters, otwiera nowe możliwości w badaniach nad strukturą i ewolucją wszechświata.
Badanie objęło trzy odległe okresy w historii kosmosu, sięgające nawet 2,8 miliarda lat po Wielkim Wybuchu. Naukowcy skoncentrowali się na fragmencie nieba znanym jako COSMOS, korzystając z danych zgromadzonych w ramach projektu ODIN. Analizy pozwoliły im śledzić ewolucję galaktyk na przestrzeni miliardów lat, a także lepiej zrozumieć rolę ciemnej materii w kształtowaniu wielkoskalowych struktur wszechświata.
Składa się z niej wszechświat, choć jest niewidoczna
Ciemna materia, choć niewidoczna, stanowi większość masy wszechświata. Jej obecność zdradzają efekty grawitacyjne, które wpływają na ruchy galaktyk i ich rozmieszczenie. Badacze podkreślają, że zrozumienie rozmieszczenia ciemnej materii jest kluczowe dla poznania historii kosmosu.
Polska ma nowy kawałek lądu. Zobacz, jak powstaje Wyspa Estyjska
W badaniu wykorzystano technikę klastrowania, która umożliwiła przeanalizowanie tego jak galaktyki grupują się względem siebie. Pozwoliło to na stworzenie mapy gęstości ciemnej materii, przypominającej mapy wysokości terenu. Takie podejście ujawniło tzw. "odciski palców" ciemnej materii.
Odkryto, że tylko 3–7 proc. najgęstszych obszarów ciemnej materii zawiera galaktyki Lyman-alfa. Sugeruje to, że te galaktyki są widoczne jedynie przez krótki okres, gdy intensywnie świecą w świetle Lyman-alfa. To ważna wskazówka dla dalszych badań nad ewolucją galaktyk.
Naukowcy podkreślają, że kolejne etapy projektu ODIN umożliwią jeszcze precyzyjniejsze mapowanie kosmicznej sieci, co pozwoli na pogłębienie wiedzy o strukturze wszechświata. Oczekuje się, że wyniki badań przyczynią się do udoskonalenia modeli opisujących powstawanie i rozwój galaktyk oraz pozwolą lepiej zrozumieć kluczową rolę ciemnej materii w procesie kształtowania kosmosu.