Jaki kupić alkomat?

Alkomaty to sprzęt stale zyskujący na popularności w Polsce. Coraz ostrzejsze prawo i coraz częstsze kontrole trzeźwości na drogach sprawiają, że - na całe szczęście - kierowcy dużo ostrożniej podejmują decyzję o prowadzeniu samochodu następnego dnia po zakrapianej imprezie. Jak zatem sprawdzić, czy możemy bez konsekwencji, a przede wszystkim bezpiecznie prowadzić samochód?

Jaki kupić alkomat?
Źródło zdjęć: © Fotolia / stocktributor

Dostępnych jest kilka rozwiązań np. kalkulatory online albo aplikacje mobilne, które wyliczają aktualny poziom alkoholu we krwi/wdychanym powietrzu. Wszystkie te metody są dalekie od doskonałości i obarczone są sporym błędem. Opierają się bowiem tylko na pewnych wzorach matematycznych i nie biorą pod uwagi taki parametrów jak nasza dieta, zmęczenie i osobnicza podatność na alkohol. Tylko badanie alkomatem daje nam jednoznaczny wynik. Nie każdy alkomat jednak równy jest innemu. Istnieje kilka rodzajów sprzętu, które różnią się sposobem pracy i dokładnością pomiaru.

Alkomaty półprzewodnikowe

Obecnie w alkomatach montuje się dwa rodzaje sensorów. Pierwszy z nich to sensor półprzewodnikowy zwany też elektronicznym. Ich zasada działania opiera się na utlenianiu alkoholu na specjalnej elektrodzie. Elektroda pod wpływem alkoholu zmienia swoją oporność, co pozwala układowi elektronicznemu przeliczyć te dane na poziom alkoholu we krwi. Im więcej alkoholu z próbki wydychanego powietrza utleni się na elektrodzie, tym wyższy będzie wynik podany w promilach. Niestety, w przypadku tego typu sensorów bardzo łatwo może dojść do zafałszowania wyniku. Elektrody półprzewodnikowe są wrażliwe także na inne substancje chemiczne poza alkoholem. Przykładowo, wypalenie papierosa na kilka minut przed badaniem może sprawić, iż alkomat pokaże nam wynik, przy którym absolutnie nie możemy prowadzić samochodu. Pokaże ten wynik tylko i wyłącznie w oparciu o to, że zinterpretował nikotynę jako alkohol i w ten sposób wprowadza nas w błąd. Podobna sytuacja może nastąpić po zjedzeniu jabłka, czy też batonika. Tego typu alkomaty
są też bardziej podatne na temperaturę otoczenia. Nie każdy model przed badaniem rozgrzewa sensor do temperatury pokojowej, a to właśnie w tej temperaturze należy dokonywać badania. Alkomaty z tej grupy mają też dość niską żywotność –. po około 200 pomiarach należy oddać urządzenie do kalibracji. Jeśli tego nie zrobimy, alkomat z dużą pewnością będzie pokazywał błędne wyniki.

Obraz
© (fot. Fotolia/monartfoto)

Alkomaty elektrochemiczne

Wybór alkomatu wyposażonego w sensor elektrochemiczny to zdecydowanie lepszy wybór. Niestety ten typ urządzeń jest droższy. Pomiar stężenia alkoholu w wydychanym powietrzu - w uproszczeniu -opiera się na pomiarze stężenia aldehydu octowego. Substancja ta powstaje w wyniku utleniania i rozkładnia alkoholu w organizmie człowieka. To właśnie on też sprawia, że po wypiciu zbyt dużej ilości alkoholu mamy kaca. Sensor mierząc jego stężenie jest w stanie precyzyjnie określić poziom C2H5OH w naszym organizmie. Zaletą tego typu urządzeń jest także fakt, że nie są one czułe na inne substancje chemiczne. W ich przypadku bez znaczenia jest, czy przed badaniem wypaliliśmy papierosa, zjedliśmy owoce, czy użyliśmy płynu do płukania jamy ustnej. Wyższa jest także trwałość sensora –. do momentu zakupu możemy spokojnie wykonać 500 pomiarów, a w niektórych modelach jeszcze więcej. Alkomaty elektrochemiczne znajdują się na wyposażeniu policji, co dodatkowo wskazuje na ich przewagę wobec urządzeń opartych o sensor
półprzewodnikowy.

UWAGA

Nie traktujcie alkomatów jako zabawek. Jeśli podczas imprezy kilka osób pod rząd dmuchnie w urządzenie, to alkomat bardzo szybko ulegnie uszkodzeniu lub będzie wymagał kalibracji. Przed pomiarem należy wstrzymać się minimum przez 1. minut od spożywania alkoholu i palenia papierosów. Warto też przepłukać usta czystą wodą.

Dowód w sądzie

Niezależnie od tego na jaki rodzaj alkomatu się zdecydujecie, wyniki pomiarów nie będą dla sądu żadnym dowodem. Aby móc posiłkować się wynikiem badania przeprowadzonym przez domowy alkomat musielibyśmy tak wyniki przeprowadzić w obecności świadków (najlepiej policji, albo straży miejskiej), a nasz alkomat musiałby posiadać świadectwo legalizacji. Takie alkomaty są dostępne w sprzedaży, jednak ich ceny zaczynają się od kilku tysięcy złotych.

Koszt zakupu i utrzymania

Najtańsze alkomaty półprzewodnikowe kupimy za 10. zł, a nawet mniej. Koszt alkomatów elektrochemicznych to wydatek od 350 zł wzwyż. Musimy jednak pamiętać, że cena zakupu urządzenia to niejedyny wydatek, z którym musimy się liczyć. Niezależnie od ilości wykonanych pomiarów alkomaty wymagają okresowej kalibracji, która to często przewidziana jest co pół roku. Wybierajcie zatem urządzenia tych producentów i dystrybutorów, którzy oferują darmową kalibrację w okresie obowiązywania gwarancji (2 lata). Kupno alkomatu na portalu aukcyjnym, od domorosłego importera, może się wiązać po pierwsze z brakiem możliwości wykonania kalibracji w Polsce, a po drugie z kosztami. Firmy życzą sobie za taką usługę około 50-70 złotych.

Obraz
© (fot. Fotolia / Frederic Massard)

Alternatywy

W wielu marketach, a także w internecie możemy kupić jednorazowe testy alkoholowe. „Baloniki”. lub „rurki” to najpopularniejsze z nich. Na rynku dostępne są także alkotesty, które mierzą poziom alkoholu w ślinie. Wystarczy w nich przyłożyć pasek do języka, aby otrzymać wynik. Tego typu testy są obarczone dużym marginesem błędu, często ich wyniki są zafałszowane poprzez wpływ nikotyny, albo pokarmów, a także często nie posiadają one stosownych atestów. Dmuchając w balonik i patrząc potem na skale z reguły dostaniemy wynik zero-jedynkowy. Jest alkohol w wydychanym powietrzu, albo go nie ma. Nigdy też nie wiemy, jaki jest próg dokładności testu i czy np. 0,05 promila nie będzie pokazane w teście jako stan pełnej trzeźwości. Nie ufajcie tego typu testom i traktujcie je raczej jako zabawny gadżet.

jb

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)