Gorąco przy granicy. Szef MON podnosi gotowość WOT

Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak zarządził podniesienie gotowości Wojsk Obrony Terytorialnej. Ma to związek z napiętą sytuacją przy granicy z Białorusią.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © East News | Stanislaw Bielski
Adam Gaafar

W piątek żołnierze WOT rozpoczęli operację "Silne Wsparcie", która jest związana z ogłoszeniem stanu wyjątkowego na obszarze przygranicznym. Szef MON Mariusz Błaszczak zarządził poniesienie ich gotowości; poinformował, że ochotnicy mają być gotowi do stawienia się w jednostkach w ciągu sześciu godzin po ewentualnym wezwaniu.

W razie potrzeby nawet 23 tys. terytorialsów może w każdej chwili zaangażować się w operację "Silne Wsparcie" i ochronę granicy. Podjąłem decyzję o zmianie statusu gotowości WOT do natychmiastowego stawiennictwa – napisał szef resortu obrony na Twitterze.

Stan wyjątkowy przy granicy z Białorusią

W ramach "Silnego Wsparcia" żołnierze mają za zadanie patrolować miejscowości objęte stanem wyjątkowym i wspierać ich mieszkańców. Udzielają również informacji, co należy zrobić w sytuacji zagrożenia.

Polska Agencja Prasowa przypomina, że od 3 września na terenie objętym stanem wyjątkowym działają dwie brygady WOT rozlokowane w rejonach przygranicznych. Jak czytamy w komunikacie PAP, wcześniej szef MON podnosił gotowość WOT do działań przeciwkryzysowych m.in. z powodu gwałtownych zjawisk pogodowych, które wystąpiły w Polsce przed dwoma miesiącami oraz w sierpniu ub.r.

Stan wyjątkowy obejmuje 183 miejscowości położone w województwach podlaskim i lubelskim. Ma obowiązywać przez 30 dni. Jego wprowadzenie jest argumentowane przez rząd sytuacją przy granicy z Białorusią oraz wrześniowymi ćwiczeniami wojskowymi Zapad-2021, z których część odbędzie się niedaleko Polski.

Źródło artykułu:WP Tech
wiadomościmilitariawot
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (505)