Za Google Glass zapłacić trzeba obecnie 1500 dolarów. Dla wielu osób jest to stanowczo za dużo jak za gadżet, który do prawidłowego funkcjonowania potrzebuje innego urządzenia. Pomysłowość ludzka nie zna jednak granic, a międzynarodowe korporacje nie mają monopolu na Augmented Reality. Udowodnił to pewien Hindus, który za równowartość 80 dolarów zbudował własną wersję gogli AR.
Za Google Glass zapłacić trzeba obecnie 1500 dolarów. Dla wielu osób jest to stanowczo za dużo jak za gadżet, który do prawidłowego funkcjonowania potrzebuje innego urządzenia. Pomysłowość ludzka nie zna jednak granic, a międzynarodowe korporacje nie mają monopolu na Augmented Reality. Udowodnił to pewien Hindus, który za równowartość 80 dolarów zbudował własną wersję gogli AR.
Co prawda nie należą one do urządzeń najpiękniejszych, ale działają. Arvin Sanjeev, człowiek, który je zbudował, wykorzystał Raspberry Pi, kamerę, wyświetlacz, szkło powiększające i mikrofon. Oraz czapkę z daszkiem, bo to właśnie do niej przymocowane są wszystkie elementy urządzenia, które przez konstruktora ochrzczone zostało mianem Smart Cap.
Konstrukcja działa pod kontrolą Linuxa, na którym uruchomione jest oprogramowanie służące do rozpoznawania mowy.
Na tym przykładzie doskonale widać zmiany technologiczne, jakie zaszły w ciągu ostatnich lat. Kiedy 35 lat temu dr Steve Mann zaczynał budować swoje pierwsze prototypy gogli Augmented Reality, potrzebował wsparcia potężnej instytucji naukowej. A efekty jego pracy były jeszcze bardziej toporne niż Smart Cap. Dziś pomysłowy młody człowiek z Indii może zbudować własne gogle z ogólnie dostępnych podzespołów za równowartość 80 dolarów.
Ciekawe, co będzie można za tę kwotę zbudować w przyszłości?
Polecamy na stronach Giznet.pl: To już pewne - powstanie Polska Agencja Kosmiczna POLSA
