Delikatesy w sieci - testujemy internetowe sklepy spożywcze

Delikatesy w sieci - testujemy internetowe sklepy spożywcze

01.10.2007 17:30

Korki, tłok, kolejki przy kasach. Czy właśnie z tym kojarzą Ci się codzienne zakupy? Z pomocą mogą nam przyjść internetowe spożywczaki. Postanowiliśmy sprawdzić czy warto robić zakupy w tego typu sklepach. Czy mięso jest świeże? Czy dowieziono nam jajka w całości czy może jajecznicę? Czy szybciej niż na sklepowej półce znajdziemy potrzebny towar? Czy warto wydać parę złotych więcej, by zaoszczędzić czas na zakupy w prawdziwym markecie? Zapraszamy do zapoznania się z - prawdopodobnie pierwszym w Polsce - testem sklepów spożywczych online.

Do zakupów podeszliśmy pragmatycznie. Przygotowaliśmy listę produktów, które potrzebne były do przygotowania obiadu z sałatką oraz deseru. Do tego doszło kilka zamówień "specjalnych": wino chilijskie, świeży kurczak, włoski ser parmezan, pasta do zębów.

W teście wzięło udział sześć sklepów online: ToTu.com, Piotr i Paweł, Hipernet24.pl ( L'Eclerc ), A.pl, Supersam24.pl ( BOMI ) oraz Frisco.pl. Wzięliśmy pod uwagę te sklepy, które były w stanie dostarczyć towary do siedziby IDG w Warszawie.

W każdym ze sklepów staraliśmy się zamówić dokładnie te same produkty, w praktyce okazało się to niemożliwie. Jednak było kilka identycznych towarów dostępnych we wszystkich sklepach - m.in. na ich podstawie porównaliśmy ceny.

Pod uwagę wzięliśmy szereg kryteriów, które zaważyły na ocenie końcowej. Sprawdziliśmy czy dotarło do nas to co zamówiliśmy, czy produkty były świeże, czy dotarły na czas, czy interfejs sklepu jest wygodny w obsłudze. Sprawdziliśmy oczywiście również ceny, choć w wypadku tego typu sklepów nie są one najważniejszym wyznacznikiem - wiadomo, że sprzedawca musi w jakiś sposób pokryć koszty transportu. Nie możemy porównywać też ceny końcowej, bo w prawie każdym sklepie zabrakło jakichś produktów. Wszystkie szczegóły odnośnie testowanych sklepów można znaleźć w tabelce na końcu tekstu.

Za wszystkie zakupy płaciliśmy gotówką, jednak najwygodniej za tego typu zakupy płacić kartą płatniczą lub kredytową. Kurierzy z kilku sklepów dojeżdżają z przenośnymi terminalami do kart, można więc bez problemu zapłacić "plastikiem" już po dostarczeniu zakupów. Taką formę zapłaty oferują A.pl, Frisco.pl oraz Piotr i Paweł.

Zapraszamy do zapoznania się z wynikami - począwszy od sklepu, który wypadł najsłabiej, poprzez sklepy "średnie", kończąc na zwycięzcy. Na końcu artykułu znajduje się tabela zawierająca szczegółowe wyniki testu. To jak wyglądały zakupy w poszczególnych sklepach można zobaczyć na załączonym materiale wideo - http://www.idg.pl/tv/tvbeta.asp?wolne=0&id=125630.

ToTu.com ToTu to weteran handlu internetowego jeśli chodzi o produkty spożywcze. Funkcjonował na rynku już w 1998 roku. Właśnie wtedy nasi koledzy z nieistniejącego już magazynu "Cyber" postanowili sprawdzić jak to jest kupować artykuły spożywcze przez internet. Jak to się skończyło w przypadku ToTu.com można przeczytać w ramce obok.

A choć od tamtego czasu minęło 10 lat, to zmieniło się stosunkowo niewiele. Interfejs sklepu wygląda dość staroświecko, nie przeszkadzałoby to jednak, gdyby za jego pomocą można było znaleźć poszukiwane produkty. Niestety - wyszukiwarka działa bardzo kiepsko. Na przykład po wpisaniu słowa "sól" nie znajduje żadnych produktów, dopiero po mozolnym przebijaniu się przez kategorię można znaleźć żądany produkt. Jednak, nie dane nam było zobaczyć ani jego zdjęcia, ani opisu.

Po złożeniu zamówienia na stronie, musimy się przygotować na odbycie kilku rozmów telefonicznych. W naszym przypadku było ich aż trzy. Postanowiliśmy przytoczyć jedną z nich:

_ -Dzień Dobry, Czy to firma International? _
-Nie, To firma International Data Group Poland.
_ -Aha, no właśnie. Chciałam potwierdzić dostarczenie zamówienia. _
-Jakiego zamówienia?
_ -No, z Hali Banacha. _
-Aha. Może ze sklepu internetowego ToTu.com?
_ -Tak. To można dzisiaj dowieźć zakupy, tak za dwie godzinki? _
-Nie. Wolałbym jutro, tak jak napisałem w zamówieniu.
_ -Aha, to ja nic nie dostałam. No dobrze to jutro. W jakich godzinach? _
-10-11.
_ -Dziękuję. _
-Dziękuję.

Kolejne trzy telefony dotyczyły zmiany godziny dostarczenia towaru. A i tak zakupy dojechały o pół godziny wcześniej niż zapowiadano.

Problemem była także zapłata za towar. Kurier który przywiózł zakupy nie miał przy sobie drobnych. A na pytanie o to czy ma coś wydać powiedział, "że on jest tylko kierowcą".

Spośród testowanych sklepów ToTu.com miało także najmniej z potrzebnych nam towarów. Nie było m.in. jakichkolwiek warzyw ani lodów. Sklep okazał się także najdroższym z testowanych.

Suma punktów: 13,5

Plusy:
+teoretycznie działa w całej Polsce

Minusy:
-Mały wybór towarów
-Brak opisów
-Kłopoty z zamówieniem
-Wysokie ceny

SuperSam24.pl Interfejs Supersam24.pl wygląda dosyć archaicznie, jednak spełnia swoje podstawowe zadanie. Znacznie gorzej przedstawia się sprawa wyszukiwarki, która np. nie potrafiła dla nas znaleźć żadnego produktu na zapytanie "pieprz". Robiąc zakupy w SuperSam24.pl warto też pamiętać, aby od razu na początku podać kod pocztowy strefy do której będą dostarczane zakupy. To dlatego, że zmiana kodu powoduje... wyczyszczenie koszyka. Podobną przypadłość ma również sklep Hipernet24.pl.

Przed dowiezieniem produktów otrzymaliśmy telefon od sklepu Bomi, który dostarcza zakupy w imieniu Supersamu24. Poinformowano nas, że nie ma: przyprawy oregano, lodów, oliwy i czekolady jakie zamówiliśmy, jednak przedstawiciele sklepu zaproponowali zamienniki.

Byliśmy pozytywnie zaskoczeni, bo lody które dojechały były naprawdę zmrożone. Jednak kurier tak długo wypisywał fakturę ( która w przypadku innych sklepów była gotowa do podpisu ), że zdążyły się one rozpuścić.

Suma punktów: 26

Plusy:
+szeroki wybór towarów
+nierozpuszczone lody

Minusy:
-dużo rozmów przed złożeniem zamówienia
-brak wielu towarów, które są w interfejsie

Hipernet24.pl ( L'Eclerc ) Internetowy Hipernet24.pl oferuje dokładnie ten sam asortyment co rzeczywisty hipermarket L'Eclerc. Identyczne są ceny, w tym promocje. Sklep miał najniższe ceny spośród testowanych, jednak bardzo wysokie okazały się koszty transportu. 25 zł to rekord spośród testowanych przez nas sklepów.

Obsługa sklepu jest dosyć wygodna, niestety wyszukiwarka nie działa tak jak powinna. Np. po wpisaniu frazy "papryka zielona" odnajduje mnóstwo produktów - wszystkie, które zawierają bądź słowo "papryka", bądź "zielona". Mało intuicyjne jest też dodawanie produktów do koszyka.

Opisy są dosyć wyczerpujące, a produkty opatrzone zdjęciami. Zamówienie jest potwierdzane telefonicznie.

Zakupy dotarły do nas minimalnie spóźnione, o około 10 min. Zapakowane były w kartony i torby foliowe. Co prawda żaden produkt nie został zniszczony, ale z kurczaka lała się woda, przez co zmokły trochę inne towary.

Suma punktów: 27

Plusy:
+niskie ceny
+bogaty wybór
+opisy i zdjęcia

Minusy:
-bardzo wysokie koszty transportu
-kiepskie opakowanie

Piotr i Paweł Piotr i Paweł to ogólnopolska sieć sklepów spożywczych. Firma od kilku lat sprzedaje również w internecie. Taką usługę oferuje w kilku miastach: Warszawie, Bydgoszczy, Poznaniu i Wrocławiu.

Zamówienie przebiegło bezproblemowo, sklep ma wygodny interfejs, dobrze działa wyszukiwarka. Po złożeniu zamówienia, wieczorem, odezwał się telefon. Miła Pani zapytała, czy może zamienić jeden z produktów - ser sypany typu parmezan - na ten sam, tyle że innej firmy.

Zamówienie dotarło na drugi dzień - dostarczył je minimalnie spóźniony kurier w firmowym ubraniu Piotra i Pawła. Zdziwiło nas trochę, że kwota do zapłacenia była o ok. 25 zł niższa niż przy złożeniu zamówienia. Przy oględzinach zakupów okazało się, że brakuje bardzo istotnego produktu - mięsa na kotlety schabowe! Nikt nas wcześniej nie poinformował, ani nie zaoferował zastępnika. Byliśmy rozczarowani.

Nasze niezadowolenie spowodowały także... zupełnie rozpuszczone lody. Jak się jednak później okazało, zamrożonych lodów nie potrafi dowieźć właściwie żaden z testowanych sklepów.

Suma punktów: 27,5

Plusy:
+wygodna obsługa sklepu
+szeroki wybór towarów
+funkcjonuje w kilku miejscowościach w Polsce

Minusy:
-brak opisów
-nie dostarczono jednego z produktów

A.pl A.pl to spożywczak należący do giełdowej spółki Action. Sklep działa na terenie Warszawy i okolic.

Zamówienie w A.pl przebiegło gładko, sklep charakteryzuje się wygodnym interfejsem. Trochę kłopotów sprawiała wyszukiwarka, ale pomógł sensowny podział na kategorie. Większość produktów opatrzona jest zdjęciem i wyczerpującym opisem, jednak nie udało nam się kupić wszystkiego co chcieliśmy - zabrakło m.in. świeżego kurczaka.

Ucieszyło nas, że nic nie musimy zapłacić za transport, dzięki czemu A.pl okazał się sklepem relatywnie tanim.

Produkty dojechały na czas, dowiózł je kurier w stroju firmowym. Opakowanie zakupów było średnie - plastikowe torby firmowe.

Zabraliśmy się za rozpakowywanie. Na pierwszy ogień poszła czekolada, która okazała się... nieświeża. To samo było z jajkami. A.pl był jedynym sklepem spośród testowanych, który dostarczył nieświeże produkty, za co otrzymał o 3 punkty mniej niż konkurenci.

Suma punktów: 28,5

Plusy:
+dobre opisy i zdjęcia produktów
+atrakcyjne ceny
+niskie koszty transportu
+wygodny interfejs

Minusy:
-nieświeże produkty
-czasem niesprawne wyszukiwanie

Frisco.pl Frisco.pl, sklep w który zainwestował Sobiesław Zasada, zdecydowanie wyróżnił się na tle konkurencji. Jako jedyny posiadał wszystkie produkty, które znalazły się na naszej liście zakupów. Zamówienie zostało dostarczone terminowo, a towary były najlepiej zapakowane.

Procedura zamówienia przebiegała sprawnie, wyszukiwarka działa bez zarzutów, a zamawiane towary miały wyczerpujące opisy i zdjęcia. Frisco.pl przy wejściu na rynek pozycjonował się jako sklep z towarami ekskluzywnymi i rzeczywiście, w asortymencie można znaleźć m.in. włoski parmezan oraz greckie oliwki. Co ciekawe, choć ceny niektórych produktów są wysokie, to i tak Frisco.pl było tańsze od ToTu.com, a w przypadku niektórych produktów także i od innych sklepów.

Frisco.pl oferuje kilka dodatkowych funkcjonalności, które ułatwiają zakupy, m.in. tzw. szybkie zakupy, dzięki którym łatwo można wyszukać wiele produktów.

Sklep Frisco.pl otrzymał w naszym teście najwięcej punktów i tym samym został zwycięzcą naszego testu. Od najbliższego konkurenta dzieli go ponad 11 punktów.

Jednak nawet nasz zwycięzca miał kłopot z dostarczeniem zmrożonych lodów, jednak mięso i świeży kurczak były już schłodzone wystarczająco. Czekolada dostarczona przez Frisco.pl była złamana.

Sklep Frisco.pl otrzymał wyróżnienie "Internet Standard poleca".

Suma punktów: 40

Plusy:
+bogaty wybór
+najlepszy interfejs
+wysokiej jakości opakowanie

Minusy:
-działa tylko w Warszawie i okolicach
-nie można płacić gotówką

Szczegółowe wyniki

Podsumowanie

Z przeprowadzonego przez nas testu wynika, że jakość zakupów spożywczcych online osiągnęła już satysfakcjonujący dla klienta poziom. Internetowe supermarkety nie służą oczywiście do codziennych zakupów i nie zastąpią lokalnej piekarni czy warzywniaka. Są jendak interesującym odpowiednikiem hipermarketów czy dużych supermarketów, gdzie raz na tydzień robi się duże zakupy.

Zwycięzcą został sklep Frisco.pl, który może służyć jako wyznacznik jakości dla innych sklepów tego typu. Jego największym minusem jest fakt, że działa tylko w Warszawie i okolicach.

Za nim plasują się kolejne sklepy: Supersam24.pl, Hipernet24.pl, Piotr i Paweł oraz A.pl, które oferują zbliżoną jakość usług. Każdy ujawnił w teście swoje wady: Piotr i Paweł nie dostarczył jednego z produktów, A.pl miało problem ze świeżością niektórych towarów, Hipernet24.pl ma horrendalne stawki za transport, z kolei w Bomi musieliśmy przez telefon rozmawiać na temat towarów, które mają być dostarczone.

Dinozaur handlu spożywczego online ToTu.com, naszym zdaniem nie spełnia wymagań nowoczesnego sklepu internetowego z artykułami spożywczymi.

Źródło artykułu:internetstandard.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)