Cyberprzemoc dotyka co piątego nastolatka
W czasach gdy o internecie nikt nie słyszał nękanie w szkole skupiało się głównie na przemocy fizycznej i słownych zaczepkach. Po powrocie do domu szykanowany nastolatek mógł czuć się bezpiecznie. Rozwój sieci i mobilnych urządzeń sprawił, że dzieci są nękane przez cały czas.
28.04.2015 | aktual.: 28.04.2015 11:40
Kaspersky Lab we współpracy z psychologami mediów z Uniwersytetu w Würzburgu przeprowadził badanie, które pokazuje, że jeden na pięciu nastolatków w wieku od 12 do 15 lat był celem cybernękania. To właśnie w tym okresie rozwoju dzieci zaczynają spędzać więcej czasu na portalach społecznościowych takich jak Facebook, Twitter czy Instagram, przez co granica między światem offline i online zaczyna się zacierać. W efekcie nękanie nie kończy się, gdy dziecko fizycznie opuści szkołę, lecz przenosi się tylko na wirtualny wymiar.
Cyberprzemoc okazuje się też znacznie groźniejsza niż tradycyjna przemoc fizyczna. Ponieważ może przybrać charakter anonimowy młodzież sądzi, że przez to jest praktycznie bezkarna i nie czuje, że wyrządza komuś krzywdę. Oprawcy nabierają też dystansu do ofiary - nie widzą jej twarzy, gestów czy zachowania, a przez to mniej przejmują się jej uczuciami. Dodatkowo bardzo trudno przed nim uciec - praktycznie każdy ma dziś dostęp do internetu i przez to upokarzające informacje mogą trafić do sporej grupy osób. Z trym problemem trudno sobie radzić w pojedynkę, a większość ofiar nie deklaruje gotowości do poinformowania zaufanej osoby dorosłej.
David Emm, badacz bezpieczeństwa z Kaspersky Lab dodaje: - Dzieci muszą rozwinąć w sobie poczucie moralności, gdy wchodzą w interakcję online z innymi osobami, podobnie jak podczas komunikacji offline. W ten sposób będą wykazywać się większą empatią, a jednocześnie zmniejszy się prawdopodobieństwo, że staną się celem cyberprzestępstwa lub cybernękania. Ważne jest również, aby od wczesnych lat były świadome potencjalnych zagrożeń związanych z określoną aktywnością online.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: James Bond gardzi smartfonami Sony
Zobacz także: Matka włożyła dziecku dyktafon do plecaka. Nagranie obiegło Polskę.