Zmiany w Google+

Zmiany w Google+12.04.2012 11:08
Źródło zdjęć: © Gizmodo.pl

Wczoraj zostaliśmy uszczęśliwieni nowym interfacem G+. Zmiany nie były jakoś szczególnie zapowiadane, Google po prostu je wprowadziło.

Z niezrozumiałych względów postanowiono upodobnić interface G+ do jego największego konkurenta. Najlepiej widać to na przykładzie nowych profili, które, tak jak Facebook, mają teraz możliwość ustawienia poziomego zdjęcia w tle. Generalnie uważam, że sam wygląd profilu jest dużo lepszy, choć zapewne znajdą się ludzie odmiennego zdania.

Zastanawiające jest jednak to, że coś, co miało być głównym orężem w walce z Facebookiem, jest teraz ukrywane. Mowa mianowicie o kręgach, które są świetnym pomysłem i doskonale sprawdzają się w komunikacji z większą ilością osób. Wcześniej znajdowały się w centralnym miejscu (zgoda, obszar wokół wyszukiwania sprawiał wrażenie chaosu), a teraz są zakopane w taki sposób, że jakbym nie wiedział, że G+ oferuje taką funkcjonalność - znalazłbym ją dopiero przypadkiem, i to pewnie po jakimś czasie. Zawartość menu po lewej wyświetlana jest w zależności od rozdzielczości, więc na większych monitorach zmieszczą się i kręgi.

Ale czy naprawdę kręgi zasłużyły sobie na to, by w razie potrzeby chować je w zakładce „More”? Miały być przecież funkcjonalnością, która pokona Facebooka. Teraz chowa się je, jeśli nie ma wystarczającej ilości miejsca.

W zamian za to wyeksponowano „Explore”, w której wyświetlają się wpisy absolutnie obcych mi osób, które za to mają najwięcej kliknięć +1 w tematach, w których sam dawałem plusy. Na potęgę posępnego czerepu! Jeśli to ma być sieć społecznościowa chciałbym wygodnie zarządzać kontaktami ze swoimi własnymi znajomymi/współpracownikami, a nie kanałem, który może i jest przydatny, ale z moimi własnymi kontaktami nie ma nic wspólnego. Za to założę się, że pojawi się w nim kiedyś możliwość poprawienia liczby wyświetleń w zamian za „drobną opłatę”.

Do pozytywnych zmian zaliczyć można za to automatyczne zapisywanie zdjęć zrobionych przy pomocy mobilnej aplikacji Google+.

Do negatywnych –. ogromną białą plamę, która znajduje się pomiędzy wiadomościami a komunikatami i podpowiedziami po prawej stronie. Lekarstwem na nią jest ściągnięcie odpowiedniego rozszerzenia z Chrome Web Store (lub podmienienie css’a w jakikolwiek inny sposób). Rozwiązanie to jest jednak tymczasowe, ponieważ Google wcześniej czy później wykorzysta tę przestrzeń w jakiś sposób (reklamy?).

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.