Zmarł człowiek w żelaznym płucu. Urządzenie ratowało mu życie przez 70 lat

Zmarł człowiek w żelaznym płucu. Urządzenie ratowało mu życie przez 70 lat13.03.2024 14:57
Paul Alexander prawie całe życie spędził w tzw. żelaznym płucu.
Źródło zdjęć: © YouTube | The Dallas Morning News

Paul Alexander zmarł w wieku 78 lat. Mężczyzna prawie całe życie spędził w tzw. żelaznym płucu - specjalnym urządzeniu, pozwalającym zachować funkcje organizmu. Opisujemy nietypową konstrukcję, która ratowała życie mężczyźnie przez 70 lat.

Paul Alexander zachorował na polio wieku 6 lat. Choroba spustoszyła jego organizm, przez co chłopiec nie mógł samodzielnie oddychać. Wybawieniem okazała się maszyna, która miała wspomagać oddychanie - początkowo była ona tylko tymczasowym rozwiązaniem, ale później stała się koniecznością. Właśnie dowiedzieliśmy się o śmierci "człowieka w żelaznym płucu" - mężczyzna przeżył w ten sposób 70 lat.

Mężczyzna skończył studia i został prawnikiem, co dla wielu ludzi było inspiracją do walki o swoją przyszłość. Łukasz Michalik w artykule "Człowiek w żelaznym płucu. Więzienie, które ratuje życie" opisał, jak Paul Alexander mierzył się z problemami i został człowiekiem żyjącym w ogromnej maszynie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Żelazne płuco

Żelazne płuco to jedna z najbardziej wyjątkowych maszyn, jakie powstały w celu ratowania życia człowieka. Zasada działania urządzenia jest jednak dosyć prosta. Chodziło o wspomaganie oddychania, które jest niezbędne do utrzymania funkcji życiowych człowieka. Mówimy więc o pierwowzorze współczesnych respiratorów.

Żelazne płuco to ogromne urządzenie, które pozwalało utrzymywać funkcje życiowe organizmu, Źródło zdjęć: © Domena publiczna
Żelazne płuco to ogromne urządzenie, które pozwalało utrzymywać funkcje życiowe organizmu
Źródło zdjęć: © Domena publiczna

W praktyce jest to wielki cylinder, w którym umieszczono nosze z pacjentem - mężczyzna został tak usytuowany, że prawie całe ciało znajdowało się w żelaznej konstrukcji, a na zewnątrz wystawała tylko jego głowa. Bo bokach cylindra umieszczono okienka, przez które personel medyczny mógł kontrolować stan ciała pacjenta. Cała konstrukcja ważyła 700 kg, więc trzeba było ją przewozić na wózkach.

W środku urządzenia znalazł się tłok, który powodował spadek ciśnienia, rozprężenie klatki piersiowej i zaczerpnięcie powietrza przez organizm mężczyzny. Później następował ruch tłoka w przeciwnym kierunku, który sprężał powietrze wewnątrz kapsuły, nacisk na klatkę piersiową, co z kolei powodowało wydech powietrza.

Żelazne płuco, w przeciwieństwie do współczesnych respiratorów, ratowało życie w sposób nieinwazyjny. Paul Alexander przeżył w ten sposób 70 lat. Mężczyzna na pewno zapisze się w historii, jako człowiek, który dzięki technologii pokonał straszną chorobę.

Paweł Maziarz, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.