Zimno w domu? Problem z kaloryferami? 5 mitów na temat inteligentnego ogrzewania

Rozwiązania inteligentnego domu w zakresie instalacji grzewczej są jednymi z najczęściej wybieranych przez Polaków (Raport o budowie domów, Oferteo 2018). Przyczyna tego zainteresowania jest prosta – produkty z tej kategorii przyczyniają się do oszczędności pieniędzy oraz zwiększają komfort życia.

Mimo tego wciąż jest wiele osób, które mają wątpliwości, np. w kwestii instalacji inteligentnych termostatów. Czas zatem rozprawić się z pięcioma najpopularniejszymi mitami na temat inteligentnego ogrzewania.

Produkty smart home, a w szczególności te wspierające inteligentne ogrzewanie, należy traktować jako inwestycję. Wykorzystując harmonogramy czy zdalną obsługę urządzenia, użytkownicy mogą ogrzewać dom lub mieszkanie tylko wtedy, kiedy jest to potrzebne. W zależności od nawyków i stylu życia konkretnego użytkownika, inwestycja ta prędzej czy później się zwróci. Zgodnie z badaniami firmy Netatmo, aż 3 na 4 użytkowników technologii inteligentnego ogrzewania odnotowało niższe rachunki za energię.

Producenci urządzeń smart home wciąż dążą do tego, aby wszyscy użytkownicy mogli w łatwy sposób je zainstalować bez pomocy specjalisty. Coraz częściej tworzą w tym celu specjalne poradniki wideo, przeprowadzające krok po kroku przez proces instalacji. Odkręcenie starej głowicy na kaloryferze i instalacja nowej to kwestia kilku minut. Potem pozostaje jedynie konfiguracja urządzenia za pomocą dedykowanej aplikacji i urządzenie jest gotowe do użycia.

Użytkownicy, którzy nie mają obycia z nowymi technologiami, mogą myśleć, że urządzenia inteligentnego domu są skomplikowane w użytkowaniu. W rzeczywistości obsługa urządzeń inteligentnego ogrzewania jest banalnie prosta. Wystarczy jedynie smartfon, laptop lub komputer stacjonarny i aplikacja.

Za pomocą tej ostatniej ustawia się podstawowe parametry, jak np. pożądane temperatury w poszczególnych pomieszczeniach i o określonych porach czy godziny, w których ogrzewanie ma zostać wyłączone lub zredukowane. Część aplikacji jest dostępna również w języku polskim, np. Energy Netatmo, co dodatkowo ułatwia korzystanie z urządzeń. 89% użytkowników tych rozwiązań docenia wygodę płynącą z ich stosowania.

Firmy, które tworzą produkty smart home, doskonale zdają sobie sprawę, że bardzo duża część domów oraz mieszkań wyposażona jest w kilkudziesięcioletnie instalacje grzewcze. Dążą zatem do tego, aby urządzenia mogły współpracować z możliwie największą liczbą instalacji.

W zestawach zawierających np. głowice na kaloryfery znajduje się komplet adapterów, które umożliwiają dopasowanie sprzętu do większości systemów grzewczych. Na stronach internetowych niektórych producentów użytkownicy mogą samodzielnie sprawdzić, czy dane urządzenie jest kompatybilne z ich kaloryferem.

Użytkownicy obecnie przykładają dużą wagę do prywatności i ochrony danych. Są producenci, którzy są tego świadomi i gromadzą tylko te dane, które faktycznie mogą pomóc w zwiększeniu komfortu użytkowników. Są one dodatkowo szyfrowane, a urządzenia otrzymują regularne aktualizacje oprogramowania. Inteligentny termostat nie potrzebuje do działania informacji o tym, jak nazywa się użytkownik, ile ma lat czy gdzie pracuje.

Czasy, w których instalacja urządzeń smart home wiązała się z kuciem w ścianach czy wymianą instalacji elektrycznej, minęły bezpowrotnie. Dziś już nie trzeba specjalistów, aby prostymi środkami znacząco zwiększyć komfort życia i jednocześnie zaoszczędzić na rachunkach. Inteligentny dom jest dosłownie na wyciągnięcie ręki.