Zachwyciła się nimi księżna Kate. Teraz podbijają Dolinę Krzemową

Zachwyciła się nimi księżna Kate. Teraz podbijają Dolinę Krzemową18.07.2017 17:38
Źródło zdjęć: © Mat. prasowe

Edukacja przez smartfon, tablet czy przy pomocy zabawkowych robotów to już standard. Uczniowie mogą się uczyć w ten sposób programowania, logicznego myślenia czy pracy zespołowej w atrakcyjny sposób. Co jednak z dziećmi z zaburzeniami, dla których potrzebne są odpowiednio przygotowane materiały i indywidualna opieka?

DrOmnibus zajmuje się tworzeniem aplikacji, których celem jest nauczanie dzieci z zaburzeniami, m.in. z zespołem Downa czy autyzmem. Skierowana jest do najmłodszych uczniów, uczy ich podstawowej wiedzy oraz umiejętności, dostosowując automatycznie poziom zadań do ich umiejętności.

CEO DrOmnibusa, Bogumiłę Matuszewską, zastaliśmy w Dolinie Krzemowej. Obecnie reprezentuje tam Polskę w zorganizowanym przez Google programie LaunchPad Accelerator. Między kolejnymi sesjami mentorskimi i szkoleniami zdołała odpowiedzieć na kilka pytań.

Mity o technologii, w które dalej wierzymy

– DrOmnibus powstał w efekcie naszych własnych doświadczeń dotyczących pracy z dziećmi z zaburzeniami. Pracując jako wolontariusze odkryliśmy, że nie ma zbyt wielu pomocy terapeutycznych, które byłyby nowoczesne i atrakcyjne dla dzieci np. z zespołem Downa czy autyzmem – wspomina Matuszewska początki firmy założonej 2013 roku. – Zastanawialiśmy się: skoro wszystkie dzieciaki uwielbiają aplikacje i bardzo często wiele się z nich uczą, dlaczego nie ma na rynku dostępnych aplikacji dedykowanych dzieciom z zaburzeniami? Cała wiedza o tym, jak takie aplikacje tworzyć, przyszła później – mówi.

Źródło zdjęć: © DrOmnibus
Źródło zdjęć: © DrOmnibus

Clou projektu jakim jest DrOmnibus jest Edukacja Włączająca. Oznacza taką formę edukacji, która skupia się na różnorodności oraz akceptacji. Zgodnie z tą koncepcją uczniowie z zaburzeniami oraz z niepełnosprawnością mają możliwość uczęszczania do szkół ogólnodostępnych.

– Zakres tematyczny naszych gier jest bardzo szeroki. Pracujemy na podstawowych umiejętnościach dotyczących różnicowania kształtów, rozpoznawania kolorów, poprzez identyfikację dźwiękową, rozpoznawanie konkretnych odgłosów z otoczenia aż po kompetencje społeczne, umiejętność odczytywania emocji na przykład – mówi Matuszewska.

Źródło zdjęć: © DrOmnibus
Źródło zdjęć: © DrOmnibus

Edukacja Włączająca opiera się na metodzie Stosownej Analizy Zachowania. Jest ona stosunkowo popularna na Zachodzie, w Polsce dopiero raczkuje. DrOmnibus zaimplementował ją do swoich gier w następujący sposób: podczas kolejnych poziomów, podkreśla się odpowiedzi prawidłowe, a nie informuje się dziecka o popełnionym błędzie. Twórcy chcą wzmocnić pozytywny przekaz, żeby zachęcić je do pogłębiania swojej wiedzy. Testy sprawdzają również wiedzę użytkownika i automatycznie indywidualizują zadania dla każdego, zależnie od jego poziomu.

– Trzeba mieć stale na uwadze szczególne potrzeby dzieci z zaburzeniami. Nie zawsze zdajemy sobie sprawę z tego, że osoby np. z autyzmem mogą nieco inaczej reagować na rozmaite bodźce i doznania sensoryczne – wyjaśnia Matuszewska. – Wszystko to trzeba w aplikacji uwzględnić. Od tego też mamy zespół psychologów, pedagogów, game designerów i UX-designerów. Współpracujemy również ze specjalistami zajmującymi się Stosowaną Analizą Zachowania – podkreśla.

Pomysł polskiego start-upu ujął za serce królewską parę. Podczas wizyty księcia Williama i księżnej Kate, w ramach spotkania zorganizowanego przez centrum współpracy korporacji i start-upów The Heart oraz Ambasadę Wielkiej Brytanii, goście ze Zjednoczonego Królestwa nie mogli wyjść z podziwu dla pomysłu DrOmnibus.

– Mieliśmy okazję opowiedzieć o naszej historii oraz o związkach z Fundacją Hipoterapia z Krakowa, w której nabywaliśmy pierwszych doświadczeń. Potrzeby dzieci są szczególnie bliskie księżnej. Książę William zainteresował się naszą grą Emocje – mówi Matuszewska. – Sam ją przeklikał i zapytał, czy może naszą aplikację pobrać ze sklepu AppStore. Na koniec para książęca przyjęła od nas prezent, a Księżna Kate zgodziła się zostać Honorową Ambasador naszej firmy – dodaje.

Teraz jednak trzeba skupiać się programie Google. Przez pół roku zespół DrOmnibus będzie uczyć się, jak dotrzeć do kolejnych użytkowników. Wsparcie książęcej pary może okazać się więcej niż przydatne.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.