Za pomocą robota w Polsce przeprowadzono już prawie tysiąc operacji. To sporo, ale daleko nam do najlepszych

Za pomocą robota w Polsce przeprowadzono już prawie tysiąc operacji. To sporo, ale daleko nam do najlepszych15.01.2020 15:49
Źródło zdjęć: © 123RF

Robotyzacja w polskiej medycynie postępuje. Chociaż używanie robota medycznego wciąż jest drogie, to lekarze nie mają wątpliwości - pacjenci na tym korzystają.

W 2019 r. w polskich szpitalach przeprowadzono rekordową liczbę niemal 900 zabiegów przy użyciu robotów da Vinci – wynika z danych udostępnionych PAP przez firmę Synektik, dystrybutora tego systemu w Polsce.

Chociaż pierwszy robot chirurgiczny trafił do Polski już w 2010 roku, to dopiero w 2018 operacje z jego udziałem stały się w Polsce powszechniejsze. 2019 mamy do czynienia z rekordem.

Wynik imponuje, ale jeśli spojrzymy na to, ile operacji przeprowadza się na świecie, zobaczymy, że daleko nam do najlepszych. W 2019 r. na świecie przeprowadzono ok. 1,25 mln operacji z wykorzystaniem niemal 5,5 tys. tego typu robotów.

Zobacz też: Badanie krwi pozwoli przewidzieć, czy umrzesz w przeciągu 16 lat. Skuteczność ponad 80 proc.

Z szacunków wynika, że w Polsce do 2023 roku będziemy mieć ich około 30. Teraz mamy 8. Tymczasem w Niemczech, gdzie robotów jest najwięcej, już teraz znajduje się 130 instalacji.

Eksperci podkreślają, że wykorzystanie robota zwiększa koszty operacji (jednorazowy koszt zakupu robota to 1,8 mln dolarów), ale jego pomoc to na dłuższą metę oszczędności. Pacjenci tracą mniej krwi, blizny pooperacyjne są mniejsze, spada też ryzyko powikłań. Co za tym idzie, chory w szpitalu jest krócej.

Oczywiście to nie tak, że sam robot jest gwarantem sukcesu. Da Vinci to tzw. telemanipulator, czyli odwzorowuje w czasie rzeczywistym i bez opóźnienia ruchy lekarza, tylko na 20-krotnie mniejszą skalę. Zwiększa to precyzję, ale operujący musi wiedzieć, co robi.

- Systemy robotyczne pozostają przede wszystkim narzędziami w rękach wysoko wykwalifikowanych chirurgów - mówi w rozmowie z PAP Artur Ostrowski z firmy Synektik.

Nie od razu lekarz "siada" za sterami robota.

Na początku, niczym piloci myśliwców, lekarze ćwiczą na symulatorze. Potem przechodzi się do tzw. dry lab, czyli prób na sztucznym organizmie z gumy i tworzyw sztucznych. Później przechodzi się do wet lab, czyli operacji na zwierzętach, najpierw martwych. Potem uczestniczy się w operacjach na ludziach. Przez pierwsze kilkaset nie wykonuje się całej operacji, tylko jeden z jej 17 etapów i to pod nadzorem bardziej doświadczonych osób. W trakcie treningu młody lekarz musi każdy z etapów wykonać 50 razy. Dopiero potem może sam przeprowadzić całą operację. Jest ona nagrywana, dzielona na 17 części i rozsyłana do ekspertów na całym świecie, którzy ją anonimowo oceniają (w skali od 1 do 5). Z 17 ocen wyciąga się średnią, jeśli jest wyższa niż 4,0 lekarz może operować sam.

Dr Paweł Salwa, kierownik oddziału urologii i dyrektor Centrum Robotyki w Szpitalu Medicover w Warszawie

Z udostępnionych przez Synektik danych wynika, że w Polsce jeden robot Da Vinci przypada na aż 6,5 mln mieszkańców. Tymczasem w USA jest to jeden na 100 tys. mieszkańców, a średnia europejska to jeden na 800 tys. mieszkańców.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.