Wszystko o naziemnej telewizji cyfrowej DVB-T

Wszystko o naziemnej telewizji cyfrowej DVB-T27.01.2011 13:00

Jak działa naziemna telewizja cyfrowa, z czym się to je i co jest konieczne aby ją odbierać? Wszystko co musisz wiedzieć o DVB-T, a boisz się zapytać

Tradycyjna, dostępna od lat telewizja analogowa teoretycznie obejmuje swym zasięgiem cały kraj. Niestety, w rzeczywistości jest nieco inaczej. Wiele osób w dalszym ciągu ma problemy z odbiorem czystego, pozbawionego zakłóceń obrazu telewizyjnego. Aby po zakończeniu telewizyjnych Wiadomości obejrzeć program Mam talent, niektórzy z nas muszą zmienić położenie anteny. W zimowy wieczór kręcenie masztem jest mało przyjemne. Już niedługo ma być jednak zupełnie inaczej - odbiór bez zakłóceń, dostęp do elektronicznego przewodnika po programach i interaktywnych treści, niektóre audycje będą nadawane w wysokiej rozdzielczości z przestrzennym dźwiękiem.

Wszystko za sprawą cyfryzacji naziemnej telewizji. Zmianę standardu nadawania sygnału telewizyjnego można nazwać rewolucją, podobną w znaczeniu do wprowadzenia kolorowej telewizji czy stereofonicznych programów radiowych. Mimo ogromu zalet, jakie niesie ze sobą wprowadzenie cyfrowej telewizji, wielu z nas musi się przygotować na dodatkowe wydatki. Nie wszyscy też będą się mogli cieszyć cyfrową telewizją naziemną już w najbliższej przyszłości. Proces wdrażania przebiega w kilku etapach i w zależności od regionu może potrwać nawet do początku 2014 roku. Wiele osób będzie też musiało dokupić dodatkowe urządzenia, aby na swoim telewizorze móc oglądać cyfrowe kanały.

Źródło zdjęć: © Telewizję DVB-T można oglądać na notebooku. Wiele multimedialnych modeli ma wbudowany tuner, można również skorzystać z miniaturowych tunerów USB lub ExpressCard (fot. www.komputerswiat.pl)
Źródło zdjęć: © Telewizję DVB-T można oglądać na notebooku. Wiele multimedialnych modeli ma wbudowany tuner, można również skorzystać z miniaturowych tunerów USB lub ExpressCard (fot. www.komputerswiat.pl)

Naziemna telewizja cyfrowa DVB-T - jak to działa?

Idea nadawania telewizji w sposób cyfrowy jest dosyć prosta - obraz i dźwięk przesyłane są na falach radiowych w postaci cyfrowego strumienia audio-wideo, podobnego do tego, jaki trafia do naszego komputera z internetu, gdy oglądamy na przykład film z serwisu YouTube. Taki sposób nadawania ma wiele zalet - przede wszystkim sygnał cyfrowy jest odporny na zakłócenia, więc oglądany obraz nie śnieży, a dźwięk nie jest zaszumiony.

Przy zbyt dużych zakłóceniach lub zbyt niskim poziomie sygnału może się zdarzyć, że obraz będzie przerywał lub na telewizorze widać będzie jedynie czarny ekran, a w głośnikach - słychać ciszę. Największą zaletą cyfrowej telewizji jest jednak to, że przesyłany strumień może zawierać również inne infor­macje: wielojęzyczne napisy, dodatkową przestrzenną ścieżkę dźwiękową, elektroniczny program telewizyj­ny wraz ze szczegółowymi informacjami na temat emitowanych filmów i programów. Również jakość obrazu cyfrowych programów jest lepsza, nowy standard daje nam też możliwość odbierania obrazu w wysokiej rozdzielczości.

Źródło zdjęć: © W sklepach znajdziemy również przenośne telewizory DVB-T. Lenco TFT-725, wyposażony w ekran o przekątnej 7 cali, kosztuje około 450 złotych (fot. www.komputerswiat.pl)
Źródło zdjęć: © W sklepach znajdziemy również przenośne telewizory DVB-T. Lenco TFT-725, wyposażony w ekran o przekątnej 7 cali, kosztuje około 450 złotych (fot. www.komputerswiat.pl)

Zmiana standardu nadawania sygnału telewizyjnego wiąże się z bardziej efektywnym wykorzystaniem dostępnych częstotliwości. Zamiast jednego analogowego kanału telewizyjnego można przesłać pakiet kilku kanałów cyfrowych. Dzięki temu cyfrowa telewizja pozwoli zwiększyć liczbę nadawanych w transmisji naziemnej programów.

Aby strumień audio-wideo mógł być wysłany za pomocą fal radiowych, musi być zakodowany za pomocą specjalnego kodeka. W Polsce wybrano nowoczesny standard kodowania MPEG-4 (H.264/AVC). Pozwala on na przesyłanie w przedziale częstotliwości odpowiadającym jednemu kanałowi analogowemu aż siedmiu programów o jakości zbliżonej lub lepszej niż w wypadku transmisji analogowej. Wiele krajów Europy Zachodniej stosuje nieco mniej efektywne i starsze kodowanie MPEG-2. W tym wypadku na częstotliwościach odpowiadających jednemu analogowemu kanałowi można emitować najwyżej pięć programów cyfrowych.

Źródło zdjęć: © Kliknij, aby powiększyć (fot. www.komputerswiat.pl)
Źródło zdjęć: © Kliknij, aby powiększyć (fot. www.komputerswiat.pl)

Polecamy w wydaniu internetowym komputerswiat.pl: Ostatnie 10 dni internetu...

Sprzęt kompatybilny z DVB-T

Podobnie jak w wypadku telewizji analogowej do odbioru telewizji cyfrowej niezbędny jest telewizor. Wszystkie odbiorniki, które mamy w naszych domach, wyposażone są w tunery umożliwiające odbiór telewizji analogowej. Możliwość oglądania cyfrowych programów mają tylko nieliczne telewizory LCD lub plazmy. Co gorsza, tylko w najnowsze modele wbudowany został dekoder DVB-T obsługujący obowiązujący w Polsce standard MPEG-4, wcześ­niej sprzedawane w Polsce odbiorniki wspierały jedynie kodowanie MPEG-2.

Jak więc sprawdzić, czy nasz telewizor ma odpowiedni dekoder?

Jeśli kupiliśmy go w ostatnich miesiącach, prawdopodobnie pozwoli na oglądanie telewizji cyfrowej (niezbędne informacje znajdziemy w jego instrukcji obsługi). Jeżeli nasz telewizor nie ma tunera DVB-T obsługującego kodowanie MPEG-4, musimy dokupić zewnętrzny dekoder lub skorzystać z tunera, który jest wbudowany w inne urządzenia podłączone do telewizora - na przykład dekoder telewizji satelitarnej, odtwarzacz multimedialny czy nagrywarka DVD.

Źródło zdjęć: © WIWA SD 308 (cena ok. 129 zł). Tuner DVB-T przeznaczony dla starszych kineskopowych telewizorów. Podłączany jest do gniazda SCART i jest całkowicie schowany za telewizorem (fot. www.komputerswiat.pl)
Źródło zdjęć: © WIWA SD 308 (cena ok. 129 zł). Tuner DVB-T przeznaczony dla starszych kineskopowych telewizorów. Podłączany jest do gniazda SCART i jest całkowicie schowany za telewizorem (fot. www.komputerswiat.pl)

Telewizję DVB-T możemy również oglądać za pomocą komputera, może być to zarówno pecet, jak i miniaturowy netbook. Jedynym warunkiem jest posiadanie tunera DVB-T. Urządzenia te nie są drogie i mogą występować w postaci klucza USB przypominającego pendrive lub karty rozszerzeń do komputera stacjonarnego. Jakość obrazu telewizyjnego w tym przypadku nie zależy od urządzenia, większy wpływ ma oprogramowanie, które odpowiedzialne jest za dekodowanie sygnału. Jeśli mamy starszy tuner DVB-T (na przykład wbudowany w notebook), często za pomocą prostej aktualizacji możemy sprawić, żeby poprawnie działał w Polsce.

Źródło zdjęć: © WIWA HD100 (cena ok. 199 zł). Odtwarzacz plików multimedialnych (filmów i muzyki) z podłączonego do niego dysku USB. Ma wbudo­wany tuner DVB-T (fot. www.komputerswiat.pl)
Źródło zdjęć: © WIWA HD100 (cena ok. 199 zł). Odtwarzacz plików multimedialnych (filmów i muzyki) z podłączonego do niego dysku USB. Ma wbudo­wany tuner DVB-T (fot. www.komputerswiat.pl)

Aktualnie w sprzedaży pojawia się coraz więcej tunerów DVB-T. Większość urządzeń, niezależnie od producenta, ma podobną funkcjonalność. W artykule znajdziemy przykładowe modele odbiorników DVB-T razem z opisem. W wybraniu odpowiedniego tunera, który będzie współpracował z posiadanymi przez nas urządzeniami odbiorczymi, pomoże nam diagram poniżej. Więcej porad i przykładowe modele tunerów znajdziemy na kolejnych stronach artykułu.

Źródło zdjęć: © Kliknij, aby powiększyć (fot. www.komputerswiat.pl)
Źródło zdjęć: © Kliknij, aby powiększyć (fot. www.komputerswiat.pl)

Polecamy w wydaniu internetowym komputerswiat.pl: Ostatnie 10 dni internetu...

Antena do DVB-T

Instalacja antenowa, której używamy do odbioru analogowej telewizji naziemnej, powinna umożliwić nam również oglądanie telewizji cyfrowej. Wyjątkiem są popularne anteny siatkowe, wyposażone w mocne szerokopasmowe wzmacniacze. W ich wypadku wzmacniacz zwiększy bowiem poziom sygnału nie tylko telewizji cyfrowej, ale wszystkich fal radiowych o podobnych częstotliwościach, co może uniemożliwić zdekodowanie właściwego sygnału.

Jeżeli mieszkamy blisko nadajnika, do odbioru telewizji DVB-T wystarczy niewielka magnetyczna antena (często dołączana do kart telewizyjnych do komputera) lub wewnętrzna panelowa (na przykład Dipol A6030).

Źródło zdjęć: © Blisko nadajnika do odbioru sygnału wystarczy niewielka magnetyczna antena lub wewnętrzna antena panelowa (fot. www.komputerswiat.pl)
Źródło zdjęć: © Blisko nadajnika do odbioru sygnału wystarczy niewielka magnetyczna antena lub wewnętrzna antena panelowa (fot. www.komputerswiat.pl)

Gdy znajdujemy się w dalszej odleg­łości od nadajnika, będziemy musieli dokupić dodatkową antenę. Najlepiej wybrać prostą kierunkową konstrukcję (na przykład Dipol A1610 lub A1911) - ceny tego typu anten zaczynają się już od 3. złotych.

Źródło zdjęć: © Dla osób mieszkających z dala od nadajników, niezbędna będzie antena kierunkowa. Generalnie zasięg sygnału cyfrowego powinien być lepszy niż analogowego, ponieważ jest on mniej wrażliwy na szumy i zakłócenia (fot. www.komputerswiat.pl)
Źródło zdjęć: © Dla osób mieszkających z dala od nadajników, niezbędna będzie antena kierunkowa. Generalnie zasięg sygnału cyfrowego powinien być lepszy niż analogowego, ponieważ jest on mniej wrażliwy na szumy i zakłócenia (fot. www.komputerswiat.pl)

W ekstremalnych wypadkach, kiedy znajdujemy się na skraju zasięgu DVB-T, będziemy potrzebować lepszej anteny. Prawidłowy odbiór mogą nam zapewnić nieco większe konstrukcje kierunkowe wyposażone w specjalny wzmacniacz. Są one, niestety, sporo droższe (kosztują ponad 10. złotych).

Zamieniając telewizję analogową na cyfrową, w pierwszej kolejności powinniśmy jednak sprawdzić naszą instalację antenową - zarówno solidność zamontowania masztu i obejm, jak i stan przewodu antenowego (czy nie jest przetarty lub czy czynniki atmosferycznie nie uszkodziły izolacji przewodu i połączeń przy antenie).

Źródło zdjęć: © RWT DTV-431T HD (Cena ok. 267 zł). Tuner zewnętrzny, podłączany do telewizora za pomocą przewodu HDMI. Ma funkcję nagrywania, umożliwia również odbiór kanałów w wysokiej rozdzielczości (fot. www.komputerswiat.pl)
Źródło zdjęć: © RWT DTV-431T HD (Cena ok. 267 zł). Tuner zewnętrzny, podłączany do telewizora za pomocą przewodu HDMI. Ma funkcję nagrywania, umożliwia również odbiór kanałów w wysokiej rozdzielczości (fot. www.komputerswiat.pl)

Polecamy w wydaniu internetowym komputerswiat.pl: Ostatnie 10 dni internetu...

Nadajniki telewizji cyfrowej

Zmiana sposobu nadawania sygnału telewizyjnego z analogowego na cyfrowy przeprowadzana jest etapami - najpierw uruchamiane są nadajniki DVB-T, a dopiero po okresie przejściowym wyłączane są nadajniki telewizji analogowej. Kanały w telewizji cyfrowej nadawane są w pakietach - tak zwanych multipleksach. Docelowo w Polsce ma działać osiem multipleksów. Ponieważ częstotliwości większości z nich pokrywają się z obecnie działającą telewizją analogową, wszystkie będzie można uruchomić dopiero po jej całkowitym wyłączeniu. Wyłączenie tradycyjnej telewizji ma nastąpić nie później niż 31 lipca 2013 roku.

Aktualnie proces wdrażania cyfrowej telewizji obejmuje uruchomienie dwóch multipleksów: MUX2 (z programami Polsat, TVN, TVN7, TV Puls i TV4) oraz MUX3 (z programami TVP1, TVP2, TVP INFO, TVP Kultura i TVP Historia). Uruchamianie obydwu multipleksów przebiega niezależnie, według ustalonego harmonogramu. We wrześ­niu 201. roku rozpoczął się pierwszy etap wdrażania MUX2, w którym rozpoczęto emisję kanałów wchodzących w skład tego multipleksu z nadajników radiowo-telewizyjnych w Poznaniu (Śrem), Warszawie (PKiN i Raszyn), Zielonej Górze (Jemiołów) oraz w Żaganiu (Wichów). 31 grudnia 2010 roku do miejsc, w których można oglądać kanały DVB-T z multipleksu MUX2, dołączyły Gdańsk (Chwaszczyno), Piła (Rusinowo), Płock (Rachocin), Rzeszów (Sucha Góra), Siedlce (Łosice), Szczecin (Kołowo), Wisła (Skrzyczne).

Źródło zdjęć: © Ferguson Ariva T50 (Cena ok. 190 zł). Zewnętrzny tuner DVB-T z gniazdem USB. Podłączone do niego urządzenie magazynujące pozwoli na nagrywanie oglądanych programów. Tuner może pełnić też rolę odtwarzacza wideo (fot. www.komputerswiat.pl)
Źródło zdjęć: © Ferguson Ariva T50 (Cena ok. 190 zł). Zewnętrzny tuner DVB-T z gniazdem USB. Podłączone do niego urządzenie magazynujące pozwoli na nagrywanie oglądanych programów. Tuner może pełnić też rolę odtwarzacza wideo (fot. www.komputerswiat.pl)

Te 12 nadajników zapewni dostęp do cyfrowej telewizji 35 procentom Polaków. Kolejne etapy wdrażania MUX2 wyznaczono na 30 kwietnia 2011 roku (etap 3), 31 lipca 2011 roku (etap 4) oraz 31 grudnia 2011 roku (etap 5). Etapy te mają zapewnić pokrycie sygnałem telewizji cyfrowej 94 procent terytorium Polski. Zakończenie prac związanych z uruchomieniem MUX2 planowane jest na 3. grudnia 2013 roku.

Uruchamianie cyfrowej emisji kanałów telewizji publicznej (MUX3) przebiega znacznie wolniej niż w przypadku programów z drugiego multipleksu. Od 27 października telewizyjne Wiadomości w wersji cyfrowej obejrzeć mogą osoby mieszkające blisko nadajników: Gdańsk (Chwaszczyno), Iława (Kisielice), Piła (Rusinowo), Płock (Rachocin), Poznań (Śrem), Siedlce (Łosice), Szczecin (Kołowo) oraz Warszawa (PKiN i Raszyn). Kolejne etapy nieznacznie rozszerzą obszar objęty obecnym zasięgiem. Według planów pokrycie obszaru całego kraju (98 procent) nastąpi dopiero w kwietniu 2014 roku. Harmonogram wdrażania DVB-T w Polsce pokazują też mapy poniżej. Łatwo zauważyć, że daty zakończenia prac przy wdrażaniu obu multipleksów są bardziej odległe niż termin wyłączenia analogowej tele­wizji. Czy jest więc możliwość, że do naszych domów może nie docierać wcale sygnał telewizyjny? Instytucje odpowiedzialne za nadzór nad cyfryzacją telewizji (między innymi UKE) zapewniają, że do takiej sytuacji nie dojdzie, choć nie podają
szczegółów uniknięcia braku dostępu do telewizji przez niektórych obywateli.

Źródło zdjęć: © Kliknij, aby powiększyć (fot. www.komputerswiat.pl)
Źródło zdjęć: © Kliknij, aby powiększyć (fot. www.komputerswiat.pl)

Warto dodać, że pierwszy multipleks, w którym jeszcze do niedawna znajdowały się programy Telewizji Polskiej (TVP1, TVP2 i TVP INFO) przestał być nadawany. Aktualnie nadawane są dwa multipleksy MUX2 i MUX3.

Na pierwszym z nich znajdziemy kanały komercyjnych stacji, na kolejnym zaś publicznego nadawcy TVP. Po wyłączeniu telewizji analogowej zostanie również uruchomiony MUX1. Kanały dostępne w tym multipleksie zostaną wyłonione w konkursie. Obecnie trwają jeszcze konsultacje w sprawie ostatecznego kształtu zawartości multipleksów (MUX1, MUX3), nie jest jeszcze ustalone, czy kanały telewizji publicznej nadawane będą tylko na jednym czy na obydwu multipleksach.

Źródło zdjęć: © (fot. www.komputerswiat.pl)
Źródło zdjęć: © (fot. www.komputerswiat.pl)

Polecamy w wydaniu internetowym komputerswiat.pl: Ostatnie 10 dni internetu...

Telewizja cyfrowa - płatna czy nie?

Obecnie wszystkie nadawane programy można oglądać bezpłatnie. Zgodnie z prawem obowiązującym w naszym kraju, podobnie jak w przypadku analogowej telewizji, musimy jednak pamiętać o płaceniu abonamentu radiowo-telewizyjnego. Niemniej jednak, cyfryzacja telewizji daje możliwość operatorom pobierania opłat za oglądanie wybranych kanałów. W przyszłości można się spodziewać, że oprócz naj­popular­niejszych obecnie nadawanych programów pojawią się również płatne kanały o bardziej atrakcyjnej zawartości programowej.

Źródło zdjęć: © AVerTV Hybrid Volar HD (cena ok. 188 zł). Niewielki tuner wyposażony w pilot zdalnego sterowania, podłączany do komputera za pomocą gniazda USB. Umożliwia odbiór zarówno telewizji analogowej, jak i cyfrowej (fot. www.komputerswiat.pl)
Źródło zdjęć: © AVerTV Hybrid Volar HD (cena ok. 188 zł). Niewielki tuner wyposażony w pilot zdalnego sterowania, podłączany do komputera za pomocą gniazda USB. Umożliwia odbiór zarówno telewizji analogowej, jak i cyfrowej (fot. www.komputerswiat.pl)

Do skorzystania z oferty płatnych programów będziemy potrzebować tunera wyposażonego w gniazdo CI. Kontrola dostępu do wybranych kanałów będzie realizowana, podobnie jak w przypadku satelitarnej telewizji cyfrowej, za pomocą kart abonenckich. Złącze CI mają obecnie tylko droższe modele zewnętrznych tunerów DVB-T, znajdziemy je za to prawie we wszystkich nowoczesnych telewizorach LCD.

Z przedstawionych planów wynika jednak, że płatne programy nie pojawią się docelowo na MUX1. Toteż aktualnie nie warto kupowować droższego tunera tylko ze względu na interfejs CI.

Źródło zdjęć: © Neotion NP4+ FTA (Cena ok. 189 zł). Specjalny moduł dla telewizorów LCD wyposażonych w złącze CI i stary tuner DVB-T obsługujący tylko kodowanie MPEG-2. Karta rozszerzeń umożliwia transkodowanie sygnału, ale tylko do standardowej rozdzielczości (rozdzielczość kanałów HD będzie zmniejszona do SD) (fot. www.komputerswiat.pl)
Źródło zdjęć: © Neotion NP4+ FTA (Cena ok. 189 zł). Specjalny moduł dla telewizorów LCD wyposażonych w złącze CI i stary tuner DVB-T obsługujący tylko kodowanie MPEG-2. Karta rozszerzeń umożliwia transkodowanie sygnału, ale tylko do standardowej rozdzielczości (rozdzielczość kanałów HD będzie zmniejszona do SD) (fot. www.komputerswiat.pl)

Polecamy w wydaniu internetowym komputerswiat.pl: Ostatnie 10 dni internetu...

Źródło artykułu:Komputer Świat
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.