Wiceszefowa Xiaomi rezygnuje. Nazwała swoich klientów… przegrywami

Wiceszefowa Xiaomi rezygnuje. Nazwała swoich klientów… przegrywami28.11.2020 16:25
W grudniu fani Xiaomi pobili rekord Guinnessa w zbiorowym odpakowywaniu pudełek ze sprzętem
Źródło zdjęć: © Getty Images for Xiaomi | Mike Pont

To nie żart. Wang Mei, wiceszefowa Xiaomi, podzieliła się swoimi refleksjami podczas spotkania w Pekinie. Po dwóch dniach od feralnej wypowiedzi zrezygnowała ze swojego stanowiska.

Nie trzeba było długo czekać na reakcję mediów i zwolenników marki. „Zarząd Xiaomi uważa swoich klientów za przegrywów” – zaczęły krzyczeć anglojęzyczne media. Bo faktycznie trudno inaczej przetłumaczyć słowa Wang Mei.

Impreza, na której to się zdarzyło, dotyczyła zarządzania zasobami ludzkimi. Wang Mei użyła słowa „diaosi”, co w angielskim tłumaczeniu oznacza „loser”. A więc w polskim można to przetłumaczyć jako „przegryw”.

Jakby tego było mało, w tym samym zdaniu zestawiła młodych ludzi. „Wierzymy w to, że wygrywa ten, kto zdobędzie najwięcej uznania u przegrywów, najwięcej uznania u młodych ludzi” – stwierdziła wiceszefowa Xiaomi. Tym samym zestawiła nieudaczników z młodzieżą. A to przecież w dużym stopniu właśnie oni upodobali sobie markę Xiaomi.

Zresztą takie właśnie były początki tej założonej w 2010 roku firmy. Początkową jej strategią było skierowanie się do rynkowej niszy, czyli do tych, którym się nie przelewa. Xiaomi przyjęło, że będzie produkowało telefony z niskiej półki cenowej dla osób, które nie mogą sobie pozwolić na flagowe smartfony.

Ba – wtedy Xiaomi także czasem wspominało o „diaosi”. Tyle że wtedy, czyli 6 i więcej lat temu, termin ten nie miał pejoratywnego nacechowania w Chinach. Owszem, oznaczał osobę biedną bez większych perspektyw i planów życiowych. Jednak z czasem „diaosi” stało się internetowym viralem i nabrało negatywnych konotacji. Powszechnie zaczęto go używać, chcąc kogoś obrazić lub wyśmiać.

Strategia kierowania się do biedniejszej części społeczeństwa sprawdzała się. Z czasem Xiaomi stało się jedną z najpopularniejszych marek – nie tylko w Chinach, ale także choćby w Polsce. Obecnie nad Wisłą Xiaomi idzie łeb w łeb z Samsungiem, jeśli chodzi o liczby sprzedanych smartfonów. Można nawet stwierdzić, że Xiaomi to jedna z ulubionych marek Polaków.

Teraz po wypowiedzi swojej wiceszefowej, Xiaomi opublikowało oświadczenie. Deklaruje w nim, że poglądy Wang Mei nie są równoznacznie z poglądami firmy, a jej słowa nie były i nie są akceptowane przez zarząd Xiaomi. „Nasi fani i użytkownicy są naszymi najważniejszymi przyjaciółmi. Dalej będziemy wzmacniali wewnętrzne praktyki zarządzania w firmie i wspierali użytkowników. Dziękujemy im za okazywane wsparcie i pomoc” – pisze firma.

I w ramach „wzmacnianie zarządzania wewnątrz” Wang Mei, główna prowodyrka całej sprawy, zrezygnowała ze swojej funkcji w zarządzie.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.