W sklepach płacą... okiem. To nie eksperyment z laboratorium, nowa metoda jest niesamowita

W sklepach płacą... okiem. To nie eksperyment z laboratorium, nowa metoda jest niesamowita23.01.2018 10:32
Źródło zdjęć: © Youtube.com

Scena jak żywcem wyjęta z filmu science-fiction. Wkładamy towar do koszyka, idziemy do kasy, skanujemy swoje oko i gotowe. To rozwiązanie, które wdrożono w obozach dla uchodźców w Jordanii. Organizacje pomocowe chcą w ten sposób pomóc najbardziej potrzebującym i zapewnić bezpieczeństwo ich finansom.

Nowoczesne technologie ułatwiają życie nie tylko mieszkańcom lepiej rozwiniętych części świata. Organizacje pomocowe widzą w nich potencjał do wsparcia trudnej sytuacji życiowej np. uchodźców wojennych. Niezwykły sposób na przekazywanie pieniędzy opiera się na technologii skanowania oka Iris.

Skaner został wykorzystany po raz pierwszy w 2016 roku. Światowy Program Żywnościowy, agencja ONZ, użył go w jednym z supermarketów w Jordanii, z którego korzystają syryjscy uchodźcy. Wcześniej klienci płacili przy pomocy kart przedpłaconych, ale ta metoda miała swoje wyraźne wady. Zgubienie karty, kodu PIN albo stanie się ofiarą kradzieży skutecznie odcinało człowieka od możliwości kupienia żywności.

Postanowiono zastąpić karty specjalnymi skanerami Iris. Po zeskanowaniu tęczówki oka u klienta, system automatycznie łączy się z bazą Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR). Po potwierdzeniu tożsamości, pieniądze są pobierane z konta klienta. Oczywiście wszystko trwa tylko chwilę.

- Czasem uchodźcy, jak każdy zresztą, zapomną swojego PIN-u albo zgubią kartę – powiedziała portalowi Mashable Dina El-Kassaby, regionalny oficer łączności. – Mogą też jej zapomnieć w momencie opuszczania kraju lub ktoś ich okradnie. Skanowanie tęczówki wyklucza te możliwości – dodała.

Technologia budzi oczywiście pewne wątpliwości. Profesor Jonathan Shannon z Uniwersytetu w Nowym Jorku wyraził obawę, że skanowanie tęczówki oka może zatrzeć linię między pomocą a nadzorem. Określił tę metodę jako furtkę do rejestru, monitorowania i kontroli muzułmanów, która w przyszłości może być wykorzystania do śledzenia ich ruchów.

Innego zdania jest Andrew Harper, przedstawiciel UNHCR w Jordanii. W wywiadzie dla ONZ mówi, że dzięki tej metodzie "mają 100 proc. pewności, że pieniądze docierają do najbardziej potrzebujących". Dodaje też, że to bezpieczna metoda, a jedną z najbardziej istotnych kwestii jest "przywracanie godności uchodźcom".

To nie koniec innowacji. W maju 2017 w supermarkecie w obozie Azraq w Jordanii pojawił się kolejny sposób na opłacenie swoich zakupów przez uchodźców. Houman Haddad, lokalny doradca dla WFP, stworzył inicjatywę o nazwie Building Block Project. Napędzana popularną obecnie technologią blockchain ma zapewnić uchodźcom sprawniejsze i bezpieczniejsze zakupy.

Głównym celem projektu jest wyeliminowanie pośrednika. Organizacje pomocowe pokroju WFP przekazują pieniądze poprzez banki czy instytucje finansowe. W efekcie transfer pieniędzy do uchodźców wydłuża się w czasie. I ten problem ma rozwiązać inicjatywa doradcy.

- Zastąpiliśmy pośrednika technologią blockchain – mówi Haddad, cytowany przez Huffington Post Australia. – Zamiast tworzyć wirtualne konta bankowe, sami je tworzymy i wysyłamy odpowiednie uprawnienia. W momencie zakupów supermarket wysyła prośbę o autoryzację kodu do blockchaina zamiast do banku. W ten sposób obniżyliśmy koszty usług finansowych o 98 proc, bo nie musimy już płacić za dodatkowe usługi finansowe. Wszystko odbywa się dzięki tej jednej technologii – dodał.

Co ważne, forma weryfikacji klientów również wymaga zeskanowania tęczówki, która działa jak hasło do ich konta. "To jedyne, co jest potrzebne do przeprowadzenia transakcji", podkreślił Haddad.

Bernhard Kowatsch z akceleratora innowacji Światowego Programu Żywnościowego tłumaczy, że technologia ta rozrasta się w bardzo szybkim tempie. Do listopada 2017 roku, czyli pół roku po jej wprowadzeniu, korzystało z niej ponad 10 tysięcy osób.

Na początku tego roku technologia ma trafić do wszystkich mieszkańców obozu Azraq, których obecnie jest ponad 53 tysiące, według szacunków UNHCR. W przyszłości może rozwiązywać problemy ludności dotkniętej kryzysem na całym świecie.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.