W Polsce telewizję naziemną oglądają tylko biedni

W Polsce telewizję naziemną oglądają tylko biedni11.09.2013 10:02
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

Telewizję drogą naziemną odbierają najczęściej osoby samotne lub małe
rodziny ze wsi i małych miast o niskich dochodach i bez dostępu do internetu - wynika z raportu Nielsen Audience Measurement. Według niego cyfryzacja sygnału naziemnego była dla jego odbiorców zmianą rewolucyjną.

Firma badawcza w raporcie opublikowanym w poniedziałek podsumowała cyfryzację telewizji naziemnej, pokazując m.in. jak proces ten wpłynął na widzów. Ostatnie nadajniki sygnału analogowego zostały wyłączone w lipcu br.

Cyfryzacja związana jest przede wszystkim ze zwiększeniem oferty telewizji naziemnej o kilkanaście kanałów. Przed jej rozpoczęciem prognozowano, że taka zmiana może spowodować przejście części odbiorców płatnej telewizji satelitarnej lub kablowej na odbiór naziemny.

Z raportu wynika, że od września 201. r. do sierpnia 2013 r. nadawcy telewizji kablowej i satelitarnej stracili na rzecz telewizji naziemnej łącznie 10 proc widzów. Odnotowano jednak także ruch w drugą stronę - część gospodarstw odbierających sygnał naziemny wybrała telewizję kablową (3,5 proc.) lub satelitarną (5,5 proc.).

"Proces migracji jest zauważalny, ale nie ma jeszcze jakiegoś wyraźnego trendu" - zauważył Michał Szczepankiewicz z Nielsen Audience Measurement. Jego zdaniem sytuacja może się wykrystalizować po uruchomieniu wiosną 201. r. czterech kolejnych kanałów na cyfrowych multipleksach. "Wtedy widz otrzyma pełną ofertę telewizji naziemnej i będzie mógł dokonać wyboru. Na pewno część widzów będzie testować naziemną telewizję. Może pojawić się rozczarowanie ubogością oferty w porównaniu z telewizją kablową i satelitarną i decyzja o powrocie do tego rodzaju odbioru sygnału" - mówił badacz. Oferta telewizji naziemnej powiększy się o kanały o charakterze religijnym (TV Trwam), filmowym (Stopklatka TV), edukacyjnym (Fokus TV) i z ofertą skierowaną do dzieci (TVP ABC).

Na naziemną telewizję cyfrową nie przełączyła się znikoma część odbiorców. Według Szczepankiewicza wskutek cyfryzacji tylko 0,6 proc. domów przestało odbierać telewizję w ogóle.

W lipcu br. naziemną telewizję cyfrową odbierało 3. proc. gospodarstw, a na początku procesu cyfryzacji w styczniu 2012 r. - 7,5 proc. Obecnie wyłącznie z telewizji naziemnej korzysta 28 proc. wszystkich widzów, 11 proc. widzów telewizji naziemnej odbiera sygnał również drogą kablową bądź satelitarną.

*Z oferty telewizji naziemnej korzystają głównie osoby samotne lub małe rodziny ze wsi i małych miast. Prawie połowa z nich deklaruje dochód poniżej 1800 zł i twierdzi, że nie starcza im na życie. Tylko 30 proc. ma dostęp do internetu. *

"Dla tych osób dostęp do cyfrowego sygnału naziemnego to jest zmiana rewolucyjna dająca zupełnie nowe możliwości. W gestii widzów pozostaje, czy z nowej oferty wybiorą rozrywkę, czy kulturę, ale mają zapewnione obie możliwości" - mówił Szczepankiewicz.

Wyższe dochody niż odbiorcy telewizji naziemnej deklarują widzowie telewizji kablowej. Odbierają ją najczęściej na dobrym sprzęcie (6. proc. ma telewizory plazmowe lub LCD). 67 proc. z nich ma dostęp do internetu. Drogą kablową telewizję odbierają najczęściej małe rodziny mieszkające w miastach, ponad połowa z nich to mieszkańcy miast powyżej 100 tys. mieszkańców.

Najbardziej majętną grupą widzów są odbiorcy telewizji satelitarnej. Ponad 4. proc. gospodarstw posiadających odbiorniki satelitarne składa się z więcej niż czterech osób. Rodziny te zamieszkują najczęściej tereny wiejskie lub obrzeża miast. Mają one dobry sprzęt telewizyjny i wyższą siłę nabywczą - ponad 20 proc. należy do najwyższych grup dochodowych. Ponad 70 proc. ma internet.

W ciągu ostatnich sześciu lat liczba gospodarstw z dostępem do internetu wzrosła o 3. proc. - dziś z siecią można połączyć się w 63 proc. polskich domów. Jak wynika z danych Nielsen Audience Measurement, 14,5 proc. z nich wykorzystuje internet do odbioru telewizji. Połowa gospodarstw oglądających telewizję posiada odbiorniki mające mniej niż trzy lata.

Źródło artykułu:PAP
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.