W Polsce powstaje aplikacja do nauki czytania z ust

W Polsce powstaje aplikacja do nauki czytania z ust26.02.2014 12:10
Źródło zdjęć: © AJC1 / flickr.com / CC

Dwójka studentów Uniwersytetu Opolskiego pracuje nad aplikacją komputerową
Mimiczne Usta do nauki czytania z ust. Ma ona służyć osobom głuchym lub niedosłyszącym. Jej twórcy współpracują z opolskim i dolnośląskim oddziałem Polskiego Związku Głuchych.

Aplikację Mimiczne Usta opracowali Arkadiusz Chmielewski i Mariusz Stebelski - studenci informatyki Uniwersytetu Opolskiego, którzy właśnie piszą prace inżynierskie. Stebelski w rozmowie z PAP wyjaśnił, że przygotowywany przez nich program, który jest obecnie w fazie projektowej, będzie wykonywał podobną pracę jak tłumacze języka migowego np. z programów telewizyjnych. "W pierwszej kolejności będzie to tylko twarz. Jej ruchy mimiczne - ust, brwi, policzków - będą całkowicie zbieżne z naturalnymi, jakie przy mówieniu wykonuje człowiek. Później planujemy wzbogacić program o gestykulację" - powiedział Stebelski.

Wyjaśnił, że osoba głuchoniema, która potrafi już w jakimś stopniu czytać z ruchu warg, w przypadku wyrazów, do których podobnie układają się ludzkie usta, zaczyna zwracać uwagę na ruchy szyi, policzków i innych części twarzy. "Dlatego chcemy odwzorować w naszym programie całą głowę, nie tylko usta" - zaznaczył Stebelski.

Aplikacja będzie przeznaczona na początek do instalowania na komputerach PC opartych na systemie Windows. Jak opowiedział Stebelski, wirtualna twarz może pojawiać się na ekranie np. przy okazji oglądania filmów, czytania elektronicznych wersji książek czy surfowania po internecie. "Wszędzie tam, gdzie jest tekst, który nasz awatar będzie mógł odczytywać, odtwarzając przy tym wiernie ludzką mimikę, ruchy warg" - wyjaśnił twórca, dodając, że w ten sposób nauka czytania z ruchu warg może być przyjemniejsza i ciekawsza niż na tradycyjnym kursie.

Jego zdaniem z aplikacji będą mogły korzystać osoby głuchonieme, które nie słyszą od urodzenia, takie, które straciły słuch w wypadku, niedosłyszą, czy np. mają implant. Stebelski zaznaczył jednak, że korzystający z Mimicznych Ust muszą znać gramatykę języka polskiego, bo - jak wyjaśniał - miganie odzwierciedla sens zdania, a nie oddaje dosłownie tego, co w danym przekazie jest zawarte. "Nasz program może też wspomagać naukę zasad gramatycznych" - dodał.

Mimiczne Usta mają pomóc niedosłyszącym i głuchym samodzielnie funkcjonować np. w urzędach, sklepach, itp. Chmielewski i Stebelski pracują nad aplikacją od ok. roku. Robią to studiując równolegle i przygotowując się do obrony prac inżynierskich. Według Stebelskiego do finalizacji i profesjonalizacji pomysłu potrzeba jeszcze ok. dwóch lat. Jego twórcy kompletują obecnie zespół, w którym jest już 1. osób - wśród nich matematycy, językoznawcy, graficy, także z Uniwersytetu Opolskiego. Zbierają też finanse na badania, zakup sprzętu i oprogramowania.

Twórcy Mimicznych Ust współpracują też z Polskim Związkiem Głuchych - oddziałami opolskim i dolnośląskim. "Dzięki temu podczas badań i testowania aplikacji będziemy mogli konsultować jej rozwiązania z członkami związku oraz wychowankami szkół dla osób głuchoniemych we Wrocławiu i Raciborzu" - dodał Stebelski.

Prezes opolskiego oddziału Polskiego Związku Głuchych Jarosław Duszak powiedział PAP, że Związek popiera pomysł stworzenia Mimicznych Ust i już konsultuje proponowane przez ich twórców rozwiązania. Duszak podkreślił, że czytanie z ust ułatwia rozumienie i odnalezienie się w otoczeniu osobom głuchym, ale trzeba się tego nauczyć. Program jego zdaniem ma szansę wymiernie wspomagać tę naukę. Choć - jak zaznaczył - w jego opinii przydatny będzie raczej dla osób niedosłyszących lub starszych tracących słuch niż niesłyszących - ze względu na konieczność znajomości języka polskiego i jego gramatyki. "W przypadku awatara wyposażonego też w opcję migania aplikacja niewątpliwie przyda się też osobom głuchym" - dodał.

Szacunkowo według Duszaka w Polsce jest ok. 40-5. tys. osób głuchych, posługujących się głównie językiem migowym i ok. 800 tys. niedosłyszących, dla których odczytywanie z ust jest podstawowym sposobem odbierania języka polskiego.

Źródło artykułu:PAP
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.