Uwaga! Trojan działający jak program antywirusowy

Uwaga! Trojan działający jak program antywirusowy25.06.2014 14:16
Źródło zdjęć: © chip.pl

Specjaliści ds. bezpieczeństwa z firmy Doctor Web dokonali analizy trojana o nazwie Trojan.Tofsee. To złośliwe oprogramowanie składa się z wielu komponentów i może wykonywać szereg zróżnicowanych zadań, ale jego głównym celem jest rozsyłanie spamu. Szczególną uwagę zwraca jednak jego inna, nietypowa funkcja. Jeden z modułów trojana odpowiada za usuwanie innego malware z zainfekowanych komputerów przypominając tym samym w działaniu program antywirusowy.

Niekiedy użytkownicy lekceważą potrzebę ochrony swoich komputerów za pomocą oprogramowania antywirusowego, skutkiem czego ich systemy zostają zainfekowane. Można powiedzieć, że ci użytkownicy, których komputery zostały zainfekowane złośliwym programem Trojan.Tofsee mają nieco więcej szczęścia niż inni —. oprócz rozsyłania spamu, trojan potrafi także wyleczyć system z innych zagrożeń, co czyni zaskakująco skutecznie.

Trojan.Tofsee rozprzestrzenia się na różne sposoby: przez Skype, portale społecznościowe i pendrive’y. W pierwszym przypadku, przestępcy wykorzystują najpopularniejsze techniki inżynierii społecznej, próbując przekonać użytkowników, że w internecie zamieszczone są kompromitujące ich zdjęcia i filmy. Chociaż ten prosty trik stosowany jest przez osoby zajmujące się dystrybucją wirusów od wielu lat, ludzie nadal dają się na niego nabrać.

Specjalny moduł, który jest pobierany z serwera należącego do cyberprzestępców, odpowiada za dystrybucję programu Trojan.Tofsee za pośrednictwem Twittera, czy Facebooka, a także Skype. Wiadomości przesyłane przez moduł są generowane przy użyciu szablonu znajdującego się w pliku konfiguracyjnym, a następnie wysyłane do użytkowników portali społecznościowych w ich rodzimym języku.

W tekście wiadomości znajduje się link do strony, na której rzekomo znajdują się kompromitujące materiały. Aby jednak możliwe było ich obejrzenie, użytkownik proszony jest o pobranie wtyczki do przeglądarki –. w rzeczywistości jest to Trojan.Tofsee.

Aby wysyłać wiadomości za pośrednictwem Twittera, czy Facebooka, złośliwy moduł korzysta z danych zapisanych w plikach cookie przechowywanych w przeglądarkach Microsoft Internet Explorer, Mozilla Firefox, Opera, Safari i Google Chrome. W celu wysyłania wiadomości przez Skype, moduł aktywuje przyciski w okienku aplikacji. Moduł potrafi również obejść zabezpieczenie CAPTCHA, wysyłając obrazy na serwer rozpoznający, który z kolei zwraca do trojana tekst, który jest wpisywany do formularza.

Inny moduł ułatwia dystrybucję trojana za pomocą przenośnych pamięci masowych. Również w tym przypadku, twórcy wirusa postanowili nie odkrywać koła na nowo i posłużyli się często stosowanym rozwiązaniem: moduł zapisuje plik wykonywalny programu Trojan.Tofsee w koszu i tworzy plik autorun.inf w katalogu głównym urządzenia. Serwer sterujący wydaje natomiast polecenie zainfekowania systemu.

Kolejny moduł umożliwia aktualizację jądra programu Trojan.Tofsee z serwera hakerów. Wszystkie parametry potrzebne do przeprowadzenia tej procedury są zapisane w specjalnym pliku konfiguracyjnym. Jeżeli któregoś z tych parametrów brakuje, trojan nie dokonuje aktualizacji, tylko pobiera z serwera dość specyficzne zdjęcie.

Jeszcze bardziej niezwykły jest moduł przeznaczony do wyszukiwania i usuwania wszystkich wykrytych trojanów i innego malware z zainfekowanego komputera. Potrafi on przeszukiwać dyski pod kątem plików z określonej listy, a także wpisy w rejestrze Windows oraz trwające procesy i usuwa wykryte złośliwe pliki. Nawet jeśli użytkownik nie ma więc programu antywirusowego, Trojan.Tofsee „zadba”. o bezpieczeństwo systemu.

Głównym celem trojana jest rozsyłanie spamu. Tekst wiadomości spam jest generowany przy użyciu specjalnych szablonów, które trojan pobiera z serwera cyberprzestępców. W głównym module Trojan.Tofsee zaimplementowane są rutynowe procedury networking i SMTP. Po nawiązaniu połączenia z serwerem, wysyłane są mu klucze odszyfrowujące. Następnie trojan wysyła dane na serwer zarządzający, z którego otrzymuje dalsze polecenia. Warto wspomnieć, że do tworzenia spamu trojan wykorzystuje własny język skryptowy, co jest dość rzadkie w przypadku złośliwego oprogramowania.

Obecnie Tofsee.Trojan może pobrać ze zdalnych serwerów 1. wtyczek, zaimplementowanych jako biblioteki DLL. Oprócz wyżej opisanych modułów, Trojan.Tofsee wykorzystuje następujące wtyczki:

• Wtyczka służąca do weryfikacji adresów zdalnego hosta, przesyłanych do wtyczki w formie bloku danych konfiguracyjnych;
• Wtyczka do przeprowadzania ataków DDoS. Umożliwia ona dokonywanie dwóch rodzajów ataków: http flood i syn flood;
• Zaszyfrowana wtyczka Trojan.PWS.Pony.5;
• Wtyczka, która tworzy logi danych wykorzystywanych przez przeglądarkę Internet Explorer. Wtyczka ta posiada własny plik konfiguracyjny, wypakowuje z niego bibliotekę IEStub.dll i wstrzykuje ją do procesu przeglądarki;
• Wtyczka przetwarzająca pliki graficzne, z których następnie korzystają inne wtyczki;
• Moduł pobierający adresy e-mail z Internet Account Manager i PStoreCreateInstance, generuje adresy nadawców wg wzoru % NAMEPC% @mail.ru i próbuje wysyłać wiadomości do obiorców z wygenerowanej listy;
• Wtyczka pobierająca Trojan.BtcMine.148, który służy do wydobywania bitcoinów. Wtyczka instaluje w systemie Trojan.BtcMine.148 i nadaje mu wszystkie potrzebne parametry operacyjne;
• Wtyczka, która instaluje Trojan.Siggen.18257 w katalogu system32\drivers\ jako plik o losowo wybranej nazwie i rozszerzeniu .sys, po czym go uruchamia;
• Moduł proxy HTTP i socks5;
• Wtyczka generująca i wysyłająca wiadomości e-mail; generuje wiadomości w oparciu o własny język skryptowy i przesyła je za pomocą protokołu HTTPS; zaimplementowane szyfrowanie SSL za pomocą Microsoft Unified Security Protocol Provider;
• Przechwytywanie ruchu sieciowego na niskim poziomie i biblioteka procedur wykonują swe zadania przy użyciu specjalnego sterownika. Przeszukuje on strumień danych pod kątem informacji przesyłanych za pomocą protokołu FTP i SMTP i może modyfikować adres i zawartość wiadomości;
• Wtyczka generująca i przetwarzająca szablony konfiguracyjne;
• Wtyczka oparta na języku skryptowym, uczestnicząca w tworzeniu wiadomości typu spam.

Specjaliści apelują jednak: „Nie warto liczyć na to, że nam się poszczęści i że złapiemy właśnie tego wirusa, który będzie chronić nasze komputery przed innymi zagrożeniami, które jest w stanie rozpoznać. Znacznie bardziej bezpieczna jest tradycyjna i sprawdzona metoda, jaką jest zainstalowanie aktualnej wersji oprogramowania antywirusowego i regularna aktualizacja definicji wirusów. Poza tym, pamiętajmy, że nawet w przypadku posiadania tylko tego jedynego trojana nasz komputer nie jest bezpieczny i w dalszym ciągu, bez naszej wiedzy, może być wykorzystywany przez cyberprzestepców” – mówi Joanna Schultz-Torój z Doctor Web.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.