USA pracują nad zupełnie nowym rodzajem śmigłowców

Wszystkie współczesne śmigłowce lądują albo na płozach, albo na kołach. Oba rozwiązania mają różne zalety, ale dzielą wspólną wadę – wymagają, by helikopter siadał na płaskiej powierzchni. DARPA chciałaby jednak uzbroić śmigłowce w „mechaniczne nogi”, które rozwiążą ten problem.

Wraz ze specjalistami z Georgia Institute of Technology, inżynierowie DARPA pracują nad rozwiązaniem, które w założeniach ma znieść ograniczenia dla śmigłowców, dla których lądowanie na nierównej powierzchni jest sporym wyzwaniem. Urasta ono do rangi niemałego problemu, jeśli na przykład śmigłowiec musi wylądować na kołyszącym się okręcie podczas sztormu.

Rozwiązaniem tego problemu jest urządzenie nazwane Robotic Landing Gear, które ma pełnić rolę czegoś na kształt niezależnego zawieszenia dla śmigłowców. Składa się ono z czterech działających niezależnie od siebie mechanicznych „nóg”, których zadaniem jest ustabilizowanie kadłuba maszyny podczas lądowania. Zamontowane w „nogach” czujniki mają za zadanie wykryć nachylenie podłoża, a oprogramowanie reguluje pozycje zamontowanych w nich siłowników.

Nie jest to jedynie koncepcja, DARPA może już teraz pochwalić się działającym modelem Robotic Landing Gear. Co prawda na razie działa on sterowanym radiem modelu śmigłowca, ale według agencji przeskalowanie go i przystosowanie do współpracy z różnymi typami helikopterów nie powinno stanowić większego problemu. Nie powinna też w znaczący sposób wzrosnąć waga tak zmodyfikowanej maszyny, za to śmigłowiec zyska możliwość lądowania na stokach o nachyleniu do 20 stopni. Dodatkowo mechaniczne nogi ułatwiłyby lądowanie na statkach i mogłyby też pełnić funkcję amortyzatorów podczas twardych lądowań.

DARPA oraz Georgia Institute of Technology będą kontynuować prowadzenie testów na mniejszych modelach, a jeśli wypadną one pomyślnie, będą kontynuowane już na zmodyfikowanych, pełnowymiarowych maszynach.

Polecamy na stronach Giznet.pl: iPhone 6S już oficjalnie