Unieruchomił 100 samochodów przez Internet

Unieruchomił 100 samochodów przez Internet19.03.2010 10:30
Źródło zdjęć: © IDG.pl

Teksańska policja zatrzymała pewnego 20-letniego mieszkańca Austin pod zarzutem naruszenia bezpieczeństwa komputerowego. Omar Ramos-Lopez dopuścił się nietypowego wykroczenia - zablokował zapłon i uruchomił klaksony w ponad stu pojazdach, wykorzystując do tego Internet.

Ramos-Lopez był pracownikiem salonu samochodowego Texas Auto Center w Austin. Firma ta instaluje w pojazdach urządzenia GPS, które uniemożliwiają uruchomienie silnika. Jest to forma zabezpieczenia przed klientami, którzy nie płacą rat za zakupione auta - zapłon w samochodzie dłużnika może być zdalnie odcięty. Auto odbierane jest potem przez pracowników salonu.

Źródło zdjęć: © Omar Ramos-Lopez (zdjęcie: AP) (fot. IDG.pl)
Źródło zdjęć: © Omar Ramos-Lopez (zdjęcie: AP) (fot. IDG.pl)

Temu samemu celowi służy zdalna aktywacja klaksonu w samochodzie - sygnał dźwiękowy może być włączony, jeśli zachodzi podejrzenie, że właściciel ukrywa pojazd (i pomyśleć, że w Polsce operator komórkowy nie może zablokować komuś komórki za niezapłacony w terminie rachunek).

"Mamy kreta"

Począwszy od połowy lutego br. pracownicy salonu zaczęli podejrzewać, że coś dziwnego dzieje się z firmową dokumentacją. Ktoś grzebał w systemie, zmieniając np. nazwiska klientów salonu (tym sposobem okazało się, że w 200. r. samochód kupił tam nieżyjący od 1996 r. raper Tupac Shakur). Pojawiło się nawet zamówienie na części o wartości 130 tys. dolarów, złożone u producenta urządzeń GPS.
Wkrótce posypały się skargi klientów salonu, narzekających na niemożność uruchomienia auta lub na włączające się klaksony. Początkowo przyczyn tego stanu rzeczy doszukiwano się w usterkach technicznych.

Policji udało się zidentyfikować sprawcę. Okazało się, że Ramos-Lopez wykorzystywał hasło dostępu do systemu nadzoru pojazdów, jakim posługiwał się inny pracownik salonu. Jak podaje agencja AP, 20-latek całą sprawę uznał za dobry żart i nie uważał, by komukolwiek wyrządził w ten sposób krzywdę.

Ramos-Lopez trafił do aresztu. Nie jest już pracownikiem Texas Auto Center.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.