Trzy wynalazki Dysona, które nigdy nie ujrzały światła dziennego

Trzy wynalazki Dysona, które nigdy nie ujrzały światła dziennego09.06.2014 14:35
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

21 lat temu, po wyprodukowaniu 5,127 prototypów James Dyson wprowadza na rynek pierwszy na świecie cyklonowy odkurzacz. W 18 miesięcy staje się on najlepiej sprzedającym się odkurzaczem w Wielkiej Brytanii.

  1. lat później, Dyson ma ponad 4000 wniosków na przyznanie patentów dla ponad 500 wynalazków. W 2012 roku Dyson posiadał największą liczbę patentów w Wielkiej Brytanii – a na dzień dzisiejszy inżynierowie z Dysona współpracują z ponad dwudziestoma najbardziej prestiżowymi uczelniami brytyjskimi, opracowując kierunki technologii na 25 lat do przodu.

Inżynierowie Dysona dobrze pilnują swoich wynalazków i nie ma mowy o plotkach czy przeciekach. Ściśle tajne wewnętrzne projekty nigdy nie są nazywane rzeczywistą nazwą, zamiast tego otrzymują tajny kod (kryptonim). Są one chronione przez zabezpieczenia biometryczne w centralnym ośrodku badawczo-naukowym w Malmesbury, w hrabstwie Wiltshire. Lecz z okazji 21-lecia Dyson postanowił ujawnić kilka pomysłów, których nie udało się wprowadzić w życie.

Diesel (X007)

W Wielkiej Brytanii zanieczyszczenie powietrza przyczynia się do około 30,00. zgonów rocznie, ponieważ podwyższa ono ryzyko raka, chorób płuc, ataku serca a także astmy i innych schorzeń układu oddechowego.

Małe cząsteczki spalin mają około 2,5 mikronów. Cyklony w odkurzaczu Dysona wyłapują jeszcze mniejsze cząstki o wielkości od 0,5 mikrona, zapewniając nieskazitelną czystość w domu. W 199. roku inżynierowie Dysona rozpoczęli badania nad możliwościami wykorzystaniem tej technologii do oczyszczania spalin silników wysokoprężnych.

Pierwsze zainicjowane prototypy bazowały na cyklonach, ale ich zużycie energii było zbyt wysokie. Następnie powstał pomysł rozbijania ropy na małe cząstki, aby zwiększyć ich promień. Jednak rozmiar cząsteczek był niestały i pozostawiał wiele do życzenia, więc skupiono się na elektrostatyce i finalnie system bazował na wyładowaniach elektrycznych, jonizujących i zbierających cząstki, które następnie były spalane w środowisku bogatym w tlen.

W tamtym czasie Dyson nie planował budowy samochodu, a walka Jamesa Dysona mająca na celu wprowadzenie nowych rozwiązań niestety była nazbyt podobna do tej prowadzonej z producentami worków do odkurzaczy. Ostatecznie producenci nie byli zainteresowani tą technologią. Zamiast tego zdecydowali się na używanie filtrów z materiałów ceramicznych. Obecnie w układach wydechowych silników wysokoprężnych stosuje się filtry cząsteczek stałych, które się zatykają, co doprowadza do spadku wydajności –. cząsteczki, które powodują zatykanie muszą być spalane, aby układ odzyskał wydajność.

Dyson Halo (N066)

W 200. roku Dyson rozpoczął prace nad rozbudowanym zestawem słuchawkowym, wyposażonym w kolorowy wyświetlacz 3D. Otrzymał on nazwę N066. Urządzenie było przenośnym, noszonym na głowie zestawem, którego jednostkę sterującą użytkownik mógł nosić w kieszeni. Było ono równocześnie urządzeniem komunikacyjnym i PC. Innowacyjny zestaw słuchawkowy można było nosić jak parę okularów, które wykorzystywały sygnały dźwiękowe i wizualne wskazówki w formie nakładki informacyjnej o aktualnym otoczeniu.

Źródło zdjęć: © (fot. Materiały prasowe)
Źródło zdjęć: © (fot. Materiały prasowe)

Zestaw słuchawkowy:
• Dwa lusterka na swoich płaszczyznach odbijały obraz z dwóch małych monitorów zamontowanych na skroniach, który przechodził przez pryzmat. To tworzyło iluzję projekcji obrazu wyświetlanego około metra od nas na 1. calowym ekranie. Ekran wyświetlał serię aplikacji podobnych do tych z dzisiejszych smartfonów.
• Za pośrednictwem prototypu użytkownik mógł widzieć oraz korzystać z kilku różnych kluczowych aplikacji. Wirtualny asystent, podobny do Siri, mógł czytać nasze e-maile oraz interpretować podstawowe komendy głosowe.

• Prototyp rejestrował odczyt z zamontowanego żyroskopu. Pozwalało to wirtualnym obiektom pozostać na miejscu podczas ruszania głową w górę i w dół albo w lewo i prawo. Przykładowo klawiatura była stale wyświetlana przed użytkownikiem, dzięki czemu mógł pisać e-maile na każdej powierzchni.

Komputer:
• Słuchawka mogła być odłączona od komputera, który mógł być podłączony do monitora, stając się tym samym komputerem stacjonarnym. Dawało to taki sam efekt jak podłączenie laptopa do telewizora.

Kontroler:
• Użytkownik mógł nosić urządzenie sterujące jak zegarek, naśladujące wskaźnik pomocniczy, który był podobny do tych używanych w laptopach, znajdujących się pomiędzy klawiaturą. Pozwalało to użytkownikowi poruszać wirtualnym kursorem po wyświetlaczu.

• Urządzenie mogło być także sterowane za pomocą śledzenia ruchu palca i rozpoznawania mowy. Palec i gesty były śledzone za pomocą kamery, która w trybie 2. mogła być wykorzystana jako trackpad podobny do tego stosowanego w laptopie. Po trzech latach badań projekt został wstrzymany, aby inżynierowie mogli się skupić na rozwijaniu technologii Dysona w USA. Elementy tej technologii są obecnie używane w przy innych projektach, które będą opracowywane w przyszłości.

Ogniwo paliwowe Dysona

Wodorowe ogniwo paliwowe przekształcające energię z reakcji chemicznych z wodoru i tlenu w energię elektryczną. Ogniwa wymagały do działania ogromnego, stałego źródła zarówno wodoru jak i tlenu, ale produkowały energię nieprzerwanie, tak długo jak dostarczało się do nich paliwo. Przez trzy lata, 1. inżynierów Dysona pracowało nad zaadoptowaniem silnika cyfrowego, który mógłby znajdować się w środku ogniwa paliwowego. Celem było podniesienie osiągów przy jednoczesnym zmniejszeniu rozmiarów. Rezultaty były imponujące. Kompaktowy, lekki i wysoko wydajny silnik cyfrowy V4HF charakteryzował się 20% wzrostem mocy i poprawą skuteczności. Natomiast czas uruchamiania był trzykrotnie szybszy.

Źródło zdjęć: © (fot. Materiały prasowe)
Źródło zdjęć: © (fot. Materiały prasowe)

Dyson szczyci się kompaktową inżynierią. Teraz, kiedy potencjał tego wynalazku został potwierdzony, inżynierowie Dysona poszukują dodatkowych zastosowań dla cyfrowego silnika.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.