Trzęsienie ziemi w Polsce? To nic nowego. Mieliśmy już nawet tsunami

Trzęsienie ziemi w Polsce? To nic nowego. Mieliśmy już nawet tsunami09.11.2018 12:19
Źródło zdjęć: © flickr.com

Trzęsienia ziemi, choć wydają się rzadkością, nie są w Polsce niczym niezwykłym. Słabsze wstrząsy są rejestrowane co kilka lat, a w przeszłości zdarzały się i takie, po których runęły na ziemię kamienice i kościoły. Polskie wybrzeże nawiedziło nawet tsunami.

Trzęsienie ziemi, które odczuli ostatnio mieszkańcy Śląska, było jednym z silniejszych wstrząsów w ostatnich latach. Jego siłę oceniono na 4 stopnie w skali Richtera – było zatem odczuwane przez ludzi, a wstrząsy mogą powodować nieznacznie uszkodzenia, stąd wymagany jest m.in. przegląd instalacji elektrycznych czy gazowych.

Warto jednak pamiętać, że wstrząsy takie nie są niczym niezwykłym. Część z nich występuje na terenach górniczych jako efekt tąpnięć w kopalniach. Inne – jak to niedawne – to naturalne efekty pęknięć czy zmian zachodzących w skorupie ziemskiej. Choć większość wstrząsów, poza wywołaniem zrozumiałego niepokoju, nie powoduje poważnych strat, zdarzają się i takie o niszczycielskiej sile.

Źródło zdjęć: © freeimages.com
Źródło zdjęć: © freeimages.com

Kiedyś to były trzęsienia!

„Wieże i gmachy waliły się na ziemię, rzeki występowały z łożysk, a ludzie nagłym strachem zdjęci, od zmysłów i rozumu odchodzili. (…) Przerażeni i ogłupieni tem niesłychanie od wieków w Polsce niebywałem zjawiskiem, mieszkańcy wypadali z domów na ulicę pytając jeden drugiego: co czynić". – opisane przez Jana Długosza trzęsienie ziemi z 1443 roku było prawdopodobnie jednym z silniejszych, jakie wystąpiły na obecnym terenie Polski w ciągu ostatnich kilku, a może i kilkunastu wieków.

Epicentrum wstrząsów – szacowanych na 5 do 6 w skali Richtera – znajdowało się wówczas na północ od Wrocławia, gdzie spowodowało znaczne uszkodzenia budynków. Ucierpiały również odleglejsze miasta – w Krakowie zawalił się m.in. strop jednego z kościołów. To, albo wczesniejsze o rok, trzęsienie ziemi uszkodziło także krakowski kościół Mariacki.

Tsunami na Bałtyku

Polskie wybrzeże zostało również przez laty spustoszone przez tsunami – wielką falę, będąca efektem podwodnych wstrząsów. Badacze ustalili co najmniej dwa takie kataklizmy (w XV i XVIII wieku), nazwane przez współczesnych „niedźwiedziem morskim”, być może z powodu odgłosu, towarzyszącego wlewaniu się na ląd mas spiętrzonej wody. Bałtycka fala miała co najmniej 3 metry wysokości i wdarła się na niemal 1,5 kilometra w głąb lądu.

Źródło zdjęć: © Pixabay.com
Źródło zdjęć: © Pixabay.com

Trzęsienia ziemi to nic nowego

Te najpowazniejsze wstrząsy wydarzyły się wieki temu, jednak mniej tragiczne w skutkach trzesienia ziemi nawiedziły polskie ziemie również w ostatnich latach. Wiele z nich to efekt prac górniczych - trzęsienia ziemi, spowodowane przez tąpnięcia, były w ostatniej dekadzie odczuwane m.in. w Bytomiu (2016 i 2018 r.) i Libiążu (oba w 2015 roku).

Wyjątkowy był także rok 2004, kiedy to - na terenach na pozór nieaktywnych sejsmicznie - doszło w krótkim odstepnie czasu do dwóch silnych wstrząsów. Jeden z nich miał miejsce na południowo-wschodnich obrzeżach Morza Bałtyckiego, z epicentrum w Obwodzie Kaliningradzkim. Drugi odczuli mieszkańcy Podhala.

Nie ma powodu do obaw

W niczym nie zmienia to faktu, że Polska nie jest obszarem aktywnym sejsmicznie. Odczuwane przez ludzi wstrząsy (aby obudzić śpiącego człowieka wystarczą 3 stopnie w skali Richtera) zdarzają się co prawda co kilka lat, jednak ich siła jest zazwyczaj zbyt mała, by spowodować poważne zniszczenia.

Choć niemal każdy z takich przypadków bywa opisywany w sensacyjnym tonie, warto zachować właściwe proporcje. Kataklizmy na miarę tych, znanych z Japonii czy południowo – wschodniej Azji, w dającej się przewidzieć perspektywie czasowej z pewnością nam nie grożą.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.