Ten człowiek prawie zniszczył internet

Ten człowiek prawie zniszczył internet24.05.2013 11:27
Źródło zdjęć: © chip.pl

Sven Olaf Kamphuis jest oskarżony o cyberprzestępstwa na całym świecie. Ukrywał się w Hiszpanii.

Żył całkiem normalnie, żeby nie powiedzieć biednie. Ale nie można stwierdzić, że nie rzucał się w oczy. Jego kłopoty zaczęły się, gdy pod jeden ze sklepów w katalońskim Granollers podjechał wielkim, pomarańczowym mercedesem na niemieckich tablicach rejestracyjnych, którego właściciele sklepu nigdy wcześniej nie widzieli w tej okolicy na oczy. 35-letni Holender nie mówił po hiszpańsku, na każde pytanie odpowiadał "yes, yes", a w nawet najbardziej upalny dzień nosił wełnianą czapkę. Mieszkał w obskurnym mieszkaniu niedaleko Barcelony.

Kamphus przez niektórych uważany jest za wroga numer jeden publicznego internetu. Jest jednym z najczarniejszych charakterów w mrocznym świecie spamu i hakerstwa. Niektórzy jednak sądzą, że jego "sława" wcale nie odzwierciedla jego uczynków i została przerysowana.

35-latek potrafił jednak zbudować wyrafinowany system komputerowy do przeprowadzenia cyberataku na tylnym siedzeniu swojego vana. Wiele wskazuje na to, że to właśnie on stoi za marcowymi atakami internetowymi, o których firma CloudFlare powiedziała, że "nieomal zniszczyły internet".

W trakcie aresztowania przez hiszpańską i holenderską policję okazało się, że Kamphus w swoim mieszkaniu miał prawdziwe centrum dowodzenia, przepełnione komputerami, kablami i innym sprzętem. Podczas aresztowania, 35-letni haker miał próbować chronić się immunitetem dyplomatycznym, twierdząc iż jest "ministrem telekomunikacji Republiki Cuberbunkru". Policjanci twierdzą, iż wcale nie żartował. To znaczy tak mu się wydawało.

Nakaz aresztowania wydawał holenderska policja, ale ataki przeprowadzone przez Kamphusa odczuły też m.in. Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Niemcy. 35-latek nie został jeszcze osądzony, a holenderskie władze teraz muszą odpierać kolejne cyberataki, przeprowadzane prawdopodobnie przez jego kolegów po fachu.

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Xbox One kontra Playstation 4: porównanie sprzętu

-/sw/sw

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.