Szef Tłumacza Google: "Ja też czasem uważam, że to magia"

Szef Tłumacza Google: "Ja też czasem uważam, że to magia"30.09.2016 14:43
Źródło zdjęć: © chip.pl

Dziś Międzynarodowy Dzień Tłumacza. Wiesz, że Tłumacz Google dużo nauczył się z dokumentów ONZ? Jakie słowa najczęściej tłumaczymy? Barak Turovsky, szef zespołu, opowiada o tajnikach popularnej usługi.

Usługa Tłumacz Google ma już 10 lat. I w ciągu tej minionej dekady rozwinęła się od koślawego tłumaczenia prostych tekstów po tłumaczenie w czasie rzeczywistym rozmów głosowych albo napisów na ścianach. Każdego miesiąca z narzędzia korzysta 500 milionów osób. Każdego dnia tłumaczymy w nim 100 miliardów słów. Google obsługuje już ponad 10. języków.

Jak się masz?

Tłumaczyć można wszystko –. i z poziomu strony internetowej i za pomocą aplikacji mobilnych – od treści maili przez SMS-y po menu w egzotycznej restauracji. Ale to wcale nie do takich celów wykorzystujemy Tłumacza Google najczęściej.

- _ Nie zgadniesz, jakie frazy najczęściej przekładamy _ – mówił mi Barak Turovsky, szef Google Translate. – _ To wszystkie frazy związane z randkowaniem, zwroty takie jak „kocham cię”, „jak się masz”, „dziękuję”. _

Jak działa Tłumacz Google?

Barak Turovsky w rozmowie ze mną przyznawał ze śmiechem, że czasem również uważa, że działanie Tłumacza Google to magia. Bo na pierwszy rzut oka może się tak wydawać –. podnosisz telefon na poziom oczu, a na ekranie niezrozumiałe napisy w czasie rzeczywistym są tłumaczone i wyświetlane np. po polsku. Turovsky wyjaśniał, że zwłaszcza w przypadku tłumaczenia zdjęć wykorzystywana jest sieć neuronowa, która w działaniu przypominać ma trochę ludzki mózg.

Źródło zdjęć: © (fot. Google)
Źródło zdjęć: © (fot. Google)

W końcu ludzkie oko od razu rozpoznaje, co jest napisem, co tłem, a co plamą. Ale komputery „widzą” tylko kupkę pikseli, więc trzeba je nauczyć, które piksele składają się na napis do przetłumaczenia, a które są nieistotne. Maszyny rozpoznają kolor pikseli i jeśli w danym miejscu jest dużo pikseli tego samego koloru, zaczynają analizować kształt na jaki się składają. Muszą poprawnie odgadnąć ten kształt, bo w końcu jest spora różnica między „5uper” a „Super”.

Dokumenty ONZ

Jeśli korzystacie z automatycznego Tłumacza Google to pewnie wiecie, że tłumaczenia są o niebo lepsze niż jeszcze kilka lat temu. Wszystko dlatego, że koncern uczył swoje komputery na przykładzie dokumentów ONZ. Z prostej przyczyny – są one spisywane w sześciu językach. W ten sposób maszyny dostały duży zastrzyk wiedzy i stały się dużo lepsze.

Czy będzie można przestać uczyć się języków?

Automatyczne tłumaczenie jest już na tyle dobre, że pozwala nam rozumieć podstawowe rzeczy albo wyłapywać kontekst wypowiedzi. Zawód tłumacza powoli odchodzi w przeszłość –. czy to znaczy, że za kilka lat nie będziemy musieli już uczyć się języków obcych? Barak Turovsky tak nie sądzi.
_ - Tłumacz Google pozwala już dość płynnie poruszać się w świecie, ale nigdy nie pozwoli na pełne zanurzenie się w jakieś kulturze. Nie sprawi, że zrozumiesz słowa piosenki z radia w obcym języku. _

Ale może Turovsky chciał po prostu pocieszyć w ten sposób tłumaczy. W końcu zawód ten jest dziś poważnie zagrożony właśnie przez takie rozwiązania jak Tłumacz Google.

_ Joanna Sosnowska _

Źródło artykułu:WP Tech
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.